-
81. Data: 2010-12-02 18:42:41
Temat: błąd podstawowy
Od: "Marcin D" <j...@W...gazeta.pl>
Od samego początku wychodzisz z błędnego założenia, że prywatnej drogi nie
mozna z zyskiem sprzedać. Radzę zapoznać się choćby z tym artykułem:
http://www.rp.pl/artykul/71793.html
Streszczenie dla leniwych:
Za wydzielenie części swojej działki na prywatną drogę wewnętrzną dostępną
publicznie należy się odszkodowanie - tak uznał Europejski Trybunał Praw
Człowieka w Strasburgu.
Póki co w przepisach mamy bałagan i takie odszkodowania dostają tylko
najwytrwalsi, ale nikt rozsądny nie odda za darmo działki drogowej w terenie
gdzie ziemia jest droga - bo wie, że prędzej czy później zmusi gmine do
wykupu po uczciwej cenie. A "uczciwa cena" to właśnie cena równa wartości
gruntów przyległych - taki właśnie zapis znajduje się w znowelizowanym
rozporządzeniu min. Infrastruktury o operacie szacunkowym. Wprawdzie projekt
dojrzewa w ministerialnych szufladach już drugi rok, ale co się odwlecze to
nie uciecze...
Na twoim miejscu nie liczyłbym wiec na to, że właściciel odda za darmo coś
wartego pewno z pareset tysięcy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
82. Data: 2010-12-02 22:45:12
Temat: Re: utrzymanie prywatnej drogi
Od: gacek <g...@w...pl>
On 2010-12-01 07:48, spp wrote:
> W dniu 2010-12-01 01:44, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
>
>> Złoty środek (nie mylić z środkiem antykoncepcyjnym-środkiem dupy) imho
>> jest taki:
>>
>> http://www.mojahonda.pl/odsniezarki-honda/odsniezark
i-gasienicowe-honda/151-odsniezarka-honda-hs-1180t
>>
>>
>>
>> Wyjdzie po niespełna 5kPLN na łba.
>>
>
> Przecież autor nie pyta 'jak ułatwić _sobie_ odśnieżanie?' tylko 'jak to
> zrobić na _cudzy_ koszt?'. :(
>
cudzy - masz na myśli gminę, w której płaci podatki, i tą samą gminę,
która ma obowiązek odśnieżać drogi?
gacek
-
83. Data: 2010-12-03 04:57:35
Temat: Re: utrzymanie prywatnej drogi
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 23:45, gacek pisze:
> On 2010-12-01 07:48, spp wrote:
>> Przecież autor nie pyta 'jak ułatwić _sobie_ odśnieżanie?' tylko 'jak to
>> zrobić na _cudzy_ koszt?'. :(
>>
>
> cudzy - masz na myśli gminę, w której płaci podatki, i tą samą gminę,
> która ma obowiązek odśnieżać drogi?
Nie - sąsiada który ma za darmo dać swój teren gminie (albo sprzedać za
małe pieniądze).
Zresztą już dzisiaj autor wyraźnie postuluje aby gmina odśnieżała mu ten
kawałek - w końcu ta niewielka robota nic gminę nie kosztuje, niech to
robi 'przy okazji'.
--
spp
-
84. Data: 2010-12-03 07:14:25
Temat: Re: błąd podstawowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 02.12.2010 19:42, Marcin D pisze:
> Od samego początku wychodzisz z błędnego założenia, że prywatnej drogi nie
> mozna z zyskiem sprzedać. Radzę zapoznać się choćby z tym artykułem:
> http://www.rp.pl/artykul/71793.html
Hmm... Interesujące. No nic, kolejna ustawa do przeczytania, pooglądam
sobie też nowy plan - może da się zachęcić gminę do wykupienia?
Mi to rybka.
[ciach]
> Na twoim miejscu nie liczyłbym wiec na to, że właściciel odda za darmo coś
> wartego pewno z pareset tysięcy.
To nie Warszawa - ziemia nie jest aż tak droga ;)
Paredziesiąt - może. Swoją szosą mam wrażenie, że może stawiać okoniem
nawet, jakby gmina chciała kupić. Jest troszeczkę ;) uparty - podobnie
jak ja ;)
-
85. Data: 2010-12-03 21:44:10
Temat: Re: utrzymanie prywatnej drogi
Od: RadekNet <r...@r...com>
W dniu 30.11.2010 09:38, Andrzej Lawa pisze:
> Mam pytanie w sprawie utrzymania prywatnej drogi... Droga należy do
> człowieka, który sprzedawał działki, jest na niej służebność dla 4 działek.
>
> Jak sobie zeszłej zimy szperałem po przepisach, odniosłem wrażenie, że
> to ten właściciel ma obowiązek utrzymać drogę (nawierzchnia, odśnieżanie
> itepe).
>
> Wczoraj jednak usłyszałem od "strony trzeciej" teorię, że "chyba to
> użytkownicy mają obowiązek o nią zadbać". Czy coś się ostatnio zmieniło,
> czy może coś przegapiłem?
Przez moja dzialke rowniez idzie sluzebnosc nieodplatna i rowniez
sasiedzi chcieli na nas wymusic odsniezanie. Skonczylo sie na tym, ze
samodzielnie dokopuja sie do naszych sladow a potem jak Bog da - albo
jada albo odkopuja dalej. Z uwagi na uwarunkowania sasiedzkie wspolne
wynajecie traktora do osniezania nie wchodzi w gre, my wyjezdzamy zwykle
bez problemu, wiec sorry ...
Natomiast mysle, ze u Was zrzuta na traktor to swietny pomysl. Koszty
nieduze, a wygoda wielka. Albo odsniezarka i dyzury sasiedzkie.
> Swoją szosą dlaczego ten uparciuch w cholerę nie odda tej drogi gminie??
> Zysku z niej żadnego nie ma, podatek musi płacić a nikt od niego samej
> drogi nigdy nie kupi...
U nas za X lat jest szansa na droge z drugiej strony. Moze on tez na to
liczy? No i czasami nie da sie oddac "drogi" gminie, kiedy jest za waska
(nasz przyklad).
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com