-
1. Data: 2006-02-09 10:20:05
Temat: czy to jest karalne?
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
Podczas wykladu pan wykladowca dr (zreszta przedmiotu: etyka) rzucil dosc
gniewnie w strone studentow, zeby zapamietali sobie, ze "powstanie
warszawskie bylo zbrodnia przeciwko narodowi polskiemu". Czy jest to
karalne? Pytam, bo moj ojciec byl powstancem i szczerze mowiac chetnie
poslalbym tego wykladowce na odsiadke za takie slowa, szczegolnie ze kawal z
niego betonowego sukinsyna, tak na marginesie. Tak wiec CZY... i ew. z
jakiego paragrafu.
Pozdrawiam,
Tiger
-
2. Data: 2006-02-09 10:26:36
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: Michał Wilk <m...@o...pl>
Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:474e2$43eb1754$5112dc5e$21261@news.chello.pl...
> Podczas wykladu pan wykladowca dr (zreszta przedmiotu: etyka) rzucil dosc
> gniewnie w strone studentow, zeby zapamietali sobie, ze "powstanie
> warszawskie bylo zbrodnia przeciwko narodowi polskiemu". Czy jest to
> karalne?
Raczej nie. Gdyby w jakims sensie probowal zaprzeczac zbrodniom przeciwko
narodowi polskiemu (mowiac, ze np. Hitler nie zmasakrowal Warszawy po
Powstaniu) to tak, ale w tym wypadku raczej nie
Pozdrawiam,
Michal
-
3. Data: 2006-02-09 10:26:42
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Tiger napisał:
> Podczas wykladu pan wykladowca dr (zreszta przedmiotu: etyka) rzucil dosc
> gniewnie w strone studentow, zeby zapamietali sobie, ze "powstanie
> warszawskie bylo zbrodnia przeciwko narodowi polskiemu". Czy [..]
Nie. Gościu ma prawo do takich przekonań, nawet jak Tobie się one bardzo
nie podobają.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net
-
4. Data: 2006-02-09 14:44:13
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: "lux" <u...@w...pl>
jak nabardziej
ojciec moze czuć się urażony i domagać się zadośćuczunienia za naruszenie
swoich dobr osobistych, gdyż niewątpliwie nie jest zbrodniarzem z powodu
udziału w powstaniu
ponadto sądze, że znalazł by sie i paragraf z KK
--
======
lux
www.atest.prv.pl
-
5. Data: 2006-02-09 15:24:04
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Thu, 9 Feb 2006 15:44:13 +0100, lux napisał(a):
> jak nabardziej
> ojciec moze czuć się urażony i domagać się zadośćuczunienia za naruszenie
> swoich dobr osobistych, gdyż niewątpliwie nie jest zbrodniarzem z powodu
> udziału w powstaniu
>
> ponadto sądze, że znalazł by sie i paragraf z KK
zgadzam się co do zadościuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.
Rozumiem, że to Ty byłeś słuchaczem i uraziło Cię, że Twego ojca publicznie
nazywa się zbrodniarzem. Masz prawo dochodzić swoich racji z powództwa
cywilnego. Co do odpowiedzialności karnej to dałbym spokój.
-
6. Data: 2006-02-09 16:06:41
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: "lux" <u...@w...pl>
> zgadzam się co do zadościuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.
> Rozumiem, że to Ty byłeś słuchaczem i uraziło Cię, że Twego ojca
publicznie
> nazywa się zbrodniarzem. Masz prawo dochodzić swoich racji z powództwa
> cywilnego. Co do odpowiedzialności karnej to dałbym spokój.
=====
sądze, że niemuszę być słuchaczem. Wystarczy, że publicznie to powie.
w KK też jest na to paragraf oraz myślę, że znajdzie sie coś z oskarzenia
publicznego
--
======
lux
www.atest.prv.pl
-
7. Data: 2006-02-09 16:57:27
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Tiger napisał(a):
> Podczas wykladu pan wykladowca dr (zreszta przedmiotu: etyka) rzucil dosc
> gniewnie w strone studentow, zeby zapamietali sobie, ze "powstanie
> warszawskie bylo zbrodnia przeciwko narodowi polskiemu". Czy jest to
> karalne? Pytam, bo moj ojciec byl powstancem i szczerze mowiac chetnie
> poslalbym tego wykladowce na odsiadke za takie slowa, szczegolnie ze kawal z
> niego betonowego sukinsyna, tak na marginesie. Tak wiec CZY... i ew. z
> jakiego paragrafu.
>
> Pozdrawiam,
>
> Tiger
>
Nic dziwnego, że się zirytowałeś.
Ja zaczęłabym (niezależnie od innych opcji) od postępowania
dyscyplinarnego, już na uczelni. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby
studenci złożyli na niego oficjalną skargę do rektora, domagając się
zwolnienia człowieka, który postępuje w tak nieetyczny sposób na
wykładach nomen omen z etyki.
Możecie napisać, że wykorzystując fakt, że jako studenci musicie go
słuchać, bezkarnie obraża Wasze uczucia patriotyczne i ma na Was
demoralizujący wpły.
I można mieć wątpliwości, czy ten człowiek faktycznie posiada
odpowiednie właściwości etyczne, żeby nauczać studentów, w szczególności
takiego przedmiotu.
Część osób podpisze się pod tym apelem ze względów patriotycznych, inni,
bo nie chcą mieć z nim do czynienia z innych przyczyn.
Jeśli go nie zwolnią, to zawsze będziecie mogli zażądać zmiany
wykładowcy i np. wmieszać w tę sprawę prasę.
Natomiast w kwestii drogi sądowej - wygląda na to, że możliwa do
zastosowania będzie tu wcale nie tylko droga cywilna, ale także karna.
"Za kratki" go wprawdzie nie poślesz, ale możesz jednak spróbować,
zamiast płatnego postępowania cywilnego, skorzystać z drogi karnej.
W kodeksie karnym są takie 2 przestępstwa jak pomówienie i znieważenie.
W zależności od formy i sytuacji można się zastanowić, które z nich
miało miejsce, być może, że oba.
"Art. 212. § 1. Kodeksu karnego Kto pomawia inną osobę, grupę osób,
instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą
osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą
poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania
potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą
środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może
orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo
na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z
oskarżenia prywatnego."
Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod
jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby
tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego
albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności
cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec
nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na
inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Przy okazji, jest taki wyrok sądu apelacyjnego
2004.05.11 postanow. s.apel. T II AKzw 268/04 KZS 2004/6/23N
w Krakowie
Przekracza granice dozwolonej krytyki określenie polskich zakładów
karnych jako "polskich obozów koncentracyjnych". Nawet rozgoryczenie,
zwłaszcza uzasadnione negowaniem popełnienia przypisanego przestępstwa,
nie uzasadnia ani lekceważenia organów wymiaru sprawiedliwości, ani
znieważania ich tym wielce uwłaczającym dla Polaków określeniem.
Tam akurat nastąpiło skazanie z powodu zniewagi.
Musiałbyś wtedy - albo Ty, albo ojciec, albo jeszcze lepiej np. jakaś
jednostka zrzeszająca powstańców, wystąpić do sądu z prywatnym aktem
oskarżenia.
--
Marta
http://doradcy-prawni.pl
-
8. Data: 2006-02-09 17:04:45
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
> jak nabardziej
> ojciec moze czuć się urażony i domagać się zadośćuczunienia za naruszenie
> swoich dobr osobistych, gdyż niewątpliwie nie jest zbrodniarzem z powodu
> udziału w powstaniu
>
w zyciu to nie przejdzie... powiedziual powstanie a nie powstancy.. co
najwyzej i to naciagane moglo by dotyczyc organizatorow powstania a nie
zwyklych powstancow
pozdrawiam
Ł
-
9. Data: 2006-02-09 17:16:48
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Rafał Święch" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ttvxsbweapvd.q0zbe2kewa9.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 9 Feb 2006 15:44:13 +0100, lux napisał(a):
>
>> jak nabardziej
>> ojciec moze czuć się urażony i domagać się zadośćuczunienia za naruszenie
>> swoich dobr osobistych, gdyż niewątpliwie nie jest zbrodniarzem z powodu
>> udziału w powstaniu
To bełkotliwa nadinterpretacja. Ze zwrotu 'powstanie było zbrodnią' NIE
mozna wyciagac bynajmniej wniosku 'bioracy udzial w powstaniu byl
zbrodniarzem'.
PiSiorek jak mniemam ?
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
10. Data: 2006-02-09 17:19:28
Temat: Re: czy to jest karalne?
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dsfsa8$b8a$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Art. 212. § 1. Kodeksu karnego Kto pomawia inną osobę, grupę osób,
> instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości
> prawnej
A Powstanie podpada pod któras z tych kategorii ? Pleciesz.
>
>
> Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej
> nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej
> dotarła,
Powstanie to osoba?
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt