eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawofaktura znaleziona po półtora roku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2010-05-25 08:46:16
    Temat: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: lukebe <l...@p...onet.pl>

    Witam,

    zdarzyło sie tak że osoba w zakładzie pracy znalazła przypadkiem
    zawieruszoną fakturę z grudnia 2008 (termin płatności styczeń 2009).
    Zakład to jednostka budżetowa, więc nie tak łatwo jest tak po prostu
    zapłacić fakturę (pozamykane lata itepe. - w razie kontroli pytanie
    "dlaczego f-ra z 2008 zapłacona jest w 2010?). Wierzyciel nigdy się o
    należność nie upominał, niemniej stoję na stanowisku, że faktura
    wystawiona, jej przedmiot zużyty więc powinna zostać zapłacona.
    I teraz jest klops bo nie wiadomo jak się do tego zabrać. Pomysłów jest
    kilka:

    dogadać się ze sklepem:

    1. żeby wystawili nową fakturę i ona byłaby zapłacona (raczej odpada ze
    względu na konieczny do zapłacenia VAT);
    2. żeby wystawili korektę faktury (tylko czy to możliwe dla faktury z
    końca 2008r.), następnie wystawili nową z datą aktualną;
    3. żeby wystawili wezwanie do zapłaty z datą dzisiejszą
    a) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a odsetkami obciąża pracownika;
    b) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a wartością faktury obciąża
    pracownika (czyli pozycje faktury+odsetki) - taki pomysł został podany -
    tylko pytam się na jakiej podstawie?;
    c) odstępując od żądania odsetek, jednostka płaci.

    Jakieś inne rozwiązania?

    Kwota faktury niewielka, niecałe 75 zł.

    Pozdrawiam,
    lukebe.


  • 2. Data: 2010-05-25 08:48:59
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: lukebe <l...@p...onet.pl>

    lukebe pisze:
    > Witam,
    >
    > zdarzyło sie tak że osoba w zakładzie pracy znalazła przypadkiem
    > zawieruszoną fakturę z grudnia 2008 (termin płatności styczeń 2009).
    > Zakład to jednostka budżetowa, więc nie tak łatwo jest tak po prostu
    > zapłacić fakturę (pozamykane lata itepe. - w razie kontroli pytanie
    > "dlaczego f-ra z 2008 zapłacona jest w 2010?). Wierzyciel nigdy się o
    > należność nie upominał, niemniej stoję na stanowisku, że faktura
    > wystawiona, jej przedmiot zużyty więc powinna zostać zapłacona.
    > I teraz jest klops bo nie wiadomo jak się do tego zabrać. Pomysłów jest
    > kilka:
    >
    > dogadać się ze sklepem:
    >
    > 1. żeby wystawili nową fakturę i ona byłaby zapłacona (raczej odpada ze
    > względu na konieczny do zapłacenia VAT);
    > 2. żeby wystawili korektę faktury (tylko czy to możliwe dla faktury z
    > końca 2008r.), następnie wystawili nową z datą aktualną;
    > 3. żeby wystawili wezwanie do zapłaty z datą dzisiejszą
    > a) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a odsetkami obciąża pracownika;
    > b) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a wartością faktury obciąża
    > pracownika (czyli pozycje faktury+odsetki) - taki pomysł został podany -
    > tylko pytam się na jakiej podstawie?;
    > c) odstępując od żądania odsetek, jednostka płaci.
    >
    > Jakieś inne rozwiązania?
    >
    > Kwota faktury niewielka, niecałe 75 zł.
    >
    > Pozdrawiam,
    > lukebe.


    PS.

    Przepraszam za sygnaturkę - nie korzystałem dawno z czytnika i
    zapomniałem ją usunąć.


