-
1. Data: 2003-10-17 16:14:13
Temat: intrum - pewnosc, ze po zaplacie zaleznosci sie odczepia
Od: "bumbarumba" <b...@o...pl>
Przeczytalem wiekszosc watkow o Intrum, ale nie znalazlem odpowiedzi na swoje
pytanie.
Na wezwaniu do zaplaty od tej firmy jest podane konto. Poniewaz fakture mial
oplacic lokator (a nie oplacil, czego sie dowiedzialem z pisma), faktury nie
posiadam. Z pisma wynika, ze to konto jest NOM-u i ze moge na nie przelac
pieniadze w przypadku nieposiadania faktury.
Pytania?
1. Czy to konto na pewno jest prawdziwe i pieniadze wplyna tam gdzie trzeba (tj.
na NOM)
NIEZALEZNY OPERATOR MIEDZYSTREFOWY SP. Z O.O.
11401616-00-275681-PLNCURR37-42
2. Co na takim przelewie mam napisac (za jaki okres place, moje dane itp.)
3. Co jest wtedy dla mnie dowodem zaplaty (mam konto internetowe)
4. Czy jezeli przekrocze "nieprzekraczalny termin zaplaty" 21 pazdziernika o
kilka dni, to cos wielkiego sie stanie
5. Czy sa naliczane jakies odsetki, bo mam wezwanie do zaplaty za "naleznosc
glowna", czy odsetki sa juz wliczone w te naleznosc
Kwota jest rzedu 75 zl i nie mam zamiaru wykonywac rozmow miedzymiastowych za
kilkadziesiat zlotych, zeby sie dowiadywac u NOM i Intrum tych pierdol. Pismo
przyszlo listem zwyklym i dzisiaj, czyli 5 dni przed terminem zaplaty.
Z gory dziekuje za wszelkie sugestie
Z pozdrowieniami
bumbarumba
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-10-17 21:15:46
Temat: Re: intrum - pewnosc, ze po zaplacie zaleznosci sie odczepia
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "bumbarumba" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2648.000002b3.3f901555@newsgate.onet.pl...
> Przeczytalem wiekszosc watkow o Intrum, ale nie znalazlem odpowiedzi na
swoje
> pytanie.
>
> Na wezwaniu do zaplaty od tej firmy jest podane konto. Poniewaz fakture
mial
> oplacic lokator (a nie oplacil, czego sie dowiedzialem z pisma), faktury
nie
> posiadam. Z pisma wynika, ze to konto jest NOM-u i ze moge na nie przelac
> pieniadze w przypadku nieposiadania faktury.
>
> Pytania?
> 1. Czy to konto na pewno jest prawdziwe i pieniadze wplyna tam gdzie
trzeba (tj.
> na NOM)
> NIEZALEZNY OPERATOR MIEDZYSTREFOWY SP. Z O.O.
> 11401616-00-275681-PLNCURR37-42
> 2. Co na takim przelewie mam napisac (za jaki okres place, moje dane itp.)
> 3. Co jest wtedy dla mnie dowodem zaplaty (mam konto internetowe)
> 4. Czy jezeli przekrocze "nieprzekraczalny termin zaplaty" 21 pazdziernika
o
> kilka dni, to cos wielkiego sie stanie
> 5. Czy sa naliczane jakies odsetki, bo mam wezwanie do zaplaty za
"naleznosc
> glowna", czy odsetki sa juz wliczone w te naleznosc
>
> Kwota jest rzedu 75 zl i nie mam zamiaru wykonywac rozmow miedzymiastowych
za
> kilkadziesiat zlotych, zeby sie dowiadywac u NOM i Intrum tych pierdol.
Pismo
> przyszlo listem zwyklym i dzisiaj, czyli 5 dni przed terminem zaplaty.
>
> Z gory dziekuje za wszelkie sugestie
> Z pozdrowieniami
> bumbarumba
A moglbys opisac w kilku slowach ta historie. Trudno cos poradzic nie znajac
jej
-
3. Data: 2003-10-17 21:38:41
Temat: Re: intrum - pewnosc, ze po zaplacie zaleznosci sie odczepia
Od: "bumbarumba" <b...@o...pl>
> A moglbys opisac w kilku slowach ta historie. Trudno cos poradzic nie znajac
> jej
Lokal z telefonem byl wynajmowany i dzwonione na NOM na 100% bylo. Faktura tez
kiedys tam doszla i lokator mial oplacic (tak obiecywal), ale z tego wezwania
widac, ze jednak mnie olal. Teraz nie mam faktury, tylko ten numer konta z pisma
Intrum. Poniewaz kwota nie jest az tak duza (75 PLN), a za swoje bledy nie mam
zamiaru obciazac NOM (moglem zablokowac w TPSA dzwonienie poprzez NOM), to po
prostu chce uregulowac te zaleglosc. Przejrzalem forum i dowiedzialem sie, ze
takie wezwanie bez potwierdzenia obioru, drukowane podpisy, brak dokumentow o
przejeciu dlugu itp, mozna wyrzucic do kosza. Znalazem tez pare artykolow w tym
temacie i jestem prawie pewny, ze jakbym to olal, to i tak wlasciwie NOM nie
moglby mi nic zrobic, bo kwota jest mala i z prawnego punktu widzenia ta
sytuacja w okresie 1 lica 2001 - 31 lipca 2002 byla spowodowana przez blad w
ustawie Urzedu Regulacji Telekomunikacji (czy jakos tak). Jednak chcialbym byc w
porzadku, a nie mam ochoty wydawac na rozmowy miedzymiastowe z prosba do NOM o
ponowne wystawienie faktury, stad zadane przeze mnie pytania. Chce sie po prostu
upewnic, ze te konto na pewno jest NOM i ze jak przeleje na nie pieniadze to
bede mial spokoj. Stad tez pytanie o mozliwosc pozniejszego potwierdzenia
takiego przelewu, bo konto mam internetowe i nie jestem pewien o mozliwosc
pozniejszego (w razie sztuczek Intrum) udowodnienia, ze jednak te pieniadze
przelalem.
