eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › hermafrodyta - noworodek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2004-11-08 17:21:36
    Temat: hermafrodyta - noworodek
    Od: gazebo <g...@p...pl>

    wlasnie na tvn kobieta opowiedziala, ze szpital nie chcial wydac
    dokumentow do momentu wykonania operacji na noworodku hermafrodycie i
    jak rozumiem okresleniu mu plci, czy to faktycznie tak wyglada pod katem
    prawa? a czy matka miala prawo odmowic czyli nie wyrazic zgody na
    operacje? i co wtedy?
    --
    No, to będę miał nauczkę.
    -- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego


  • 2. Data: 2004-11-08 22:34:22
    Temat: Re: hermafrodyta - noworodek
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    > wlasnie na tvn kobieta opowiedziala, ze szpital nie chcial wydac
    > dokumentow do momentu wykonania operacji na noworodku hermafrodycie i
    > jak rozumiem okresleniu mu plci, czy to faktycznie tak wyglada pod katem
    > prawa?

    Polskie prawo nie zna stanu w ktorym istota ludzka nie miala by okrslonej
    plci. Zgodnie z kc w razie obojniactwa decyduja cechy przewazajace - o tym
    postanawia lekarz.

    a czy matka miala prawo odmowic czyli nie wyrazic zgody na
    > operacje? i co wtedy?

    Matka ma wladze rodzicielska i moze odmowic operacji. Sad zas moze wladze
    ograniczyc i wydac zgode na operacje kierujac sie oczywiscie "dobrem
    dziecka"

    Cezar




  • 3. Data: 2004-11-10 14:43:24
    Temat: Re: hermafrodyta - noworodek
    Od: h...@o...pl (Hermaphroditae)

    "Cezar" <c...@i...pl> wrote in message
    news:<cmosdi$9c3$1@nemesis.news.tpi.pl>...
    > > wlasnie na tvn kobieta opowiedziala, ze szpital nie chcial wydac
    > > dokumentow do momentu wykonania operacji na noworodku hermafrodycie i
    > > jak rozumiem okresleniu mu plci, czy to faktycznie tak wyglada pod katem
    > > prawa?
    >
    > Polskie prawo nie zna stanu w ktorym istota ludzka nie miala by okrslonej
    > plci. Zgodnie z kc w razie obojniactwa decyduja cechy przewazajace - o tym
    > postanawia lekarz.
    >
    > a czy matka miala prawo odmowic czyli nie wyrazic zgody na
    > > operacje? i co wtedy?
    >
    > Matka ma wladze rodzicielska i moze odmowic operacji. Sad zas moze wladze
    > ograniczyc i wydac zgode na operacje kierujac sie oczywiscie "dobrem
    > dziecka"
    >
    > Cezar

    WSZYSTKO SIĘ ZGADZA PRÓCZ DWÓCH PODSTAWIWYCH SPRAW:

    1. obojnacze narządy płciowe nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i
    życia dziecka!
    2. Łamane są w tym przypadku prawa pacjenta do samodecydowania /mamy
    tu szczególny przypadek - dziecko/, gdyby sprawa dotyczyła ratowania
    życia - rozumiem ale w tym wypadku nie ma uzasadnienia aby podejmowqć
    decyzję za dziecko. Nadanie płci męskiej bądź żeńskiej - nie musi być
    połączone z czynnościami medycznymi.
    3. A teraz to co najważniejsze, posłużę się cytatem lekarza z jednego
    z najwiekszych i renomowanych ośrodków medycznych zajmujących się
    leczeniem interseksualnych dzieci:

    William G. Reiner, M.D. Associate Professor Division of Pediatric
    Urology
    Johns Hopkins Medical Institutions

    "...dowodzi, że jeśli próbujemy naukowo badać płeć, musimy najpierw
    założyć, że płeć istnieje. Założenie to ma charakter intuicyjny, a nie
    naukowy. W rzeczywistości nie ma sposobu na empiryczne, obiektywne
    zmierzenie płci. Błąd nadawania płci polega na przekonaniu, że możemy
    naukowo określić coś, co ze swojej natury nie nadaje się do zmierzenia
    ani wykrycia. Płeć jest wewnętrznym przekonaniem i może być tylko
    intuicyjnie odczuwana przez daną osobę.

    Zgodnie z tą ideą Dr Reiner napisał zasady etyczne, które lekarze
    powinni brać pod uwagę, rozpatrując wszelkie przypadki, w których nie
    można jednoznacznie określić płci. Po pierwsze operacyjna korekta
    narządów płciowych nie musi być wykonywana od razu po urodzeniu.
    Odroczenie operacji do czasu, gdy będzie więcej przesłanek do podjęcia
    właściwej decyzji, nie powoduje żadnego zagrożenia dla zdrowia
    dziecka. Po drugie, nadanie płci nie jest decyzją naukową, ponieważ
    nie ma naukowego sposobu określenia płci. Lekarz nie jest w tej
    kwestii wcale większym ekspertem niż rodzina dziecka. Prawdziwym
    ekspertem jest samo dziecko. Dzieci zazwyczaj posiadają silne poczucie
    własnej płci. Ponieważ to poczucie jest jedyną prawdziwą przesłanką,
    jaką posiadamy, to intuicja dziecka musi kierować procedurami
    medycznymi, a nie odwrotnie. Aby jednak dziecko mogło funkcjonować w
    społeczeństwie, trzeba mu nadać płeć na długo wcześniej, zanim będzie
    wystarczająco dojrzałe, żeby podjąć tę decyzję samodzielnie, lub na
    tyle duże, żeby potrafić ją zakomunikować"


  • 4. Data: 2004-11-10 14:56:50
    Temat: Re: hermafrodyta - noworodek
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Hermaphroditae" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:6f07a4bc.0411100643.140de436@posting.google.com
    ...

    >> Matka ma wladze rodzicielska i moze odmowic operacji. Sad zas moze wladze
    >> ograniczyc i wydac zgode na operacje kierujac sie oczywiscie "dobrem
    >> dziecka"
    >>
    >> Cezar
    >
    > WSZYSTKO SIĘ ZGADZA PRÓCZ DWÓCH PODSTAWIWYCH SPRAW:

    <ciah>
    Zanim się rozpędzisz, mam pytanie.
    Chciałbyś filozofie być obojniakiem?
    Wyobrażasz sobie życie od dziecka do starości obojniaka?

    Jeśli już sobie odpowiedziałeś to chyba zrozumiałeś, że matka odmawiająca
    zgody na operacje powinna zostać pozbawiona praw rodzicielskich. Tak będzie
    po prostu lepiej dla dziecka.

    Pzdr
    Leszek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1