Witam,
mam pytanie jak wyzej
bo to ze "nieplacenie"" jest karalne wszyscy juz wiedza.
Mozna takiego zapracowanego ciezko urzedasa, ktory zle wydaje nie zarobione
przez siebie pieniadze w jakis sposob pociagnac?

gringo

do góry

gringo77 napisał(a):

> bo to ze "nieplacenie"" jest karalne wszyscy juz wiedza.
> Mozna takiego zapracowanego ciezko urzedasa, ktory zle wydaje nie zarobione
> przez siebie pieniadze w jakis sposob pociagnac?
>

Zależy co rozumiesz pod pojęciem źle. Jeżeli niezgodnie z budżetem to
jest to co najmniej naruszenie dyscypliny finansów publicznych.



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Witam,

"zle" rozumiem ze np.pod koniec roku kazal do wszystkich biur zamowic nowe
PC, mimo iz "stare" byly juz 0,5 roku stare,
co wcale nie musi byc przeciwko budzetowi

"zle" rozumiem jako marnotrawstwo pieniedzy obywateli


gringo

do góry

gringo77 wrote:
> "zle" rozumiem ze np.pod koniec roku kazal do wszystkich biur zamowic nowe
> PC, mimo iz "stare" byly juz 0,5 roku stare,
> co wcale nie musi byc przeciwko budzetowi

Podstawowa zasada wykonywania budżetu: jeśli ma się na biuro 5000 zł, to
wydać 6000 zł, nawet jeśli nie ma zbytnio takiej potrzeby. W przeciwnym
wypadku w następnym okresie "góra" przydzieli 3000 zł.

Jak chcesz kogoś ścigać, to tego kto dał tyle pieniędzy na urządzenie biura.

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry