-
1. Data: 2003-07-11 09:59:58
Temat: dyzur telefoniczny
Od: gsks <g...@w...pl>
Witam,
Interesuje mnie temat dyzuru telefonicznego a konkretnie sytuacja gdy
pracodawca chce rozszerzyc bez zgody pracownika zakres jego obowiazkow o
dyzur telefoniczny po godzinach pracy z zachowaniem pelnej
dyspozycyjnosci pracownika (przywiazanie do miejsca zamieszkania, zakaz
picia alkoholu, pozostawanie w zasiegu dzialania telefonu komorkowego
itp.). Abstrahujac od uciazliwosci takiego dyzuru (16 godz na dobe poza
normalnym, 8 godzinnym dniem pracy, przez wszystkie robocze dni w roku)
interesuje mnie status prawny takiego rozwiazania a konkretnie status
obecny.
Przykladowy przypadek opisany jest pod adresem
http://www.jobuniverse.pl/artykuly/8082.html
Wskazywana tam jest sprzecznosc zapisow zawartych w Kodeksie Pracy z art
47 Konstytucji oraz przytoczony dosyc ciekawy wyrok Sadu Najwyzszego.
Czy ktos moze mi wytlumaczyc w ludzki sposob znaczenie pierwszego zdania
tego wyroku w kontekscie wspomnianego problemu?
Pozdrawiam Wszystkich,
Grzegorz
-
2. Data: 2003-07-12 10:38:17
Temat: Re: dyzur telefoniczny
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Teoretycznie masz racje. Pewnie jest to niedogodnosc, ale raczej bym, z
pracodawca nie wojowal, bo po co. Po prostu jak Ci nie pasuje, to nie
odbierasz komórki tlumaczac, ze byla w pokoju obok i nie slyszales.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/