eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobank dzwoni do lekarza..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2004-02-12 23:37:42
    Temat: bank dzwoni do lekarza..
    Od: "Przemyslaw Popielarski" <p...@h...pl>

    Bank zadzwonil na komorke do lekarza. Przedstawil mu swoja oferte. Lekarz
    nie posiada konta w banku i nie zgadzal sie na przetwarzanie danych przez
    bank. Lekarz nie byl takze poinformany przez bank, ze ten zaczal przetwarzac
    jego dane. Lekarz spytal sie skad bank ma jego dane i dostal informacje, ze
    takie dane sa ogolnie dostepne w Internecie. Zakladajac, ze te dane
    rzeczywiscie tam sa (np. umieszczone na jakiejs stronie internetowej: imie,
    nazwisko, telefon), to czy bank mogl zadzwonic do lekarza ?

    Myslalem, ze nie i juz szykowalem pismo do banku,
    ale patrze tak: ustawa o ochronie danych osobowych, art.25 pkt. 2 ust. 2,
    czyli:

    "W przypadku zbierania danych osobowych nie od osoby, której one dotyczą,
    administrator danych jest obowiązany poinformować tę osobę, bezpośrednio po
    utrwaleniu zebranych danych, o adresie swojej siedziby i pełnej nazwie[...].
    Przepisu [...] nie stosuje się, jeżeli dane przewidziane do zebrania są
    ogólnie dostępne."

    Nadmieniam, ze taki telefon zdarzyl sie juz drugi raz. Dane, ktore mial
    bank, sa takze dostepne na pieczatce lekarza.

    --
    ./ premax
    ./ p...@h...pl
    ./ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.



  • 2. Data: 2004-02-13 08:29:31
    Temat: Re: bank dzwoni do lekarza..
    Od: "Mega Farciarz" <r...@a...ru>


    Użytkownik "Przemyslaw Popielarski" <p...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:c0h4ph$2tj$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Bank zadzwonil na komorke do lekarza. Przedstawil mu swoja oferte. Lekarz
    > nie posiada konta w banku i nie zgadzal sie na przetwarzanie danych przez
    > bank. Lekarz nie byl takze poinformany przez bank, ze ten zaczal
    przetwarzac
    > jego dane. Lekarz spytal sie skad bank ma jego dane i dostal informacje,
    ze
    > takie dane sa ogolnie dostepne w Internecie. Zakladajac, ze te dane
    > rzeczywiscie tam sa (np. umieszczone na jakiejs stronie internetowej:
    imie,
    > nazwisko, telefon), to czy bank mogl zadzwonic do lekarza ?
    >
    > Myslalem, ze nie i juz szykowalem pismo do banku,
    > ale patrze tak: ustawa o ochronie danych osobowych, art.25 pkt. 2 ust. 2,
    > czyli:
    >
    > "W przypadku zbierania danych osobowych nie od osoby, której one dotyczą,
    > administrator danych jest obowiązany poinformować tę osobę, bezpośrednio
    po
    > utrwaleniu zebranych danych, o adresie swojej siedziby i pełnej
    nazwie[...].
    > Przepisu [...] nie stosuje się, jeżeli dane przewidziane do zebrania są
    > ogólnie dostępne."
    >
    > Nadmieniam, ze taki telefon zdarzyl sie juz drugi raz. Dane, ktore mial
    > bank, sa takze dostepne na pieczatce lekarza.
    >
    > --
    > ./ premax
    > ./ p...@h...pl
    > ./ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.
    >
    >
    I na wizytowkach..... Wczoraj bylem u mojego dentysty. Przy mnie ,na komorke
    dzwonil do niego "bank". Dentysta rozsierdzony do czerwonosci wykrzyczal do
    "bankiera"
    -"..a skad pan zna moje naziwsko i telefon!!!.."
    Po czym sie rozlaczyl nie czekajac na odpowiedz...
    Grzecznie przypomnialem panu Doktorowi ze dane osobowe wlacznie z numerem
    komorki znajduja sie na jego wizytowkach , ktore leza w poczekalni na
    stoliku.......

    Heheh "Pan Dokur" zrobil oczy jakby ktos go przydeptal
    "...Panie Arturze.....faktycznie ma pan racje...."

    :))))))))))))



  • 3. Data: 2004-02-13 17:36:32
    Temat: Re: bank dzwoni do lekarza..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemyslaw Popielarski" <p...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:c0h4ph$2tj$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Choć trudno będzie dowieść, że bank narusza prawo, to moim zdaniem etykę
    pewnie tak. Ja bym nadzór bankowy poinformował o tych praktykach. Po za
    tym, to na upartego można by takie telefony uznać za rodzaj karalnego
    spamu. W końcu komórka, to też przekaz elektroniczny. Ale osobiście nie
    chciał by mi się z tym pieniaczyć. Nadzór Bankowy przy NBP, to wydaje mi
    się najlepsze rozwiązanie.


