-
1. Data: 2002-11-22 14:10:49
Temat: dom sprzedarz sprawa sadowa
Od: "Tigre" <t...@t...pl>
Witam
Jestem zszokowany do czego moze sie posunac czlowiem.
Moi rodzice sprzedali dom (pol roku temu)
Oczywoscieu mowa zostala spisana u notariusza a ze nabywca nie mial
calej kwoty to w akcie zostalo napisane ze reszte kwoty splaci do konca
2002r.
Jesli nie poddaje sie egzekucji zgodnie z paragrafem 777 kpc.
Zostaje miesiac do splaty reszty zadluzenia i moi rodzice dowiaduja sie
ze nabywca zlozyl pozew do sadu (ze go oszukalismy i budynek nie jest tyle
wart)
Czy ktos ma jakies doswiadczenia w tej kwesti?
Czy splata zadluzenia zostala zawieszona?
Jak dlugo moze sie toczyc taki proces, jakie sa szanse wygrania.
Pozdrawiam
Tigre
-
2. Data: 2002-11-22 16:35:26
Temat: Re: dom sprzedarz sprawa sadowa
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
Pozwać Was może, ale nie zmienia to biegu sprawy, że ma obowiązek zapłaty.
Jeśli nie zapłaci w terminie, to postępowaniem sadowym się nie przejmujcie.
Akt notarialny podlega po opatrzeniu klauzula wykonalności wykonalności.
Nabywca oczywiście będzie mógł w sądzie wykazać swoja rację, i jeśli się
okaże, że przekona sąd - w co osobiście wątpię, bo przecież dom widział
przed zakupem - sąd karze Wam zwrócić nadwyżkę.