A pytania pozostaja z mojego glownego posta.
Z pozdrowieniami
bumbarumba
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-10-17 21:50:11
Temat: Re: intrum - pewnosc, ze po zaplacie zaleznosci sie odczepia
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "bumbarumba" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2648.000003b7.3f906160@newsgate.onet.pl...
> > A moglbys opisac w kilku slowach ta historie. Trudno cos poradzic nie
znajac
> > jej
>
> Lokal z telefonem byl wynajmowany i dzwonione na NOM na 100% bylo. Faktura
tez
> kiedys tam doszla i lokator mial oplacic (tak obiecywal), ale z tego
wezwania
> widac, ze jednak mnie olal. Teraz nie mam faktury, tylko ten numer konta z
pisma
> Intrum. Poniewaz kwota nie jest az tak duza (75 PLN), a za swoje bledy nie
mam
> zamiaru obciazac NOM (moglem zablokowac w TPSA dzwonienie poprzez NOM), to
po
> prostu chce uregulowac te zaleglosc. Przejrzalem forum i dowiedzialem sie,
ze
> takie wezwanie bez potwierdzenia obioru, drukowane podpisy, brak
dokumentow o
> przejeciu dlugu itp, mozna wyrzucic do kosza.
Dokladnie. Toz ja sam moglbym ci wyslac taka karteczke z moim
nr konta i napisac ze to konto jest NOMu
>Znalazem tez pare artykolow w tym
> temacie i jestem prawie pewny, ze jakbym to olal, to i tak wlasciwie NOM
nie
> moglby mi nic zrobic, bo kwota jest mala i z prawnego punktu widzenia ta
> sytuacja w okresie 1 lica 2001 - 31 lipca 2002 byla spowodowana przez blad
w
> ustawie Urzedu Regulacji Telekomunikacji (czy jakos tak). Jednak chcialbym
byc w
> porzadku, a nie mam ochoty wydawac na rozmowy miedzymiastowe z prosba do
NOM o
> ponowne wystawienie faktury, stad zadane przeze mnie pytania. Chce sie po
prostu
> upewnic, ze te konto na pewno jest NOM i ze jak przeleje na nie pieniadze
to
> bede mial spokoj. Stad tez pytanie o mozliwosc pozniejszego potwierdzenia
> takiego przelewu, bo konto mam internetowe i nie jestem pewien o mozliwosc
> pozniejszego (w razie sztuczek Intrum) udowodnienia, ze jednak te
pieniadze
> przelalem.
Co do potwierdzenia to niezbyt sie orientuje bo sam takie konto zalozylem
kilka dni temu :-)))
Jesli chcesz byc w porzedku wobec NOMu to skontaktuj sie z nimi. Moze maja
jakis
mail, adres itp.
A tamtym z Intrum nie odpowiadaj. Szkoda znaczka.
Hej!
-
5. Data: 2003-10-18 05:35:19
Temat: Re: intrum - pewnosc, ze po zaplacie zaleznosci sie odczepia
Od: maHo <l...@m...com.pl>
On Fri, 17 Oct 2003 23:38:41 +0200, bumbarumba wrote:
[ciach]
> pozniejszego potwierdzenia takiego przelewu, bo konto mam internetowe i
> nie jestem pewien o mozliwosc pozniejszego (w razie sztuczek Intrum)
> udowodnienia, ze jednak te pieniadze przelalem.
musi być możliwość uzyskania potwierdzenia przelewu. Tak nakazuje zdrowy
rozsądek, i pewnie też jakieś przepisy. Ale też może to trochę kosztować.
Np. w Citibanku potwierdzenie zamówione w chwili składania przelewu(lub w
tym samym dniu), jest za darmo(niedawno było za złotówkę), ale już dzień
później 8 zł. Wysyłają pocztą lub faxem. Nie wiem w jakim banku masz
konto, ale dam sobie głowę uciąć i lewą rękę (prawa w razie czego się
przyda), że też masz zbliżone możliwości.
pozdrav
maHo
--
#pld
[21:22:49] <@mmazur> pfff... jak zwykle szebernaście tysięcy pakietów do
upgrejdnięcia... stability stability
[21:23:14] <+Baseciq> mmazur: marudzisz jak mmazur w ciąży