eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolizja - pomocy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-09-27 09:23:34
    Temat: Re: kolizja - pomocy
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    speedy napisał(a):

    > jestem poszkodowanym w kolizji ale odmowiono mi wyplaty odzskodowania

    Kto odmówił i dlaczego ?
    Jeśli nie ma winnego (a tak wynika z postu) to odszkodowanie
    dostaniesz po tym jak sąd zadecyduje kto jest winny ... (bądź
    nie dostaniesz, o ile sąd zdecyduje, że winnym byłeś Ty) /Nie
    dotyczy AC - AC reguluje umowa jaką ew. zawarłeś/


    --
    |______ Stasio Podróżnik
    o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
    (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
    []=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl


  • 2. Data: 2005-09-27 09:26:41
    Temat: kolizja - pomocy
    Od: "speedy" <a...@p...pl>

    witam
    jestem poszkodowanym w kolizji ale odmowiono mi wyplaty odzskodowania
    sprawa jest skomplikowana i w sadzie - szukam pomocy
    prosze o kontakt na priv

    ja-ri



  • 3. Data: 2005-09-27 10:07:15
    Temat: Re: kolizja - pomocy
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    speedy napisał(a):
    > witam
    > jestem poszkodowanym w kolizji ale odmowiono mi wyplaty odzskodowania
    > sprawa jest skomplikowana i w sadzie - szukam pomocy
    > prosze o kontakt na priv
    >
    > ja-ri
    >
    >

    Google mowia ze to trzecia Twoja skomplikowania kolizja w ciagu pieciu
    dni. Lepiej przestan jezdzic.

    A powaznie to albo napisz o co chodzi, albo idz do prawnika, jezeli
    chcesz miec indywidualna porade bez dyskusji na grupie.


  • 4. Data: 2005-09-27 10:37:48
    Temat: Odp: kolizja - pomocy
    Od: "speedy" <a...@p...pl>

    ...a bylo to tak ze facio przykurzal dosc dobrze i wpadl w poslizg gdy za
    pozno zauwazyl wozek pchany poboczem...udalo mu sie wyprzedzic ten wozek na
    calkowitym poslizgu a potem nagle przelecial na tym poslizgu ponownie na
    lewa strone na czolowke ze mna - skrecilem kierownica i wbil sie w kolo i
    moje drzwi...auto do kasacji a ja porozbijany do szpitala...gostek z
    policjantami ustalil ze wyprzedzal i wtedy mnie stuknal...winna baba z
    wozkiem dostala 50PLN!!! i 6pkt!!! (smiech) oczywiscie ona bez zadnego
    ubezpieczenia...
    ...auto kupilem 10 minut wczesniej hihi...

    pozdro
    Jarek



  • 5. Data: 2005-09-27 10:43:12
    Temat: Re: kolizja - pomocy
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    speedy napisał(a):

    > ...a bylo to tak ze facio przykurzal dosc dobrze i wpadl w poslizg gdy za
    > pozno zauwazyl wozek pchany poboczem...udalo mu sie wyprzedzic ten wozek na
    > calkowitym poslizgu a potem nagle przelecial na tym poslizgu ponownie na
    > lewa strone na czolowke ze mna - skrecilem kierownica i wbil sie w kolo i
    > moje drzwi...auto do kasacji a ja porozbijany do szpitala...gostek z
    > policjantami ustalil ze wyprzedzal i wtedy mnie stuknal...winna baba z
    > wozkiem dostala 50PLN!!! i 6pkt!!! (smiech) oczywiscie ona bez zadnego
    > ubezpieczenia...
    > ...auto kupilem 10 minut wczesniej hihi...

    A czego oczekujesz?
    Powiedzmy ze te "calkowite poslizgi" przemilcze ;)
    Co to jest "baba z wozkiem"? Jezeli pieszy to jakim cudem dostala 6pkt?
    Przeciez punkty sa dla kierujacych? Czy to moze byl wozek widlowy? Albo
    wozek w sensie samochod?

    Facet podczas omijania pieszego zderzyl sie z Toba czolowo.
    Jezeli tak bylo, to powinna byc wina faceta (tej pieszej tam bylo wolno
    isc, czy bylo to zabronione? napisz wogole gdzie to bylo i dokladnie jak
    wygladalo - wszystko po koleji na spokojnie).


