-
1. Data: 2008-12-10 13:42:23
Temat: dane osobowe raz jeszcze
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
znajomy mówi mi że dzwonią na jego prywatny telefon firmy w celach
marketingowych, jego dane pewnie zdobyli z urzędów bo kiedyś prowadził DG,
obecnie nie ma żadnej firmy a pracuje na umowę o pracę,
i niech mi teraz ktoś powie że nie ma tu naruszenia prawa?:O)
-
2. Data: 2008-12-10 15:26:07
Temat: Re: dane osobowe raz jeszcze
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 10 Dec 2008, gargamel wrote:
> znajomy mówi mi że dzwonią na jego prywatny telefon firmy w celach
> marketingowych, jego dane pewnie zdobyli z urzędów bo kiedyś prowadził DG,
> obecnie nie ma żadnej firmy a pracuje na umowę o pracę,
> i niech mi teraz ktoś powie że nie ma tu naruszenia prawa?:O)
A ktoś mówi? ;)
Naruszanie prawa jest całkiem częste - wystarczy stanąć przy dowolnej
drodze krajowej, byle daleko od fotoradaru i patrolu policji ;P
Ad rem - jeszcze zależy czego dotyczą owe oferty.
Bo jak znajomy raczył był ku swojej nieograniczonej wygodzie wpisać
w zakresie DG "wszystko i wszędzie", to oczywiście wyłgają się że
"nie wiedzieli iż zamknął DG".
Ale jak dzwonią z ofertami konsumenckimi, nijak nie przystającymi
do tego co kiedykolwiek deklarował lub faktycznie prowadził, to
IMVHO może jednego z drugim przeczołgać.
"Może pani powtórzyć skąd pani dzwoni żeby się dobrze na tasmie
nagrało, i proszę powiedzieć skąd macie moje dane?"
;)
Natomiast osobna sprawa to telemarketerzy dzwoniący faktycznie
losowo - przed nimi nawet zastrzeżenie numeru nie obroni.
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2008-12-10 15:57:53
Temat: Re: dane osobowe raz jeszcze
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 10 Gru, 16:26, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> "Może pani powtórzyć skąd pani dzwoni żeby się dobrze na tasmie
> nagrało, i proszę powiedzieć skąd macie moje dane?"
> pzdr, Gotfryd
W tym momencie uslyszalem dzwiek odkladanej sluchawki. Kiedys chyba
pofatyguje sie do zlozenia jakiegos ogolnego pozwu bo wczoraj dostalem
telefon z jednej strony z jakiejs bazy, bo i numer i nazwisko mieli, z
drugiej strony na slepo bo poprosili plec ktora pod tym nazwiskiem i
adresem nie mieszka. A te swoje nazwy "konszaltyng" mowia tak
niewyraznie ze za cholere nie idzie zrozumiec.