Witam,

Zdarzł mi się taki przypadek, że przez pomyłkę banku zleceniodawcy wpłynęła
do mnie pensja kolegi. Następnego dnia zauważyłem, że pieniądze te zostały
wycofane z mojego rachunku. Problem w tym, że nikt mnie nie pytał o zgodę
ani nawet nie poinformował o takiej sytuacji. A co by było gdybym wydał te
pieniądze nie analizując skąd przyszły ? W tym czasie spodziewałem się
innych przypływów i stan konta mnie nie zaskoczył. Czy jest na to jakiś
konkretny paragraf w prawie cywilnym lub bankowym ? Czy bank miał prawo
wykonać tę operację bez mojej zgodny czy chociaż poinformowania mnie o
zaistniałej sytuacji ?

serdecznie pozdrawiam Olek

do góry

<s...@S...onet.pl> napisal(a):
> Witam,
>
> Zdarzł mi się taki przypadek, że przez pomyłkę banku zleceniodawcy wpłynęła
> do mnie pensja kolegi. Następnego dnia zauważyłem, że pieniądze te zostały
> wycofane z mojego rachunku. Problem w tym, że nikt mnie nie pytał o zgodę
> ani nawet nie poinformował o takiej sytuacji. A co by było gdybym wydał te
> pieniądze nie analizując skąd przyszły ? W tym czasie spodziewałem się
> innych przypływów i stan konta mnie nie zaskoczył. Czy jest na to jakiś
> konkretny paragraf w prawie cywilnym lub bankowym ? Czy bank miał prawo
> wykonać tę operację bez mojej zgodny czy chociaż poinformowania mnie o
> zaistniałej sytuacji ?

Ale przecież to nie były Twoje pieniądze, więc dlaczego rościsz sobie
do nich pretensje? Gdybyś je wydał, to musiałbyś je zwrócić.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrne6gif5.lbf.samotnik@samotnik.local...
> Ale przecież to nie były Twoje pieniądze, więc dlaczego rościsz sobie
> do nich pretensje? Gdybyś je wydał, to musiałbyś je zwrócić.

on tego nie neguje - pyta tylko, czy działanie banku było legalne
wyobraź sobie, ze pracodawca przelewa Ci przez pomyłke także wypłate kolegi
Ty wiesz o tym i uzgadniasz oddanie mu gotówki i to robisz
po oddaniu pieniędzy bank zabiera Ci je powtórnie

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Smutny30" <s...@S...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e49evm$154$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Zdarzł mi się taki przypadek, że przez pomyłkę banku zleceniodawcy wpłynęła do mnie
pensja kolegi. Następnego dnia zauważyłem,
> że pieniądze te zostały wycofane z mojego rachunku. Problem w tym, że nikt mnie nie
pytał o zgodę ani nawet nie poinformował o
> takiej sytuacji. A co by było gdybym wydał te pieniądze nie analizując skąd
przyszły ? W tym czasie spodziewałem się innych
> przypływów i stan konta mnie nie zaskoczył. Czy jest na to jakiś konkretny paragraf
w prawie cywilnym lub bankowym ? Czy bank
> miał prawo wykonać tę operację bez mojej zgodny czy chociaż poinformowania mnie o
zaistniałej sytuacji ?

Nie wiem co mógł/musiał zrobić bank, ale na pewno Ty nie miałeś prawa do tych
pieniędzy (nie chodzi bynajmniej tylko prawo
moralne). Gdybyś wydał wczesniej te pieniądze to można by od ciebie zażądać ich
zwrotu (nieuzasadnione wzbogacenie sie czy
jakos tak).


A.

do góry

Smutny30 wrote:

> Zdarzł mi się taki przypadek, że przez pomyłkę banku zleceniodawcy
> wpłynęła do mnie pensja kolegi. Następnego dnia zauważyłem, że
> pieniądze te zostały wycofane z mojego rachunku. Problem w tym, że
> nikt mnie nie pytał o zgodę ani nawet nie poinformował o takiej
> sytuacji. A co by było gdybym wydał te pieniądze nie analizując skąd
> przyszły ? W tym czasie spodziewałem się innych przypływów i stan
> konta mnie nie zaskoczył. Czy jest na to jakiś konkretny paragraf w
> prawie cywilnym lub bankowym ? Czy bank miał prawo
> wykonać tę operację bez mojej zgodny czy chociaż poinformowania mnie
> o zaistniałej sytuacji ?

