-
1. Data: 2003-05-21 18:39:54
Temat: czy może ktoś odpowiedzić?
Od: "Jarek" <w...@o...pl>
Ponownie spróbuję zapytać szanownych grupowiczów, co do następującej
sytuacji:
znajomy prowadzi działaność gospodarczą i wynajął od pani np."X" mieszkanie
celem prowadzenia tam biura. Wpłacił jej określoną sumę pieniędzy, opłacał
czynsz i inne opłaty za lokal.
po ok. roku, podczas kontroli skarbowej okazało się, że pani X nie jest
wcale właścicielką lokalu tylko jakiś jej krewny, który jest
ubezwłasnowolniony i nad którym jest ona jego ustalonym opiekunem. W umowie
pani X podpisała się jako właściciel lokalu.Skarbówka kwestionuje kwoty
zaliczone w koszty,ponieważ pani X nie jest właścicielką mieszkania oraz
jest to mieszkanie lokatorskie i powinna mieć ponoć zgodę na jego wynajem od
Urzędu Miejskiego, a takiej zgody Urząd nie wydawał.
I tu mam pytania:
1 -czy pani X nie popełniła przypadkiem przestępstwa wyłudzenia pieniędzy od
mojego
znajomego?
2 - czy wystąpienie ewentualne do sądu o zwrot wpłaconej jej kwoty ma jakieś
szanse powodzenia i jak to zrobić?
Z góry dziękuję bardzo za wszelkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Jarek
-
2. Data: 2003-05-21 18:55:30
Temat: Re: czy może ktoś odpowiedzić?
Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@i...pl>
Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bagh4n$nn0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ponownie spróbuję zapytać szanownych grupowiczów, co do następującej
> sytuacji:
> znajomy prowadzi działaność gospodarczą i wynajął od pani np."X"
mieszkanie
> celem prowadzenia tam biura. Wpłacił jej określoną sumę pieniędzy, opłacał
> czynsz i inne opłaty za lokal.
> po ok. roku, podczas kontroli skarbowej okazało się, że pani X nie jest
> wcale właścicielką lokalu tylko jakiś jej krewny, który jest
> ubezwłasnowolniony i nad którym jest ona jego ustalonym opiekunem. W
umowie
> pani X podpisała się jako właściciel lokalu.Skarbówka kwestionuje kwoty
> zaliczone w koszty,ponieważ pani X nie jest właścicielką mieszkania oraz
> jest to mieszkanie lokatorskie i powinna mieć ponoć zgodę na jego wynajem
od
> Urzędu Miejskiego, a takiej zgody Urząd nie wydawał.
> I tu mam pytania:
> 1 -czy pani X nie popełniła przypadkiem przestępstwa wyłudzenia pieniędzy
od
> mojego
> znajomego?
> 2 - czy wystąpienie ewentualne do sądu o zwrot wpłaconej jej kwoty ma
jakieś
> szanse powodzenia i jak to zrobić?
> Z góry dziękuję bardzo za wszelkie odpowiedzi.
> Pozdrawiam
> Jarek
>
Moim zdaniem zdecydowane wyłudzenie to jest no i oczywiście poświadczenie
nieprawdy.
Absolutnie skierować sprawę do sądu !!