Dzien dobry,
zawsze przegladam cenne porady, dzis postanowilam prosic szanowne grono o
jakas pomoc dla mnie. Sprawa ma sie tak...3 lata temu kupilam mieszkanko w
pewnej SM (bloki maja okolo 16 lat), od okolo 6 mies, srednio co 1,5 mies
neka mnie woda wyplywajaca z peknietej rury z jakiegos pietra nade mna
(mieszkam na 1). Woda zalewa mi rog kuchenny (2 scianki i sufit), nie
nadazam malowac-wychodzi zolc, po takim zalaniu przez jakis czas utrzymuje
sie nieprzyjemny zapach stechlizny itp. Alarmowalam juz kilka razy w adm aby
wymieniono piony wodne-bez skutku...Gdy peka rura jakis czlowiek ze
spoldzielni zklada obejme, a ja czekam do nastepnej awarji. Prosze pomozcie,
doradzcie co robic, jak wymusic na adm wymiane pionu. Nadmienie iz czynsz
place regularnie-w nim fundusz remontowy i nie mam zadnych zobowiazan w
stosunku co do SM.
Z gory dziekuje za pomoc.
Magda

do góry

Użytkownik "Magda" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:avv27i$5l0$1@absinth.dialog.net.pl...
> Dzien dobry,
> zawsze przegladam cenne porady, dzis postanowilam prosic szanowne grono o
> jakas pomoc dla mnie. Sprawa ma sie tak...3 lata temu kupilam mieszkanko w
> pewnej SM (bloki maja okolo 16 lat), od okolo 6 mies, srednio co 1,5 mies
> neka mnie woda wyplywajaca z peknietej rury z jakiegos pietra nade mna
> (mieszkam na 1). Woda zalewa mi rog kuchenny (2 scianki i sufit), nie
> nadazam malowac-wychodzi zolc, po takim zalaniu przez jakis czas utrzymuje
> sie nieprzyjemny zapach stechlizny itp. Alarmowalam juz kilka razy w adm
aby
> wymieniono piony wodne-bez skutku...Gdy peka rura jakis czlowiek ze
> spoldzielni zklada obejme, a ja czekam do nastepnej awarji. Prosze
pomozcie,
> doradzcie co robic, jak wymusic na adm wymiane pionu. Nadmienie iz czynsz
> place regularnie-w nim fundusz remontowy i nie mam zadnych zobowiazan w
> stosunku co do SM.

ubezpiecz mieszkanie a ubezpieczyciel po kilku wypłatach na twoją korzyść
zainteresuje się co się dzieje :)

do góry

"Magda" <z...@i...pl> wrote in message
news:avv27i$5l0$1@absinth.dialog.net.pl...
> Dzien dobry,
> zawsze przegladam cenne porady, dzis postanowilam prosic szanowne grono o
> jakas pomoc dla mnie. Sprawa ma sie tak.......


ubezpiecz - zdecydowanie
tylko upewnij się (przeczytaj w warunkach) czy polisa obejmuje zalanie :)
jak ubezpieczyciel obciąży administrację kosztami remontu to momentalnie
usuną usterkę
przetestowane w praktyce



--
pozdrawiam
plusz

do góry

>
> ubezpiecz mieszkanie a ubezpieczyciel po kilku wypłatach na twoją korzyść
> zainteresuje się co się dzieje :)
>
W tym sek, ze mieszkanie mam ubezpieczone, a ubezpieczyciel mowi "my
jestesmy bezsilni-
spoldzielnia ma tez ubezpieczenie wiec my wyplacamy pani z ich polisy..."
I tak praktycznie kolo sie zamyka krazac miedzy moim ubezpiczycielem, ich i
wyplata mi
jakichs pieniedzy.

do góry

>
> ubezpiecz - zdecydowanie
> tylko upewnij się (przeczytaj w warunkach) czy polisa obejmuje zalanie :)
> jak ubezpieczyciel obciąży administrację kosztami remontu to momentalnie
> usuną usterkę
> przetestowane w praktyce
>
>
>
> --
> pozdrawiam
> plusz
>
Spoldzielnia nic sobie nie robi z obciazen, to idzie z ich ubezpieczenia - a
widocznie
nie przywiazuja wagi do bezszkodowosci.
Dzieki za pomoc - ale to ubezpieczenie juz jest wprowadzone w zycie i SM nic
sobie z tego nie robi;/
Moze macie pomysl na jakis chwyt (rur nie wymienie na wlasny koszt, bo blok
ma 10 pieter).
Pozdrawiam
Magda

do góry