eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak to jest z robieniem zdjęć?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 31. Data: 2007-07-13 11:43:48
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "FlashT" <g...@l...com>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:6mvjm4-ivd.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    > FlashT wrote:
    >>
    >> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    >> w wiadomości news:d0gim4-rtb.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    >>
    >> <ciach>
    >>
    >> Nie chce nic mowic ale gadasz jak pedofil... idz se pofotografuj gole
    >> dzieci na plazy, napewno rodzice beda bardzo zadowoleni.
    >
    > Ostatnio fotografowałem także gołe koty. Zwyzywaj mnie jeszcze od
    > zoofili, kretynku.

    Kretynskie porownanie...

    "Ostatnio zgwalcilem dziecko"
    "Ostatnio zgwalcilem kota"

    Widzisz roznice?


  • 32. Data: 2007-07-13 11:44:45
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "FlashT" <g...@l...com>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:muvjm4-b0e.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    > FlashT wrote:
    >
    >>> No, a taka kapiel przykladowo... Gole dziecko sie przeciez dotyka...
    >>> Fuj...
    >>> Zboczency! :>>
    >>>
    >>
    >> Ale nie robi tego obcy facet :)
    >
    > To jeszcze incest dochodzi...
    >
    > A popatrzcie na to, co się dzieje w szpitalach na porodówce - nie dość,
    > że obcy facet ogląda gołą babę i dziecko, ktoś jeszcze daje dziecku
    > klapsa, to jeszcze często jakiś zboczeniec wszystko filmuje!
    >
    > Swoją szosą to fascynujące, jak niektórym (np. tobie) to się wszystko z
    > seksem kojarzy... I tacy jak ty uważają się za zdrowych psychicznie.
    >
    > Natomiast ludzi, którym gołe bobasy na plaży się z seksem NIE kojarzą -
    > tego typu popaprańcy wyzywają od pedofili. W psychologii to się chyba
    > "projekcja" nazywa...
    >
    > Wyjaśniam jeszcze raz: to, że ciebie małe dzieci podniecają i stanowią
    > obiekt seksualny, nie oznacza że innych też to dotyczy. Nie rzutuj
    > swoich chorych myśli na innych, OK?

    Widac ze nie masz dzieci ...


  • 33. Data: 2007-07-13 12:01:39
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 13 Jul 2007 07:06:26 +0200, wsm napisał(a):

    > A życie byłoby prostsze, gdyby powszechnym stało się zapytanie rodzica o
    > zgodę na wykonanie zdjęć jego dziecka i wyjaśnienie powodów. Rozpowszechniła
    > się "moda" na aroganckie fotografowanie z zaskoczenia, że niby każdy ma
    > prawo bo nie ma zakazu. Prawo prawem, ale są też zwyczaje międzyludzkie,
    > które więcej mogą zdziałać dobrego.

    Z tym się zgadzam.

    > To samo dotyczy fotografowania ludzi dorosłych, prywatnych obiektów -
    > terenów, domów mieszkalnych, sklepów itp.

    Co do fotografowania obiektów to już nie - pretensje o ich fotografowanie
    wiążą się z urojeniami właściciela i raczej powinny być rozpatrywane w od
    strony psychiatrii, a nie etyki i dobrego wychowania.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 34. Data: 2007-07-13 12:09:18
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    FlashT wrote:

    > "Ostatnio zgwalcilem dziecko"
    > "Ostatnio zgwalcilem kota"

    Masz ciekawe hobby...

    > Widzisz roznice?

    Jedno i drugie to zboczenie.

    A teraz, wracając to tematu pierwotnego - odnieś się do robienia zdjęć
    dzieciom, kotom itepe


  • 35. Data: 2007-07-13 12:11:08
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    FlashT wrote:
    [ciach]
    >> Wyjaśniam jeszcze raz: to, że ciebie małe dzieci podniecają i stanowią
    >> obiekt seksualny, nie oznacza że innych też to dotyczy. Nie rzutuj
    >> swoich chorych myśli na innych, OK?
    >
    > Widac ze nie masz dzieci ...

    Dlaczego tak twierdzisz? To ty uważasz robienie dzieciom zdjęć za zboczenie.

    A właśnie rodzice dzieci namiętnie je fotografują i pokazują podobizny
    pociech i każą się zachwycać - czy ktoś chce oglądać czy też nie ;)

    PS: naucz się ograniczać cytaty, lamo...


  • 36. Data: 2007-07-13 12:39:17
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 13 Jul 2007 13:43:48 +0200, FlashT napisał(a):

    > Kretynskie porownanie...
    >
    > "Ostatnio zgwalcilem dziecko"
    > "Ostatnio zgwalcilem kota"

    Kretyńska to jest zmiana tematu z fotografowania na gwałty.

    "Zgwałciłem dziecko"
    "Sfotografowałem dziecko"

    Widzisz różnicę?

    Henry


  • 37. Data: 2007-07-13 13:08:38
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Fri, 13 Jul 2007 12:15:12 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Wyjaśniam jeszcze raz: to, że ciebie małe dzieci podniecają i stanowią
    > obiekt seksualny, nie oznacza że innych też to dotyczy. Nie rzutuj
    > swoich chorych myśli na innych, OK?

    Po co się aż tak nakręcasz z tymi insynuacjami?? Za cholerę nie mogę tego
    zrozumieć....

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com


  • 38. Data: 2007-07-13 13:10:17
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Fri, 13 Jul 2007 12:09:11 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> A życie byłoby prostsze, gdyby powszechnym stało się zapytanie rodzica
    >> o zgodę na wykonanie zdjęć jego dziecka
    >
    > Jest zbędna.

    Już nie będę zadawał Tobie pytania: co zrobić w obliczu wyraźnie
    wyrażonej niezgody na fotografowanie. Wiem, że Twoje pojęcie "wolności"
    nie obejmuje pojęcia dóbr osobistych.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl || http://olgierd.wordpress.com


  • 39. Data: 2007-07-13 13:23:54
    Temat: jak Kuba ... itd
    Od: "Pietrej" <o...@g...SKASUJ-TO.pl>

    klepnij fotke cwaniakowi, znajdz serwer na Litwie, wklej linka w usenecie z
    informacja ze ten czlowiek fotografuje nagie dzieciaki na plazy :-) jak ma
    takie hobby niech sie z tym nie ukrywa, anonimowosc to zludzenie, jesli to
    nie jest zawodowy fotograf a taki zazwyczaj pyta to moze faktycznie jakis
    zboczek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 40. Data: 2007-07-13 15:09:39
    Temat: Re: Jak to jest z robieniem zdjęć?
    Od: "FlashT" <g...@l...com>

    Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał
    w wiadomości news:qsysw6et1h06.1bqyz6ayk25as.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 13 Jul 2007 13:43:48 +0200, FlashT napisał(a):
    >> Kretynskie porownanie...
    >> "Ostatnio zgwalcilem dziecko"
    >> "Ostatnio zgwalcilem kota"
    > Kretyńska to jest zmiana tematu z fotografowania na gwałty.
    > "Zgwałciłem dziecko"
    > "Sfotografowałem dziecko"
    > Widzisz różnicę?
    > Henry

    Nie. Bo o tyle o ile mojemu kotu mozna se robic zdjecia, o tyle nie zycze
    sobie zeby mi robiono. Wiec koty nie maja tutaj nic do gadania :) Z reszta
    to byl przyklad z gwaltem, zeby byl dobitniejszy.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1