-
1. Data: 2007-12-21 09:34:57
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: Adam Klobukowski <a...@g...com>
-----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
Hash: SHA1
grazyna pisze:
> Corka ma szefa, ktory ma obrzydliwy zwyczaj wypytywania swoich pracownic
> o to, czy aby nie sa w ciazy. Ustawicznie wyglasza mowy, w ktorych glosi
> jakie to straszna strata dla placowki, kiedy kobieta ma przerwe w pracy
> z powodu urodzenia dziecka. Posuwa sie do tego, ze wydzwania na prywatne
> numery pracownic, by zadac pytanie - czy jest pani w ciazy czy nie?
> Corka bardzo to przezywa, a ja nie wiem czy jest jakis sposob, zeby tego
> pana powstrzymac. Moze ktos pomysl ma? Wynajecie zbirow i obicie mordy
> gosciowi raczej wykluczam.
> Grazyna
Nagrać raz, drugi, trzeci, na różnych numerach telefonu, i założyć
sprawę o mobbing.
- --
Semper Fidelis
Adam Klobukowski
a...@g...com
-----BEGIN PGP SIGNATURE-----
Version: GnuPG v1.4.6 (GNU/Linux)
iD8DBQFHa4jBVVIYOc5drI0RAkkQAJ4nFUt78bWeURbf+MOd8MKv
a0cIIACgjyjq
TuLJb31Gl7vnlcO4I+umaE0=
=qlat
-----END PGP SIGNATURE-----
-
2. Data: 2007-12-21 09:38:02
Temat: co zrobic z takim szefem?
Od: grazyna <m...@g...pl>
Corka ma szefa, ktory ma obrzydliwy zwyczaj wypytywania swoich pracownic
o to, czy aby nie sa w ciazy. Ustawicznie wyglasza mowy, w ktorych glosi
jakie to straszna strata dla placowki, kiedy kobieta ma przerwe w pracy
z powodu urodzenia dziecka. Posuwa sie do tego, ze wydzwania na prywatne
numery pracownic, by zadac pytanie - czy jest pani w ciazy czy nie?
Corka bardzo to przezywa, a ja nie wiem czy jest jakis sposob, zeby tego
pana powstrzymac. Moze ktos pomysl ma? Wynajecie zbirow i obicie mordy
gosciowi raczej wykluczam.
Grazyna
-
3. Data: 2007-12-21 09:50:08
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: "Kaiser Souza" <k...@N...gazeta.pl>
> Nagrać raz, drugi, trzeci, na różnych numerach telefonu, i założyć
> sprawę o mobbing.
>
z tym mobbingiem to nie takie proste, trzeba naprawdę uporczywe nękanie
udowodnić, i to jeszcze takie, które wywoła określony w przepisie skutek.
Kilka telefonow to jeszce - moim zdaniem - zbyt mało (chyba że jest ich
rzeczywiście bardzo dużo). A może da się pogadać z szefem???
pzdr
mk
jeszcze przepis: kp:
Art. 94 (3) § 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.
§ 2. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub
skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym
nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę
przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub
ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu
współpracowników.
§ 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od
pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną
krzywdę.
§ 4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo
dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne
wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.
§ 5. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę powinno nastąpić na
piśmie z podaniem przyczyny, o której mowa w § 2, uzasadniającej rozwiązanie
umowy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-12-21 09:52:00
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@...stopce.pl>
Dnia Fri, 21 Dec 2007 10:38:02 +0100, grazyna napisał(a):
> Corka ma szefa, ktory ma obrzydliwy zwyczaj wypytywania swoich pracownic
> o to, czy aby nie sa w ciazy. Ustawicznie wyglasza mowy, w ktorych glosi
> jakie to straszna strata dla placowki, kiedy kobieta ma przerwe w pracy
> z powodu urodzenia dziecka. Posuwa sie do tego, ze wydzwania na prywatne
> numery pracownic, by zadac pytanie - czy jest pani w ciazy czy nie?
> Corka bardzo to przezywa, a ja nie wiem czy jest jakis sposob, zeby tego
> pana powstrzymac. Moze ktos pomysl ma? Wynajecie zbirow i obicie mordy
> gosciowi raczej wykluczam.
> Grazyna
Niektóre sieci, chyba Era oferuje usługę "granie na czekanie" gdzie w tle
można sobie muzyczkę puścić...
Można nagrać: "w trosce o wysoką jakość usług, wszystkie rozmowy są
nagrywane"
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
kontakt: http://grupy2.3mam.net 2007-12-21 10:50:08
-
5. Data: 2007-12-21 10:42:52
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Adam Klobukowski" <a...@g...com> wrote
> Nagrać raz, drugi, trzeci, na różnych numerach telefonu, i założyć
> sprawę o mobbing.
czwarty, piąty... w pewnym okresie. Gdyby np. pogorszył się jej stan zdrowia
z tego powodu to już coś.
Ale po wygranej sprawie nie sądzę, żeby chciała tam pracować.
Można też nagrać na wszelki wypadek. Pogadać z szefem. Albo się zwolnić.
-
6. Data: 2007-12-21 10:51:41
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: "P.H." <l...@s...kreml.zsrr>
Użytkownik "grazyna" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fkg1gi$ik4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Corka ma szefa, ktory ma obrzydliwy zwyczaj...
zmienić go (zmienić pracę)
-
7. Data: 2007-12-21 11:05:22
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 21 Dec 2007 10:52:00 +0100, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):
> Można nagrać: "w trosce o wysoką jakość usług, wszystkie rozmowy są
> nagrywane"
A jakie usługi świadczy ta córka pytającej? ;)
-
8. Data: 2007-12-21 12:00:17
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: " 666" <j...@w...eu>
Wygląda na to, że on raczej miałby ochotę być tatusiem.
Wniosek o skierowanie na obesrwację psychiatryczną...
JaC
-----
> Nagrać raz, drugi, trzeci, na różnych numerach telefonu, i założyć sprawę o
mobbing.
-
9. Data: 2007-12-21 13:20:07
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:pqjoyxsqro1m.lk74c82k9fbw.dlg@40tude.net...
> A jakie usługi świadczy ta córka pytającej? ;)
a jakie to ma w tym wypadku znaczenie? :)
-
10. Data: 2007-12-21 13:27:57
Temat: Re: co zrobic z takim szefem?
Od: grazyna <m...@g...pl>
LemonR pisze:
> Użytkownik "grazyna" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fkg1gi$ik4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Corka ma szefa, ktory ma obrzydliwy zwyczaj wypytywania swoich pracownic o
>> to, czy aby nie sa w ciazy. Ustawicznie wyglasza mowy, w ktorych glosi
>> jakie to straszna strata dla placowki, kiedy kobieta ma przerwe w pracy z
>> powodu urodzenia dziecka. Posuwa sie do tego, ze wydzwania na prywatne
>> numery pracownic, by zadac pytanie - czy jest pani w ciazy czy nie?
>> Corka bardzo to przezywa, a ja nie wiem czy jest jakis sposob, zeby tego
>> pana powstrzymac. Moze ktos pomysl ma? Wynajecie zbirow i obicie mordy
>> gosciowi raczej wykluczam.
>> Grazyna
>
> Niech się przestaną z nim p.....yć to on przestanie się martwić czy któraś
> jest w ciąży. :-)
> LemonR
>
>
Oj, wulgarnys ty glupi. Wspolczuje ci.
I zycze, aby bliska ci kobieta byla potraktowana w podobny sposob
Grazyna