Dzisiaj oglądałem program /TVN/ dotyczący człówieka ,który chciał wysadzić
bank w Warszawie."Desperat" - jak go nazwały media całkiem rzeczowo
wyjaśnił powód swoich działań.Nie znaczy to ,że jest to spośób na
roziązywanie takich problemów.W czasie programu pokazano podpisy
"desperata" na zleceniach. Ja jestem przekonany ,że ten człowiek mówi
prawdę.Ktoś w banku go oszukał.A dalczego tak twierdzę a no dlatego ,że 3
lub 4 lata temu załatwiałem w banku pewną sprawę finansową ,i sprawa ta
trochę była podobna do tej bo również chodziło o dawanie pewnych zleceń
przez dłuższy czas ale każdorazowo.Przy podpisywaniu umowy i pierwszego
zlecenia doszło między mną a panią do różnicy zdań na temat podpisu.Pani
wymagała czytelnego podpisu a ja powiedziałem ,że nigdy niczego ani żadnego
dokumentu tak nie podpisuję ale jak pani chce to podpiszę i dodałem
nieczytalny podpis- który jest może niezbyt skomplikowany ale napewno ble
kto szybko go nie powtórzy.Pani nie chciała przyjąć dokumentów.Wtedy
oświadczyłem ,że zabieram dokumenty i odchodzę.Przyszedł kierownik działu i
zdecydowali się przyjąć moje warunki co do podpisu .Wszystkie inne
dokumenty później tak podpisywałem.Teraz też tak podpisuję wszędzie gdzie
żądają czytelnego podpisu.
I teraz - po obejrzeniu tego programu - tak myślę dlaczego tej pani
zależało na czytelnym podpisie a nie chciała by był również nieczytelny ?
Co myślicie na ten temat ?
JanuszHr

do góry

Użytkownik "Janusz" <h...@p...com> napisał w wiadomości
news:rk8bzj63507h.11qqubqbzy2ke$.dlg@40tude.net...
> I teraz - po obejrzeniu tego programu - tak myślę dlaczego tej pani
> zależało na czytelnym podpisie a nie chciała by był również nieczytelny ?

Ciekawy temat na dyskusje... czy mozna od kogos wymagac czytelnego podpisu
na jakis dokumentach ?
Mnie sie wydaje, ze podpis to podpis i nie mozna kogos zmuszac do tego aby
zmienial swoj podpis.
Ja nigdzie w zadnych przepisach nie doszukalem sie wyjasnienia tego. Moze
ktos sie orietuje bardziej w tym temacie ?

Ajron.

do góry

Dnia Sun, 16 Jan 2005 21:34:17 +0100, Ajron napisał(a):


>
> Ciekawy temat na dyskusje... czy mozna od kogos wymagac czytelnego podpisu
> na jakis dokumentach ?
> Mnie sie wydaje, ze podpis to podpis i nie mozna kogos zmuszac do tego aby
> zmienial swoj podpis.
> Ja nigdzie w zadnych przepisach nie doszukalem sie wyjasnienia tego. Moze
> ktos sie orietuje bardziej w tym temacie ?
>
> Ajron.

No a zerknij na rózne druki a szczególnie rózne umowy, a nawet na poczcie
przy odbiorze paczki czy listu poleconego chcą czytelnego podpisu.
JanuszHr

do góry

Użytkownik "Janusz" <h...@p...com> napisał w wiadomości
news:iffsadnohkbu.yt5kzyiazpya$.dlg@40tude.net...

Ktoś tu kiedyś na grupie dawał namiary na wyrok SN iż podpis nieczytelny,
czy czytelny, to bzdura. Bo podpis, to podpis. Wymysły na drukach w stylu
podpis czytelny moim zdaniem są uproszczeniem procedury, by urzędnik nie
musiał wpisywać imienia i nazwiska osoby, która to podpisała.

Natomiast inna sprawa, że wbrew pozorom o wiele trudniej podrobić "czytelny"
podpis, niż nieczytelny. W wypadku podpisu czytelnego mamy o wiele więcej
literek i innych cech pisarskich. Biegłemu łatwiej dać tutaj opinie. W
wypadku parafki, i to jeszcze jakiejś prostej, to często nie ma takiej
możliwości.

do góry

Dnia Sun, 16 Jan 2005 21:34:17 +0100, na pl.soc.prawo osoba określana
zwykle jako Ajron w poscie Re: czytelny podpis popełniła co następuje:

> (...)
> Ciekawy temat na dyskusje... czy mozna od kogos wymagac czytelnego podpisu
> na jakis dokumentach ?