Przeczytaj swoją umowę z bankiem i regulamin tego rachunku. Zazwyczaj
jest tak, że bank może w ten sposób naprawić błąd zrobiony przez siebie
(a czasami także przez inny bank). Nie może w ten sposób naprawiać
błędu zleceniodawcy przelewu.

do góry

Użytkownik "Smutny30" <s...@S...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e49evm$154$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Zdarzł mi się taki przypadek, że przez pomyłkę banku zleceniodawcy
> wpłynęła do mnie pensja kolegi. Następnego dnia zauważyłem, że pieniądze
> te zostały

Przykre jest że tak dużo osób czytających tę grupę nie rozumie intensji
mojego postu. To, że nie mam prawa do tych pieniędzy jest oczywiste.
Natomiast uwazam, że bank naraził mnie na kłopoty bo ja spodziewałem się
innych przypływów pieniędzy w tym czasie i mógłbym, nie znalizując dokładnie
po prostu wydac pieniądze, które miałęm na koncie. Jesli ktoś nie rozumie
takiej prostej sprawy, i na dodatek próbuje moralizować, niech lepiej nie
zabiera głosu w tej dyskusji.

pozdrawiam Olek

do góry

Użytkownik "Smutny30" <s...@S...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e49ith$gkv$2@news.onet.pl...
> Przykre jest że tak dużo osób czytających tę grupę nie rozumie intensji mojego
> postu. To, że nie mam prawa do tych pieniędzy jest oczywiste.


Rozumie, rozumie

> Natomiast uwazam, że bank naraził mnie na kłopoty bo ja spodziewałem się
> innych przypływów pieniędzy w tym czasie i mógłbym, nie znalizując dokładnie
> po prostu wydac pieniądze, które miałęm na koncie

rotfl. Bank zrobił prawidłowo.Może jeszcze chcesz pozwać bank do sądu ? :D

do góry

gasper wrote:
>
> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
> news:slrne6gif5.lbf.samotnik@samotnik.local...
> > Ale przecież to nie były Twoje pieniądze, więc dlaczego rościsz sobie
> > do nich pretensje? Gdybyś je wydał, to musiałbyś je zwrócić.
>
> on tego nie neguje - pyta tylko, czy działanie banku było legalne
> wyobraź sobie, ze pracodawca przelewa Ci przez pomyłke także wypłate kolegi
> Ty wiesz o tym i uzgadniasz oddanie mu gotówki i to robisz
> po oddaniu pieniędzy bank zabiera Ci je powtórnie

Wtedy idziesz do banku wyjasniac sprawe, pokazujesz kwit od kolegi ze
odebral tyle a tyle kasy. Pracodawca to tez odnotowuje i kasa wraca.
Choc moim zdaniem moze to sie potoczyc roznie, tzn. bedzieznow trza od
kolegi odebrac kase ;]

--

_____________________________________________r_e_k_l
_a_m_a______
Najlepsze mono- i polifoniczne dzwonki, tapety i wygaszacze oraz
gry java do pobrania na telefon komórkowy http://forum.krakow.pl

do góry

Smutny30 wrote:

> Przykre jest że tak dużo osób czytających tę grupę nie rozumie intensji
> mojego postu. To, że nie mam prawa do tych pieniędzy jest oczywiste.
> Natomiast uwazam, że bank naraził mnie na kłopoty bo ja spodziewałem się
> innych przypływów pieniędzy w tym czasie i mógłbym, nie znalizując dokładnie
> po prostu wydac pieniądze, które miałęm na koncie. Jesli ktoś nie rozumie
> takiej prostej sprawy, i na dodatek próbuje moralizować, niech lepiej nie
> zabiera głosu w tej dyskusji.

Alez dobrze rozumiemy. Gdybys wydal i nie byloby na koncie to bank by
cie wezwal do oddania. A ze byly, to wycofali bledna transakcje. Zrobili
ci tylko dobrze - bo uniknales komplikacji, ktore moglyby wyniknac,
jakbys wydal ta kase, gdyby szybko ci nie cofneli.

--

_____________________________________________r_e_k_l
_a_m_a______
Najlepsze mono- i polifoniczne dzwonki, tapety i wygaszacze oraz
gry java do pobrania na telefon komórkowy http://forum.krakow.pl

do góry

Dnia Mon, 15 May 2006 11:50:41 +0200, Smutny30 napisał(a):

> Natomiast uwazam, że bank naraził mnie na kłopoty (...)

zapoznaj sie z terminem 'storno'

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry