-
1. Data: 2003-06-16 19:10:26
Temat: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Karol" <karol32@_cut_poczta.onet.pl>
Witam!
Czy moze byc dowodem w sprawie przeciwko komus wydruk rozmowy GG? Dla mnie
osobiscie dziwna sprawa poniewaz wydaje mi sie trudne do udowodnienia ze ten
dowod przedstawia prawdziwa rozmowe miedzy dwoma osobami. W koncu mozna
zapytac prokuratora skad pewnosc ze nie byl np napisany w wordzie albo ktos
sie nie podszywal pod inna osobe. Co o tym sadzicie?
Dodam ze sprawa jest prawdziwa.
Pozdrawiam
Karol
-
2. Data: 2003-06-16 20:21:26
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Słonik" <s...@h...tv>
we miedzy dwoma osobami. W koncu mozna
> zapytac prokuratora skad pewnosc ze nie byl np napisany w wordzie albo
ktos
> sie nie podszywal pod inna osobe. Co o tym sadzicie?
> Dodam ze sprawa jest prawdziwa.
>
W momencie np przeszukania komputer jest niby dowodem a zapisane na nim
informacje tez nawet te tekstowe.Niby zawsze ktoś coś może dopisać.Ale to
jest z zaskoczenia. U Ciebie byłoby podejrzenie, że dowód podrobiłeś.
Pozdrawiam
-
3. Data: 2003-06-16 20:32:55
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Karol" <karol32@_cut_poczta.onet.pl>
>
> W momencie np przeszukania komputer jest niby dowodem a zapisane na nim
> informacje tez nawet te tekstowe.Niby zawsze ktoś coś może dopisać.Ale to
> jest z zaskoczenia. U Ciebie byłoby podejrzenie, że dowód podrobiłeś.
> Pozdrawiam
>
Chodzi oto ze ja jestem poszkodowany. gosc chce sie wywyinac pokazujac
jakies wydruki ze niby to ja z nim rozmawialem, prokuratura w to uwierzyla
bez mrugniecia (i umozyla dochodzenie) pomimo ze ja mam 2 swiadkow + moje
zeznania Dziwne prawda? Bynajmniej wyszlo tak ze ja sobie sam zniszczylem
przedmiot tej sprawy... (Sprawa dotyczy zniszczenia pewnego przedmiotu przez
osobe ktora jako jedy dowod ma wlasnie te rozmowe)
Czy jest sens sie odwolywac? Bo poczulem sie delikatnie mowiac splawiony po
najmniejszej lini oporu.
Pozdrawiam
Karol
-
4. Data: 2003-06-16 23:44:08
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl>
Użytkownik "Karol" <karol32@_cut_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcl9ce$n5$1@flis.man.torun.pl...
> Chodzi oto ze ja jestem poszkodowany. gosc chce sie wywyinac pokazujac
> jakies wydruki ze niby to ja z nim rozmawialem, prokuratura w to uwierzyla
> bez mrugniecia (i umozyla dochodzenie) pomimo ze ja mam 2 swiadkow + moje
> zeznania Dziwne prawda? Bynajmniej wyszlo tak ze ja sobie sam zniszczylem
> przedmiot tej sprawy... (Sprawa dotyczy zniszczenia pewnego przedmiotu
przez
> osobe ktora jako jedy dowod ma wlasnie te rozmowe)
> Czy jest sens sie odwolywac? Bo poczulem sie delikatnie mowiac splawiony
po
> najmniejszej lini oporu.
Wydaje mi sie, ze wlasciciele GG maja obowiazek przechowywac logi rozmow -
bodajze przez miesiac - na uzytek wlasnie m.in. prokuratury. Sprawdz ten
trop.
pzdr
Arkadesh
-
5. Data: 2003-06-17 03:03:14
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "PiotRek" <b...@w...USUNTO.pl.invalid>
Użytkownik "Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bclko5$i6q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wydaje mi sie, ze wlasciciele GG maja obowiazek przechowywac logi rozmow -
> bodajze przez miesiac - na uzytek wlasnie m.in. prokuratury.