Często przy okazji podpisywania ważnych (chociaż niekoniecznie) dokumentów
spotykamy się z określeniem "czytelny podpis", ale żaden przepis nie
precyzuje jaki podpis należałoby uznać za _czytelny_. Wydaje mi się, że o
tym czy podpis jest czytelny powinniśmy decydować sami ;). Bo przeciaż dla
nas on jest _czytelny_. A już bardziej poważnie to należałoby się
zastanowić nad samą instytucją podpisu: po co on jest? I dochodzimy do
wniosku, że ma on udowodnić (przynajmniej w założeniu) to, że to my
złożyliśmy dane oświadczenie woli a tym samym dajemy świadectwo, że to MY
pozostawiliśmy ten "trudny do powtórzenia ciąg znaków graficznych
pozostawiony za jednym przyłożeniem przyrządu kreślarskiego" [to moja
definicja ;) ]. W przyszłości prawdopodobnie będzie to test na DNA, czy
mikrochipy, ale że żyjemy w teraźniejszości- przynajmniej z naszego punktu
widzenie [tym razem to Einstein], to musimy sobie radzić jak potrafimy.
Ja jestem zdania, że należaloby podpisywać się na tyle czytelnie aby nikt
nie zakwestionował, że to co pozostawiliśmy jest zapisane jakimś znanym
ludzkości alfabetem i zarazem na tyle nieczytelnie, aby nikt na kolejnym
dokumencie (fakturze, zleceniu, etc.) nie powtórzył naszego podpisu.

> Mnie sie wydaje, ze podpis to podpis i nie mozna kogos zmuszac do tego aby
> zmienial swoj podpis.

A ja się z czymś takim spotkałem w PKO przy wydawaniu karty, ale było już
za późno, bo kobieta, która tego wymagała zauważyła to post factum.

> Ja nigdzie w zadnych przepisach nie doszukalem sie wyjasnienia tego. Moze
> ktos sie orietuje bardziej w tym temacie ?
>
> (...)

No właśnie może ktoś się orientuje ?

PS. Sorry za polskie znaki

****************************************
*** pl(dot)soc(dot)prawo(at)wp(dot)pl **
*** Tom(ek) **
****************************************

do góry

Użytkownik "Janusz" <h...@p...com> napisał w wiadomości
news:iffsadnohkbu.yt5kzyiazpya$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 16 Jan 2005 21:34:17 +0100, Ajron napisał(a):

>
> No a zerknij na rózne druki a szczególnie rózne umowy, a nawet na poczcie
> przy odbiorze paczki czy listu poleconego chcą czytelnego podpisu.

Mogę się domyślac skąd to się na poczcie wzięło.
Napiszesz imię i nazwisko czytelnie, to w przypadku reklamacji poczta
wyszukując te kwitki odpowiada nadawcy, że list czy paczka wydana była w
dniu.... osobie o takim imieniu i nazwisku...
W przypadku nieczytelnego podpisu byłby problem...
Moim zdaniem urzędnik pocztowy legitymując klienta z dowodu ... powinien
pisać imię i nazwisko, a klient składac podpis...

--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
k...@i...XX.pl < wytnij X..X gdy będziesz pisać
http://kw1618.w.interia.pl + http://wizowo.3mam.net

do góry

Dnia Sun, 16 Jan 2005 22:19:34 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

>
> Natomiast inna sprawa, że wbrew pozorom o wiele trudniej podrobić "czytelny"
> podpis, niż nieczytelny. W wypadku podpisu czytelnego mamy o wiele więcej
> literek i innych cech pisarskich. Biegłemu łatwiej dać tutaj opinie. W
> wypadku parafki, i to jeszcze jakiejś prostej, to często nie ma takiej
> możliwości.
Pozwolisz ,że tak jak poprzednio/w sprawie kamery/ też nie dokońca się
zgodzę.To zależy od "wyrobiemnia" podpisu .Jeżeli ktoś przez dwadześcia
,czy więcej lat podpisuje rożne dokumenty takim samym podpisem nieczytelnym
a wszystko inne dyktyje lub pisze na "maszynie"a ręczne pismo "zachowuje"
tylko w listach to ekspertyza czytelnego podpisu wcale nie będzie
łatwa.Zresztą ekspertyza pisma ręcznego/w celach porównawczych lub
identyfikacyjnych/ to jedna z najtrudniejszych ekspertyz.Wszystko zależy od
konkretnego rpzypadku.W programie o którym pisałem w podpisach były
widoczne wszystkie literki i co ? dziennikarz specjalnie pokazywał podpisy
i konkretny kwestionowany przez "Desperata" podpis.Dodam jeszcze ,że
aktualnie ,przy obecnych środkach kryjących fałszerze podpisów
nieczytelnych wpadają nie na "kształcie podpisu" czyli drobnych
odstępstwach od jego pierwowzoru a całkiem na czym innym.
JanuszHr

do góry

Użytkownik "Janusz" <h...@p...com> napisał w wiadomości
news:ho3q6crywcy1.mebj3j7t6zqv.dlg@40tude.net...

> Pozwolisz ,że tak jak poprzednio/w sprawie kamery/ też nie dokońca się
> zgodzę.To zależy od "wyrobiemnia" podpisu .Jeżeli ktoś przez dwadześcia
> ,czy więcej lat podpisuje rożne dokumenty takim samym podpisem
nieczytelnym
> a wszystko inne dyktyje lub pisze na "maszynie"a ręczne pismo "zachowuje"
> tylko w listach to ekspertyza czytelnego podpisu wcale nie będzie
> łatwa.Zresztą ekspertyza pisma ręcznego/w celach porównawczych lub
> identyfikacyjnych/ to jedna z najtrudniejszych ekspertyz.Wszystko zależy
od
> konkretnego rpzypadku.W programie o którym pisałem w podpisach były
> widoczne wszystkie literki i co ? dziennikarz specjalnie pokazywał podpisy
> i konkretny kwestionowany przez "Desperata" podpis.Dodam jeszcze ,że
> aktualnie ,przy obecnych środkach kryjących fałszerze podpisów
> nieczytelnych wpadają nie na "kształcie podpisu" czyli drobnych
> odstępstwach od jego pierwowzoru a całkiem na czym innym.

Mnie chodzi o to, że podpis czytelny jest zazwyczaj dłuższy od parafy, tym
samym posiada więcej cech charakterystycznych, które wszystkie razem są
trudniejsze do podrobienia, niż jakiś tam wichajster.

do góry

Janusz wrote:

> I teraz - po obejrzeniu tego programu - tak myślę dlaczego tej pani
> zależało na czytelnym podpisie a nie chciała by był również nieczytelny ?
> Co myślicie na ten temat ?
> JanuszHr
A mi się to kojarzy z czymś innym. Jakiś czas temu (nawet nie wiem czy
nie na tej grupie) ktoś wkurzony opisał swój problem z Tepsą. Chodziło o
to, że zrezygnował z jej usług i wybrał sobie innego operatora. Ale
nagle, po paru miesiącach zaczął znów dostawać rachunki. Zadzwonił zatem
i co się okazało? Że... właśnie niedawno "podpisał z nimi nową umowę".

Ponieważ nic o tym nie wiedział, spytał przytomnie, "a jak wygląda
podpis na tej umowie?". Odpowiedź brzmiała - nieczytelna parafka.
Dlatego podpis powinien być jednak w miarę skomplikowany, tzn. taki,
którego nie da się łatwo sfałszować (żeby w razie czego specjalista mógł
wyłapać w nim przynajmniej kilka cech świadczących o tym, że ten podpis
nie jest Twój. W imieniu i nazwisku (nie muszą być czytelne) trochę się
jednak takich cech powinno znaleźć.

Oczywiście co do desperata w banku też podejrzewam, że facet mówi prawdę.

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry

Janusz napisał(a):

> No a zerknij na rózne druki a szczególnie rózne umowy, a nawet na poczcie
> przy odbiorze paczki czy listu poleconego chcą czytelnego podpisu.

Mylicie pojecia: podpis oraz wlasnorecznie napisane imie i nazwisko. Tego
drugiego wymaga poczta.

j.

--
Na stronie http://napisy.ussbrowarek.org/
- Jak robić napisy, żeby widz był z nich zadowolony?
- Specyfikacja formatu napisów MPL2
- FAQ alt.pl.divx.napisy

do góry