    Wszystko sie rozbija o ustalenie winnego wypadku.
    Jezeli winna zostanie uznana kobieta, to przerabane - mozesz od niej
    dochodzic kosztow nowego samochodu, co pewnie bedzie trudne.


  • 6. Data: 2005-09-27 10:43:50
    Temat: Odp: kolizja - pomocy
    Od: "speedy" <a...@p...pl>


    witaj
    wlasnie nie wiem jak sie za to zabrac
    "prewencyjni" na miejscu zdarzenia ustalili inaczej
    drogowka po zbadaniu sprawy inaczej - sprawa poszla do grodzkiego
    radzilem sie policjantow znajomych - kazdy inaczej
    radzilem sie radcy prawnego - radzil zeby sie nie poddawac
    a ja mam juz dosc bo bylem na dwoch rozprawach - 400km w jedna strone!!!
    w zasadzie chyba szukam kogos kto by mi powiedzial jak to jest w tym moim
    szczegolnym przypadku i czy jest sens jezdzic na te rozprawy - byly 2 i
    jeszcze beda ze 3....
    szukam kogos kto "siedzi" w kodeksie drogowym...

    pozdrawiam
    Jarek K.



  • 7. Data: 2005-09-27 11:02:36
    Temat: Odp: kolizja - pomocy
    Od: "speedy" <a...@p...pl>


    > Co to jest "baba z wozkiem"? Jezeli pieszy to jakim cudem dostala 6pkt?

    wozek dwukolka nieoswietlony - pora jesienna zmrok...

    > Przeciez punkty sa dla kierujacych? Czy to moze byl wozek widlowy?

    ja tez nie kapuje - to byli policjanci z prewencji miejscowi, gostek
    miejscowy - widac bylo ze sie znaja...

    > Jezeli tak bylo, to powinna byc wina faceta (tej pieszej tam bylo wolno
    > isc, czy bylo to zabronione?

    wlasnie prowadzila ten wozek po prawej stronie - kodeks dopuszcza - pobocze
    z drugiej strony to wysokie krawezniki

    > Jezeli winna zostanie uznana kobieta, to przerabane - mozesz od niej
    > dochodzic kosztow nowego samochodu, co pewnie bedzie trudne.

    trudne bo bezrobotna i raczej uboga - bez sensu oplacanie komornikow
    drogowka prowadzila potem postepowanie wyjasniajace i skierowali wniosek do
    sadu grodzkiego o ukaranie wlasnie gosteczka...
    ...ale w sadzie to...

    daj jakis kontakt na priva

    Jarek



  • 8. Data: 2005-09-27 11:23:51
    Temat: Re: kolizja - pomocy
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    speedy napisał(a):

    >>Jezeli tak bylo, to powinna byc wina faceta (tej pieszej tam bylo wolno
    >>isc, czy bylo to zabronione?
    >
    >
    > wlasnie prowadzila ten wozek po prawej stronie - kodeks dopuszcza - pobocze
    > z drugiej strony to wysokie krawezniki

    Poboczem generalnie wolno chodzic. Za to po poboczu nie wolno jezdzic.
    Dobrze rozumiem ze ona szla poboczem i mimo tego zostala uznana winna
    wypadku?
    Dziwne to bardzo...

    >>Jezeli winna zostanie uznana kobieta, to przerabane - mozesz od niej
    >>dochodzic kosztow nowego samochodu, co pewnie bedzie trudne.
    >
    >
    > trudne bo bezrobotna i raczej uboga - bez sensu oplacanie komornikow
    > drogowka prowadzila potem postepowanie wyjasniajace i skierowali wniosek do
    > sadu grodzkiego o ukaranie wlasnie gosteczka...
    > ...ale w sadzie to...

    No i tego sie trzeba trzymac - jak gos zostanie uznany sprawca to
    dostaniesz kase z jego OC i nie bedzie problemu.


    > daj jakis kontakt na priva

    Ale ja tam zaden prawnik nie jestem - tak tylko sie hobbystycznie
    osluchuje z roznymi wokolsamochodowymi sprawami.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1