-
1. Data: 2013-01-25 15:30:10
Temat: gwarancja
Od: Majka <m...@w...pl>
Kupiłam piecyk gazowy do podgrzewania wody w mieszkaniu i mam zgłosić
przegląd gwarancyjny po roku używania, bo w przeciwnym wypadku
przepadnie gwarancja , a ten przegląd jest płatny.
Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że za usługę na gwarancji trzeba
płacić. Czy tak powinno być?
-
2. Data: 2013-01-25 15:45:34
Temat: Re: gwarancja
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-01-25 15:30, Majka pisze:
> Kupiłam piecyk gazowy do podgrzewania wody w mieszkaniu i mam zgłosić
> przegląd gwarancyjny po roku używania, bo w przeciwnym wypadku
> przepadnie gwarancja , a ten przegląd jest płatny.
> Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że za usługę na gwarancji trzeba
> płacić. Czy tak powinno być?
Tak może być.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2013-01-25 15:53:20
Temat: Re: gwarancja
Od: Ksiondz <b...@b...brak>
W Fokusie mam 12 lat gwarancji na perforację karoserii. Co roku muszę
jeździć do serwisu na przegląd karoserii i za każdym razem płacę 50 zł
by gwarancję podbić.
-
4. Data: 2013-01-25 16:01:42
Temat: Re: gwarancja
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-01-25 15:30, Majka pisze:
> Kupiłam piecyk gazowy do podgrzewania wody w mieszkaniu i mam zgłosić
> przegląd gwarancyjny po roku używania, bo w przeciwnym wypadku
> przepadnie gwarancja , a ten przegląd jest płatny.
> Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że za usługę na gwarancji trzeba
> płacić. Czy tak powinno być?
Gwarancja jest "dobrą wolą" producenta (czasem sprzedawcy). Może to
obwarować czym-chce. Masz wybór: nie płacić (mniej płacić) i nie mieć
gwarancji. Ja bym tak wolał.
A technicznie - taki przegląd m.in. może ujawnić jakieś "nietypowe
objawy", czy nieprawidłową eksploatację. A płatny - bo rozumiem, że ktoś
do Ciebie przyjedzie, a nie zawieziesz tego piecyka do sprzedawcy. Więc
trzeba zapłacić, jeśli się chce mieć.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
5. Data: 2013-01-25 17:56:52
Temat: Re: gwarancja
Od: Majka <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-25 15:53, Ksiondz pisze:
> W Fokusie mam 12 lat gwarancji na perforację karoserii. Co roku muszę
> jeździć do serwisu na przegląd karoserii i za każdym razem płacę 50 zł
> by gwarancję podbić
Piecyk chyba mniejszy i tańszy od karoserii, a opłata 70 zł i do tego
przegląd jest w po połowie okresu gwarancyjnego.
.
-
6. Data: 2013-01-25 18:01:09
Temat: Re: gwarancja
Od: Ksiondz <b...@b...brak>
> Piecyk chyba mniejszy i tańszy od karoserii, a opłata 70 zł i do tego
> przegląd jest w po połowie okresu gwarancyjnego.
> .
>
Takie czasy, co my biedni ludzie poczniemy? Może kiedyś na drogę
wyjdziemy. Niech usłyszą głos ludu :)
-
7. Data: 2013-01-25 18:29:57
Temat: Re: gwarancja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Majka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kdu4te$q09$1@news.task.gda.pl...
> Kupiłam piecyk gazowy do podgrzewania wody w mieszkaniu i mam zgłosić
> przegląd gwarancyjny po roku używania, bo w przeciwnym wypadku przepadnie
> gwarancja , a ten przegląd jest płatny.
> Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że za usługę na gwarancji trzeba
> płacić. Czy tak powinno być?
Gwarancja jest dobrowolną formą i jej warunki mogą zostać w sensownym
zakresie dowolnie normowane. Co innego ewentualna niezgodność z umową,
jeśli jesteś konsumentem.
-
8. Data: 2013-01-25 18:40:28
Temat: Re: gwarancja
Od: Majka <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-25 18:29, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Majka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:kdu4te$q09$1@news.task.gda.pl...
>> Kupiłam piecyk gazowy do podgrzewania wody w mieszkaniu i mam zgłosić
>> przegląd gwarancyjny po roku używania, bo w przeciwnym wypadku
>> przepadnie gwarancja , a ten przegląd jest płatny.
>> Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że za usługę na gwarancji trzeba
>> płacić. Czy tak powinno być?
>
>
> Gwarancja jest dobrowolną formą i jej warunki mogą zostać w sensownym
> zakresie dowolnie normowane. Co innego ewentualna niezgodność z umową,
> jeśli jesteś konsumentem.
No i towar nie zgodny z umową. Panowie od gwarancji poszli, a ja z
problemem zostałam, bo żeby gaz się zapalił to musi zlecieć 20 i więcej
litrów wody. Mają jeszcze za tydzień przyjść jak się nauczą lub dowiedzą
jak usunąć problem.