  • 4. Data: 2004-02-14 00:08:18
    Temat: Re: bank dzwoni do lekarza..
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 13 Feb 2004, Przemyslaw Popielarski wrote:

    >+ Bank zadzwonil na komorke do lekarza. Przedstawil mu swoja oferte. Lekarz
    >+ nie posiada konta w banku i nie zgadzal sie na przetwarzanie danych przez
    >+ bank.

    Stop.

    Lekarz prowadzi praktykę albo jakąś inną działalność.
    Ochronie podlegają jego dobra OSOBISTE, dane osoby prowadzącej
    działalność gospodarczą/społeczną/praktykę itp. NIE SĄ
    chronione w tym zakresie.
    Jeśli bank dzwonił do niego jako "do lekarza prowadzącego
    gabinet" to lekarz może się ugryźć.
    FYI: w 3 dni po rozpoczęciu przeze mnie DG miałem korespondencję
    z banku :), tyle że się zbłaźnili przekręcając nazwę DG :)

    [...]
    >+ Myslalem, ze nie i juz szykowalem pismo do banku,
    >+ ale patrze tak: ustawa o ochronie danych osobowych,

    Nie to miejsce.
    Jeśli jakakolwiek inna ustawa stanowi że wskazane dane (np.
    adres, imię, nazwisko, zakres działalności) są umieszczone
    w JAWNEJ ewidencji - to wspomnianą ustawą możesz się podetrzeć :]
    Oczywiście - co innego jakby bank dzwonił traktując owego
    lekarza jako "zwykłego konsumenta", tego mu nie wolno !

    BTW: świadomość jawności działalności gospodarczej, własności
    nieruchomości czy innych takich (ja wiem ? bycia kierownikiem
    budowy :)) jest porażająco niska.
    Listy do prasy i telefony do radia taksówkarzy (że "w związku
    z kasą fiskalną" ich dane będzie miał każdy klient) mogą
    lekko dziwić. To że REDAKTORZY na to nie reagują, a wręcz
    słychać "no tak..." (BEZ "...no tak ale...") dziwi już mocno.
    Mnie przynajmniej :)

    >+ art.25 pkt. 2 ust. 2,
    >+ czyli:
    >+
    >+ "W przypadku zbierania danych osobowych nie od osoby, której one dotyczą,

    Nie byłeś łaskaw wyraźnie napisać, ale mam podejrzenie że nie
    chodzi o "osobę" a o prowadzącego działalność, niech jej będzie
    medyczna a nie gospodarcza na imię :) (bo przyznam że nie pamiętam
    jaki jest aktualny stan klasyfikacyjny praktyki medycznej).

    [...]
    >+ Nadmieniam, ze taki telefon zdarzyl sie juz drugi raz.

    JUŻ ? DRUGI ???
    Kpisz ? Powiedz że kpisz ?? :)

    [...]
    pozdrowienia, Gotfryd
    (DG, w dyspozycji różne "pamiątki", razem z "zaproszeniem do
    bezpłatnej reklamy" owej hiszpańskiej firmy, jak im tam... :))


  • 5. Data: 2004-02-14 01:12:20
    Temat: Re: bank dzwoni do lekarza..
    Od: "Przemyslaw Popielarski" <p...@h...pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > Lekarz prowadzi praktykę albo jakąś inną działalność.
    > Ochronie podlegają jego dobra OSOBISTE, dane osoby prowadzącej
    > działalność gospodarczą/społeczną/praktykę itp. NIE SĄ
    > chronione w tym zakresie.

    Oferta, ktora przedstawial bank, byla skierowana do osoby, a nie do firmy.
    To, ze ten lekarz akurat prowadzi prywatna specjalistyczna praktyke
    lekarska, to jest tylko zbieg okolicznosci, choc przyznam sie, nie
    uwzglednilem tego faktu w rozumowaniu. Przenoszac sie wiec na poziom juz
    teoretyczny i zakladajac, ze lekarz ten jest lekarzem tylko na podstawie
    prawa wykonywania zawodu i nie ma zadnej dzialalnosci gospodarczej
    -- czy bank mial prawo do niego zadzwonic?
    Czy w swietle przepisow, ktore przedstawilem w poprzednim poscie, czy bank
    moze zadzwonic do byle osoby, ktorej dane "znajdzie w Internecie" ?

    > [...]
    >> + Nadmieniam, ze taki telefon zdarzyl sie juz drugi raz.
    >
    > JUŻ ? DRUGI ???
    > Kpisz ? Powiedz że kpisz ?? :)

    Nie kpie, a pierwszy raz zdarzyl sie, jak lekarz nie prowadzil jeszcze
    praktyki.

    --
    ./ premax
    ./ p...@h...pl
    ./ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.


  • 6. Data: 2004-02-14 18:36:51
    Temat: Re: bank dzwoni do lekarza..
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 14 Feb 2004, Przemyslaw Popielarski wrote:
    [...]
    >+ Oferta, ktora przedstawial bank, byla skierowana do osoby, a nie do firmy.

    A to jeśli bez związku z działalnością to odwołuję :) (zresztą
    przezornie zaznaczyłem !)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1