> Witam, spotkała mnie teraz taka sytuacja przy próbie głosowania,
> mianowicie 3 miesiace temu wymeldowałem się z pobytu stałego, w tym czasie
> kupiłem inna nieruchomość, ale z oczywistych wzgledów ;) nie jestem tam
> teraz zameldowany.

Nie odpowiadam na pytanie ale trochę mnie zainteresowało Twoje postepowanie,
w czym tkwi knyf? Po co się wymeldowywałeś z starego miejsca zamieszkania
(jak piszesz i tak tam mieszkasz), jeżeli jeszcze nie możesz się zameldować
w
przyszłym miejscu zamieszkania? Pytam poważnie, ponieważ tak na pierwszy
rzut
oka wydaje się to trochę dziwne, jeżeli nie przemawia za tym jakiś konkretny
cel.

Pozdrawiam
Darek

do góry

Użytkownik "Darek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j71mhv$46i$1@news.onet.pl...
Pytam poważnie, ponieważ tak na pierwszy
> rzut
> oka wydaje się to trochę dziwne, jeżeli nie przemawia za tym jakiś
> konkretny
> cel.
>

Jakby to powiedzieć, sprawy podziału majątku ;)

--
Slawek

do góry

Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:j71ce9$geo$1@news.onet.pl...
Ono musi być aktualne, chyba że oszukujesz US. Pod
> tym adresem powinieneś być też zameldowany.

No popatrz ;) a ja myślałem że muszem zgłośić wymiane dowodu osobistego,
jezeli nie wymieniałem to jestem oszustem ?? czy naprawdę nasz kraj traktuje
obywateli jak zakolczykowane bydło ??

--
Slawek

do góry

Musisz poinformować US o swoim miejscu zamieszkania. Po zmianie masz 14 lub
30 dni dopełnienie tego obowiązku. A to dlatego, że podatek dochodowy
powinieneś płacić na konto US właściwego dla miejsca zamieszkania, pozostałe
podatki zwykle też.

do góry

On Tue, 11 Oct 2011, Andrzej Lawa wrote:

> Krótka piłka: gdzie mieszkasz? Tam powinieneś być zameldowany.

W kwestii formalnej: niedopełnienie powinności nie powoduje tożsamości
zdarzeń. Jako że "przepisowo prawidłową" część MZ wyjaśnił, pozostaje
owa sprawa formalna:

> Koniec problemu.

Otóż nie dlatego: jeśliby dany przepis NIE przewidywał powiązania
z adresem zameldowania, sam fakt niedopełnienia powinności powoduje
karę za niedopełnienie, a niekoniecznie "karę uboczną".
Patrz wszelkie zdarzenia drogowe w której są co najmniej dwie
osoby winne przekroczenia przepisów, ale tylko jedna zostaje
uznan winną kolizji.
"przekroczyłeś prawo -> jesteś winien WSZYSTKIEGO" nie jest
tezą prawdziwą :)

To przepis określający że "zasadniczo zameldowanie" stanowi
o prawie do głosowania jest przyczyną. A o tym nie pisałeś :)

pzdr, Gtofryd

do góry

W dniu 12.10.2011 12:05, Gotfryd Smolik news pisze:

>> Krótka piłka: gdzie mieszkasz? Tam powinieneś być zameldowany.
>
> W kwestii formalnej: niedopełnienie powinności nie powoduje tożsamości
> zdarzeń. Jako że "przepisowo prawidłową" część MZ wyjaśnił, pozostaje
> owa sprawa formalna:

Tożsamości - nie. Ale bez dodatkowych "rytuałów" człowiek źle
zameldowany z reguły nie będzie mógł zagłosować tam, gdzie mieszka.

[ciach]

> To przepis określający że "zasadniczo zameldowanie" stanowi
> o prawie do głosowania jest przyczyną. A o tym nie pisałeś :)

Przedstawiłem stronę praktyczną ;)

Dbasz o meldunek - nie masz problemów z głosowaniem.

do góry