eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobrak dodatku funkcyjnego powodem rozwiązania umowy o prac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2004-07-19 21:02:22
    Temat: brak dodatku funkcyjnego powodem rozwiązania umowy o prac
    Od: "Jarek" <J...@z...adres.pl>

    Potrzebuję porady osób, które znają się na rzeczy.

    Stan na rok 2003:
    Pracuję w firmie Y na stanowisku "zwykłego" pracownika. Mam umowę na czas
    określony z zapisanym okresem wypowiedzenia 2 tygodnie.

    Stan na koniec roku 2003:
    Zostaję powołany na stanowisko kierownicze (niskiego szczebla). Powołanie
    odbywa się na zasadzie wewnętrznego zarządzenia w wersji elektronicznej. Nie
    mam nic na papierze, mam nadal starą umowę, w której pisze, że pracuję na
    stanowisku "zwykłego" pracownika. Jednakże to wewnętrzne rozporządzenie jest
    częścią składową różnej dokumentacji w firmie i trudno by je było firmie
    "zakamuflować" w razie kontroli (taką przynajmniej mam nadzieję :) ).

    Stan na początek roku 2004:
    Mam swój dział - kilka osób, które w swoich papierach mają wpisane, że
    bezpośrednim przełożonym jestem ja (czyli są ślady na piśmie, że jestem
    kierownikiem :) ). W tym czasie z firmy zwalnia się grupa osób. Zarząd
    reaguje - zmienia wszystkim "kierownikom" umowy - aneksem - na czas
    nieokreślony i zamienia okres wypowiedzenia na 3 miesiące - też w aneksie.
    Aneks nic jednakże nie mówi o tym, że jestem kierownikiem - nadal stanowisko
    mam "szeregowe" w umowie. W aneksie są tylko 2 punkty - czas nieokreślony i
    wypowiedzenie 3 miesiące.

    Stan na wiosnę 2004:
    Dostałem nowy zakres obowiązków na piśmie - pisze na nim, że mam kierowniczą
    kategorię zaszeregowania (nie jest to jednak żaden aneks do umowy - po
    prostu kartka z napisem "zakres obowiązków") - obowiązki też są kierownicze.
    Mam ten papier tylko i wyłącznie z parafką dyrektora (żadnej pieczątki,
    podpisu zarządu itd.). Jest to już jednak coś - mam w końcu papier (chociaż
    nie wiem ile wart - parafka to tylko zygzaczek bez podania kto jest autorem)
    :).

    Stan na lato 2004:
    Doszukałem się w dokumentacji wewnętrznej firmy, że na moim stanowisku
    przysługuje dodatek funkcyjny, którego oczywiście nie otrzymuję. Również
    wynagrodzenie powinno być wyliczane nieco inaczej (zarabiam mniej niż
    powinienem zgodnie z tymi dokumentami). I znowu problem - nie mam tego na
    piśmie - to tylko dokumentacja wewnętrzna firmy która jest dostępna w wersji
    elektronicznej. Jednakże wszyscy nowi mają według niej ustalane
    wynagrodzenie (więc można chyba wykazać, że dokumentacja ta jest stosowana).

    Stan na wakacje 2004:
    Chcę zmienić pracę ze względu na owe "niedopatrzenia" i inną -
    atrakcyjniejszą ofertę pracy. Problemem są jednak wspomniane 3 miesiące
    wypowiedzenia.

    Question :) :
    No i teraz pytanie - czy jest szansa w moim przypadku na rozwiązanie umowy w
    trybie natychmiastowym (gdyby nie poszli na porozumienie stron) ze względu
    na ciężki naruszenie obowiązków pracodawcy (tzn brak dodatku funkcyjnego,
    nieścisłości w dokumentacji - inne stanowisko na umowie a inne w
    rozporządzeniach wewnątrzfirmowych)? Czy dodatkowo mogę ich postraszyć
    dochodzeniem wypłaty dodatku za okres wstecz? Dokumentacja jest bardzo
    licha... są świadkowie ale nie wiem czy odważą się powiedzieć co i jak.
    Jakie mam szanse? Nie chcę iść "na noże" ale wolę dysponować wiedzą jakie
    mam szanse w takiej konfrontacji?

    Pozdrawiam,
    Jarek.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1