Bardzo mi przykro, ale pleciesz bzdury.
Pozdrawiam
--
PiotRek
mailto:b...@w...pl
-
6. Data: 2003-06-17 04:17:50
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Karol" <karol32@_cut_poczta.onet.pl>
> > Wydaje mi sie, ze wlasciciele GG maja obowiazek przechowywac logi
rozmow -
> > bodajze przez miesiac - na uzytek wlasnie m.in. prokuratury.
>
> Bardzo mi przykro, ale pleciesz bzdury.
Pisalem do nich (do GG) ale mnie olali. Ale szczeze mowiac to nie wydaje mi
sie by mieli warunki do przechowywania nawet tylko przez miesiac logow
rozmow. W koncu troche tego by sie uzbieralo przy takiej ilosci uzytkownikow
:)
Pozdrawiam
Karol
-
7. Data: 2003-06-17 05:48:58
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Janusz" <j...@a...net.pl.nospam.pl>
"Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl> wrote
> Wydaje mi sie, ze wlasciciele GG maja obowiazek przechowywac logi rozmow -
> bodajze przez miesiac - na uzytek wlasnie m.in. prokuratury. Sprawdz ten
> trop.
A jak sobie to wyobrazasz, skoro polaczenia moga byc "peer-to-peer" (mozesz
wybrac
taka opcje w konfiguracji GG).
Takie cos jest po prostu nierealizowalne.
Jesli juz, to MOZE mozna stwierdzic, czy ktos odbywal rozmowe o tej i tej
godzinie, ale
na pewno nie jej tresc.
Pozdrawiam,
Janusz
-
8. Data: 2003-06-17 10:30:37
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl>
Użytkownik "PiotRek" <b...@w...USUNTO.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:bcm0hv$8kf$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bclko5$i6q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Wydaje mi sie, ze wlasciciele GG maja obowiazek przechowywac logi
rozmow -
> > bodajze przez miesiac - na uzytek wlasnie m.in. prokuratury.
>
> Bardzo mi przykro, ale pleciesz bzdury.
Trudno... widac dzwonili nie w tym kosciele :)
pzdr
Arkadesh
-
9. Data: 2003-06-17 19:15:49
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Karol" <karol32@_cut_poczta.onet.pl>
> A jak sobie to wyobrazasz, skoro polaczenia moga byc "peer-to-peer"
(mozesz
> wybrac
> taka opcje w konfiguracji GG).
>
> Takie cos jest po prostu nierealizowalne.
>
> Jesli juz, to MOZE mozna stwierdzic, czy ktos odbywal rozmowe o tej i tej
> godzinie, ale
> na pewno nie jej tresc.
Witam!
Dokladnie oto mi chodzi. Kwestia jeszcze w tym zeby jeszcze stwierdzili z
jakiego adresu IP bylo polaczenie. Bo to czy rozmowa byla to nie istotne.
Chodzi mi oto czy gosc nie postawil kompa w drugim pokoju i poprostu nie
rozmawial z np synem podczas gdy mial go wpisanego jako ja na swojej liscie
(wtedy w archiwum jest to zapisane jakby rozmawial ze mna.
Pozdrawiam
Karol
-
10. Data: 2003-06-17 21:07:00
Temat: Re: czy moze byc doweodem w sprawie....
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Czy jest sens sie odwolywac? Bo poczulem sie delikatnie mowiac splawiony
po
| najmniejszej lini oporu.
Moim zdaniem jest sens się odwoływać. Nie wiem jak dokładnie ten GG działa,
ale choć być może nie ma nigdzie zapisu samych rozmów, to na pewno na
serwerach są logi. gdybyś z gościem rozmawiał, to musiałby by zostać
przynajmniej ślady na serwerach po połączeniach. Zażądaj przeprowadzenia
stosownych czynności (przestaną Cię lubić na pewno, ale co tam - Niech żyje
sprawiedliwość!).
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/