..szef nakazał ochronie nie wpuszczać mnie na teren gdzie znajduje się wiele
firm w tym i moja terazniejsz i poprzednia.Firma nie jest szefa
własnością,Czy to jest zgodne z prawem a jeśli nie to na jaki paragraf się
powołać ze jest to niezgodne z prawem i co zrobić abym mógł wejść .Mam parę
spraw do załatwienia na terenie gdzie znajduje się teraźniejsza firma i moja
poprzednia.
Pozdrawiam

--
------------------------------------------------
j...@p...onet.pl
j...@w...pl

do góry

Jurek wrote:
> ..szef nakazał ochronie nie wpuszczać mnie na teren gdzie znajduje się wiele
> firm w tym i moja terazniejsz i poprzednia.Firma nie jest szefa
> własnością,Czy to jest zgodne z prawem a jeśli nie to na jaki paragraf się
> powołać ze jest to niezgodne z prawem i co zrobić abym mógł wejść .Mam parę
> spraw do załatwienia na terenie gdzie znajduje się teraźniejsza firma i moja

Po pierwsze iść tam i jak ochroniarz będzie chciał Ci coś zrobić to
zapytaj go czy ma licencję MSWiA jeżeli ma to powiedz mu, że napiszesz
do Komendy Wojewódzkiej skargę na niego, że Ci nie pozwala wejść z
prośbą o odebranie mu licencji, a agencji, w której pracuje koncesji.
Jezeli takiej licencji nie posiada to jest to zwykły cieć, który może Ci
co najwyżej pokazac drogę do firmy, do której się chcesz udać. Jeżeli
będzie chciał w stosunku do Ciebie użyć środków przymusu bezpośredniego
to możesz spokojnie wezwać policję.

Swoją drogą nie bardzo rozumiem jak szef mógł wydać jakieś polecenie
ochroniarzą jeżeli nie jest ich szefem i szefem firmy na terenie, której
oni pełnią swoje obowiązki. Tak przynajmniej to zrozumiałem z twojego postu.

pzdr
mirek

do góry

Niejaki(a) mirek krasnowski w wiadomości <3...@p...pl>
powiedział(a):

> co najwyżej pokazac drogę do firmy, do której się chcesz udać. Jeżeli
> będzie chciał w stosunku do Ciebie użyć środków przymusu bezpośredniego
> to możesz spokojnie wezwać policję.

Hmm o ile pamiętam ustawa przewiduje możliwość zastosowania śbp przez
ochroniarza w pewnych sytuacjach. Np. dla ochrony powierzonego mienia.

> Swoją drogą nie bardzo rozumiem jak szef mógł wydać jakieś polecenie
> ochroniarzą jeżeli nie jest ich szefem i szefem firmy na terenie, której
> oni pełnią swoje obowiązki. Tak przynajmniej to zrozumiałem z twojego postu.

A ja to rozumiem tak, że szef płaci jakiejś firmie za ochronę obiektów i
zalecił, żeby ktoś nie miał tam wstępu.

--
Olgierd
"Jestem kimś, kto lepiej widzi"
-ZED-, List Drugi Bzdurypalny

do góry

Witam

nie chcę wejść na teren firmy szefa ,chcę wejść na teren innej firmy ale
chronionej przez ta sama ochronę a firmy maja wspólne wejście.

--
------------------------------------------------
j...@p...onet.pl
j...@w...pl

do góry

Olgierd wrote:

> Hmm o ile pamiętam ustawa przewiduje możliwość zastosowania śbp przez
> ochroniarza w pewnych sytuacjach. Np. dla ochrony powierzonego mienia.

Ustawa o ochronie osób i mienia przewiduje możliwośc użycia środków
przymusu bezpośredniego przez osoby posiadające licencję. Jeżeli
"ochroniarz" nie posiada licencji to jest cieciem i ma takie same prawa
jak każdy obywatel. Większośc Panów i Pań występujących jako ochrona nie
posiada licencji. Licencja jest dokumentem państwowym i ochroniarz
powinien mieć ją przy sobie w czasie pełnienia obowiązków tak jak
Policjant legitymację. Nie mylić z identyfikatorami, które nosi wielu
ochroniarzy. Zawsze możemy poprosić takiego ochroniarza o numer licencji
oraz jej okazanie.

pzdr
mirek


>
> A ja to rozumiem tak, że szef płaci jakiejś firmie za ochronę obiektów i
> zalecił, żeby ktoś nie miał tam wstępu.
>

do góry