  • 3. Data: 2010-05-25 08:51:13
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: lukebe <l...@p...onet.pl>

    lukebe pisze:
    > lukebe pisze:
    >> Witam,
    >>
    >> zdarzyło sie tak że osoba w zakładzie pracy znalazła przypadkiem
    >> zawieruszoną fakturę z grudnia 2008 (termin płatności styczeń 2009).
    >> Zakład to jednostka budżetowa, więc nie tak łatwo jest tak po prostu
    >> zapłacić fakturę (pozamykane lata itepe. - w razie kontroli pytanie
    >> "dlaczego f-ra z 2008 zapłacona jest w 2010?). Wierzyciel nigdy się o
    >> należność nie upominał, niemniej stoję na stanowisku, że faktura
    >> wystawiona, jej przedmiot zużyty więc powinna zostać zapłacona.
    >> I teraz jest klops bo nie wiadomo jak się do tego zabrać. Pomysłów
    >> jest kilka:
    >>
    >> dogadać się ze sklepem:
    >>
    >> 1. żeby wystawili nową fakturę i ona byłaby zapłacona (raczej odpada
    >> ze względu na konieczny do zapłacenia VAT);
    >> 2. żeby wystawili korektę faktury (tylko czy to możliwe dla faktury z
    >> końca 2008r.), następnie wystawili nową z datą aktualną;
    >> 3. żeby wystawili wezwanie do zapłaty z datą dzisiejszą
    >> a) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a odsetkami obciąża pracownika;
    >> b) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a wartością faktury obciąża
    >> pracownika (czyli pozycje faktury+odsetki) - taki pomysł został podany
    >> - tylko pytam się na jakiej podstawie?;
    >> c) odstępując od żądania odsetek, jednostka płaci.
    >>
    >> Jakieś inne rozwiązania?
    >>
    >> Kwota faktury niewielka, niecałe 75 zł.
    >>
    >> Pozdrawiam,
    >> lukebe.
    >
    >
    > PS.
    >
    > Przepraszam za sygnaturkę - nie korzystałem dawno z czytnika i
    > zapomniałem ją usunąć.
    PS2. Raz jeszcze przepraszam- teraz powinno być ok.


  • 4. Data: 2010-05-25 09:14:55
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    lukebe pisze:

    > Jakieś inne rozwiązania?
    >
    > Kwota faktury niewielka, niecałe 75 zł.

    Kupcie coś w tym sklepie drożej o te 75 zł i już.


    KJ


  • 5. Data: 2010-05-25 09:25:36
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: lukebe <l...@p...onet.pl>

    Arek pisze:
    > lukebe pisze:
    > [..]
    >> Jakieś inne rozwiązania?
    >
    > Poproście o wystawienie duplikatu tej faktury.
    > I go zaksięgujcie i zapłaćcie.
    >
    > pozdrawiam
    > Arek
    >
    Duplikat nie rozwiąże sprawy bo będzie miał datę z 2008 rku (chyba że
    sie mylę?)

    Pozdrawiam,
    lukebe.


  • 6. Data: 2010-05-25 09:27:04
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: Arek <a...@e...net>

    lukebe pisze:
    [..]
    > Jakieś inne rozwiązania?

    Poproście o wystawienie duplikatu tej faktury.
    I go zaksięgujcie i zapłaćcie.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.arnoldbuzdygan.com


  • 7. Data: 2010-05-25 09:43:49
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-25 11:14, KJ Siła Słów pisze:
    > Kupcie coś w tym sklepie drożej o te 75 zł i już.

    Ale tamci stracą VAT i PIT

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 8. Data: 2010-05-25 09:45:01
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-05-25 11:25, lukebe pisze:
    > Duplikat nie rozwiąże sprawy bo będzie miał datę z 2008 rku (chyba że
    > sie mylę?)

    Prawidłowo wystawiony duplikat ma dodatkowo DATA WYSTAWIENIA DUPLIKATU:


    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 9. Data: 2010-05-25 09:52:49
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: lukebe <l...@p...onet.pl>

    Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 2010-05-25 11:14, KJ Siła Słów pisze:
    >> Kupcie coś w tym sklepie drożej o te 75 zł i już.
    >
    > Ale tamci stracą VAT i PIT
    >
    To raz, a dwa chciałbym by miało to wszystko ręce i nogi.


  • 10. Data: 2010-05-25 09:58:56
    Temat: Re: faktura znaleziona po półtora roku
    Od: Arek <a...@e...net>

    lukebe pisze:
    > Duplikat nie rozwiąże sprawy bo będzie miał datę z 2008 rku (chyba że
    > sie mylę?)

    Trochę się mylisz. Data wystawienia będzie obecna, data sprzedaży podana
    wg oryginału faktury.


    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.arnoldbuzdygan.com

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1