-
1. Data: 2005-12-08 16:05:02
Temat: bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta
Od: "Mich" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam,
Mam taka sytuacje, ze sie zadluzylem w banku, niewielka i wielka kwota, bo
5000 - dla mnie to duzo. Pech chcial, ze potem stracilem prace i nie moglem
nic splacic. Zylem jak pies bez budy. Wszystko mi sie sypnelo.
Bank grozi mi sadem. Ale po dlugim czasie, dostalem prace. Nowy pracodawca nic
nie wie o moim zadluzeniu. A bank zada, odstetki leca.
Nie chce sobie siary narobic w zyciu. Jak napisac pismo, lub co zrobic, zeby
nie zajeli mi konta, nie narobili kichy w pracy, nie wysylali kuratora
sadowego, albo komornika.
Troche minie zanim cokolwiek im wplace. Prace mam od niedawna, najblizsza
wyplata za 3 tyg.
Mam porabana rodzinke i nie chce mi pomoc. Chociaz kase maja.
Poradzcie co zrobic.
Jak napisac pismo, albo co zrobic, zeby umorzyli.
Jak oni reaguja zazwyczaj.
Pozdr
Mich
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-12-08 16:29:04
Temat: Re: bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta
Od: mariposa doux <m...@g...pl>
Mich wrote:
>
>
> Troche minie zanim cokolwiek im wplace. Prace mam od niedawna, najblizsza
> wyplata za 3 tyg.
To moze im napisz, ze straciles prace ale juz masz nowa i od za 3
tygodnie zaczniesz miec regularne wplaty na konto i sie powoli splaci...
--
Troche krytyki o rodzimej SF/F ................. http://tiny.pl/xdp4
Grzedowicz, Grzedowicz, Grzedowicz :) .......... http://tiny.pl/xdp8
____________________________________________________
________________
Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1
-
3. Data: 2005-12-08 17:51:53
Temat: Re: bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Poradzcie co zrobic.
> Jak napisac pismo, albo co zrobic, zeby umorzyli.
Raczej Ci nie umorzą. Ale radzę po prostu iść do banku (nie pisacć, tylko
iść) i uczciwie porozmawiać. Bankowi też nie zależy żeby Cie doprowadzać do
ruiny więc na pewno będzie skłonny do rzetelnejugody. Nawet jak będziesz im
płacił małe kawałki ale terminowo (jak się umówicie) to na pewno pójdą na
rękę.
-
4. Data: 2005-12-08 17:57:53
Temat: Re: bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Mich napisał(a):
> Mam taka sytuacje, ze sie zadluzylem w banku, niewielka i wielka kwota, bo
> 5000 - dla mnie to duzo. Pech chcial, ze potem stracilem prace i nie moglem
> nic splacic. Zylem jak pies bez budy. Wszystko mi sie sypnelo.
> Bank grozi mi sadem. Ale po dlugim czasie, dostalem prace. Nowy pracodawca nic
> nie wie o moim zadluzeniu. A bank zada, odstetki leca.
> Jak napisac pismo, albo co zrobic, zeby umorzyli.
Umorzyli? LOL A czemu mieliby umorzyc?
> Jak oni reaguja zazwyczaj.
Ja bym sprobowal pojsc do banku i pogadac - wyjasnic sytuacje i poprosic
o tymczasowe zawieszenie splat - ponoc tak mozna zrobic. Ale to wszystko
zalezy od dobrej woli banku. Najlepiej napisz na pl.biznes.banki podajac
przy tym nazwe banku - zapytaj sie czy takie odroczenia splat sa mozliwe
i jak przekonac do tego bank. Ale nie pisz nic o umorzeniu bo tylko
sobie opinie psujesz.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
5. Data: 2005-12-08 18:25:26
Temat: Re: bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta
Od: "s s" <m...@W...gazeta.pl>
badzio <b...@n...epf.pl> napisał(a):
> Umorzyli? LOL A czemu mieliby umorzyc?
> > Jak oni reaguja zazwyczaj.
> Ja bym sprobowal pojsc do banku i pogadac - wyjasnic sytuacje i poprosic
> o tymczasowe zawieszenie splat - ponoc tak mozna zrobic. Ale to wszystko
> zalezy od dobrej woli banku. Najlepiej napisz na pl.biznes.banki podajac
> przy tym nazwe banku - zapytaj sie czy takie odroczenia splat sa mozliwe
> i jak przekonac do tego bank. Ale nie pisz nic o umorzeniu bo tylko
> sobie opinie psujesz.
Nie wiem, myslalem, ze to dobry pomysl z tym umorzeniem. Bo sypnelo sie
doslownie wszystko. A wiem, ze z bankami nie ma zartow. Ale pojde, dzieki za
rade. Nie wiedzialem, ze istnieje cos takiego jak odroczenie splat.
Rozmawialem z babka wczesniej przez telefon z dzialu windykacji, zanim
cokolwiek by mi mieli przyslac i powiedzialem- ze nie wiem, kiedy bede mogl
zaplacic, ze jestem w kontakcie, stalo sie to i tamto, nie mam pracy....
kolo roku....wszystko mi sie zawalilo. Zawsze wszystko placilem. A ona, ze
ma byc znaczna wplata, a jak nie, to ona przesyla sprawe do sadu tego samego
dnia. No to pomyslalem, ze przeciez to nieludzkie.
Dzieki, odroczenie by mi pomoglo. Przeciez jakos musze stanac na nogi.
No i stad umorzenie - nie jestem wstanie zaplacic wielkiej kwoty od razu.
Dzieki.
Pozdr
Mich
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2005-12-08 18:56:21
Temat: dzieki - moze nie bedzie tak tragicznie
Od: "Mich" <m...@N...gazeta.pl>
Dzieki wielkie wszystkim za rade.
Pozdr.
Mich
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2005-12-08 19:29:29
Temat: Re: dzieki - moze nie bedzie tak tragicznie
Od: "Yawn" <y...@g...pl>
> Dzieki wielkie wszystkim za rade.
Super, ze zrobiles z tego nowy watek.
-
8. Data: 2005-12-09 06:42:07
Temat: Re: bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta
Od: "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl>
> Mam taka sytuacje, ze sie zadluzylem w banku, niewielka i wielka kwota, bo
> 5000 - dla mnie to duzo. Pech chcial, ze potem stracilem prace i nie
> moglem
A pożyczka nie byla ubezpieczona od utraty pracy? Niektóre banki to stosują.
Darek
-
9. Data: 2005-12-09 14:22:30
Temat: Re: bank-zadluzenie-co zrobic, zeby nie placic i nie zajeli konta
Od: "s s" <m...@W...gazeta.pl>
Darek <00darek@no_spam.poczta.onet.pl> napisał(a):
> > Mam taka sytuacje, ze sie zadluzylem w banku, niewielka i wielka kwota, bo
> > 5000 - dla mnie to duzo. Pech chcial, ze potem stracilem prace i nie
> > moglem
>
> A pożyczka nie byla ubezpieczona od utraty pracy? Niektóre banki to stosują.
>
> Darek
>
Nie wiem. Dostalem karte dodatkowa, bo bylem dobrym klientem banku. Bym musial
sprawdzic.
Pozdr
Mich
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2005-12-09 14:23:48
Temat: Re: dzieki - moze nie bedzie tak tragicznie
Od: "Mich" <m...@g...pl>
Yawn <y...@g...pl> napisał(a):
> > Dzieki wielkie wszystkim za rade.
>
> Super, ze zrobiles z tego nowy watek.
>
;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/