-
9. Data: 2013-01-25 19:18:07
Temat: Re: gwarancja
Od: <4...@4...191807.invalid> (Tom N)
Majka w
<news:kdug26$2mv$1@news.task.gda.pl>:
> W dniu 2013-01-25 18:29, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "Majka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:kdu4te$q09$1@news.task.gda.pl...
>>> Kupiłam piecyk gazowy do podgrzewania wody w mieszkaniu i mam zgłosić
>>> przegląd gwarancyjny po roku używania, bo w przeciwnym wypadku
>>> przepadnie gwarancja , a ten przegląd jest płatny.
>>> Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że za usługę na gwarancji trzeba
>>> płacić. Czy tak powinno być?
>> Gwarancja jest dobrowolną formą i jej warunki mogą zostać w sensownym
>> zakresie dowolnie normowane. Co innego ewentualna niezgodność z umową,
>> jeśli jesteś konsumentem.
> No i towar nie zgodny z umową. Panowie od gwarancji poszli, a ja z
> problemem zostałam,
Zgłosiłaś to sprzedawcy? Bo panowie od przeglądu gwarancyjnego nie są
odpowiednim adresatem niezgodności z umową...
> bo żeby gaz się zapalił to musi zlecieć 20 i więcej
> litrów wody.
Ty wiesz ile to jest 20 litrów wody? Junkers podaje zakres natężenia
przepływu od 3 do 14 litrów na minutę. Nie chcesz chyba powiedzieć, że
piecyk zaczyna podgrzewać wodę po (średnio) dwóch minutach).
Co to za podgrzewacz, czym zasilany (iskra z baterii, stały płomyk...)
> Mają jeszcze za tydzień przyjść jak się nauczą lub dowiedzą
> jak usunąć problem.
Stawiam, że baterie... do wymiany, pomimo, że "cyka"
--
'Tom N'
-
10. Data: 2013-01-25 19:35:53
Temat: Re: gwarancja
Od: Majka <m...@w...pl>
W dniu 2013-01-25 19:18, (Tom N) pisze:
> Majka w
> <news:kdug26$2mv$1@news.task.gda.pl>:
>
>> W dniu 2013-01-25 18:29, Robert Tomasik pisze:
>>> Użytkownik "Majka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:kdu4te$q09$1@news.task.gda.pl...
>>>> Kupiłam piecyk gazowy do podgrzewania wody w mieszkaniu i mam zgłosić
>>>> przegląd gwarancyjny po roku używania, bo w przeciwnym wypadku
>>>> przepadnie gwarancja , a ten przegląd jest płatny.
>>>> Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że za usługę na gwarancji trzeba
>>>> płacić. Czy tak powinno być?
>>> Gwarancja jest dobrowolną formą i jej warunki mogą zostać w sensownym
>>> zakresie dowolnie normowane. Co innego ewentualna niezgodność z umową,
>>> jeśli jesteś konsumentem.
>> No i towar nie zgodny z umową. Panowie od gwarancji poszli, a ja z
>> problemem zostałam,
>
> Zgłosiłaś to sprzedawcy? Bo panowie od przeglądu gwarancyjnego nie są
> odpowiednim adresatem niezgodności z umową...
>
>> bo żeby gaz się zapalił to musi zlecieć 20 i więcej
>> litrów wody.
>
> Ty wiesz ile to jest 20 litrów wody? Junkers podaje zakres natężenia
> przepływu od 3 do 14 litrów na minutę. Nie chcesz chyba powiedzieć, że
> piecyk zaczyna podgrzewać wodę po (średnio) dwóch minutach).
>
> Co to za podgrzewacz, czym zasilany (iskra z baterii, stały płomyk...)
>
>> Mają jeszcze za tydzień przyjść jak się nauczą lub dowiedzą
>> jak usunąć problem.
>
> Stawiam, że baterie... do wymiany, pomimo, że "cyka"
>
>
>
>
Od wymiany baterii zaczęli, bo miałam kupioną i przeczyszczenia różnych
elementów. A jeśli rozchodzi się o sprzedawcę to szukaj wiatru w polu. I
nie dla tego, że takiego wybrałam, tylko jedyny taki był.
Sprawa inaczej by wyglądała gdyby to był odkurzacz, garnek, a nawet
samochód, które to przedmioty można zawieżć, a tu trzeba demontować. Co
to za piecyk mogłam się dopiero przekonać po zamontowaniu i od razu sam
wygląd już był okropny, zwisający wąż, jakby ktoś bebechy wypruł.
Musiałam zakupić inny mniejszy, bo ten z kompletu doprowadzał do rozpaczy.
Mają przyjść fachowcy z jakimś pilotem za tydzień. Zużycie wody wzrosło
na tyle, że pracownica Spółdzielni zainteresowała się dlaczego.