-
1. Data: 2007-07-22 13:57:16
Temat: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: BartekK <s...@N...org>
Wiadomo - nie istnieje przepis zabraniający spożywania "w miejscu
publicznym", jedynie "w parkach, placach itd".
Co gdy policjant usiłuje wypisać mandat "za spożywanie w miejscu
publicznym" (np
http://img219.imageshack.us/img219/4531/mandatkarnyf
o1.jpg ale to akurat
kiepski przykład bo wpisali konkretne miejsce które zapewne jest
ulicą/placem/parkiem itp)? Przyjmować a potem twierdzić że wypisany na
nieistniejące wykroczenie?
Czy las/łąka jest parkiem? Co decyduje że pare drzew + droga między nimi
jest parkiem, a kawałek dalej jest to las? Czy w lesie już wolno? Czy
obywatel powinien najpierw sprawdzić w urzedzie gminy aktualny plan
zagospodarowania przestrzennego, by wiedzieć co jaki ma status na papierze?
Pytam z czystej ciekawości, bo ostatnio grupka znajomych spotkała się na
okoszonej łące pod lasem, przynieśli gitarę i pare piw i się wesoło
bawili... i co by było gdyby przyjechała policja. Pomijam kwestię że
właściciel łąki mógłby mieć pretensje że została zadeptana czy coś - w
tym przypadku jest to teren miasta/gminy, raz w roku tylko koszony dla
przyzwoitości...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
2. Data: 2007-07-22 14:38:41
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
BartekK napisał(a):
> Wiadomo - nie istnieje przepis zabraniający spożywania "w miejscu
> publicznym", jedynie "w parkach, placach itd".
>
> Co gdy policjant usiłuje wypisać mandat "za spożywanie w miejscu
> publicznym" (np
> http://img219.imageshack.us/img219/4531/mandatkarnyf
o1.jpg ale to akurat
> kiepski przykład bo wpisali konkretne miejsce które zapewne jest
> ulicą/placem/parkiem itp)? Przyjmować a potem twierdzić że wypisany na
> nieistniejące wykroczenie?
przedewszystkim taki policjant przekracza swoj euprawnieia, ja strasznie
zaluje ze dalem sobie wypisac mandat na lace, gdybym znal przepisy juz
wtedy ten swie(r?)zutki policjant (pewnie dopiero co dostal legotymacje)
ktory mi recytowal przepisy (teraz wiem ze wymyslone) szybko by kariere
zakonczyl. Jeszcze sie glupio h. usmiechal do kolegi. A ten co chwile mu
mowil by dal sobie spokoj.
Mnie zastanawia jedna sprawa niedawno w prasie byl opisywany przypadek
nie przyjecia mandatu wlasnie powojuac sie na to o czym piszesz.
Obwiniony stwierdzil ze skoro dane miejsc enie jest wpisane (nie
oamietam gdzie, w UM czy gdzie) jako park czy inne miejsca wymienione w
ustawie to policjant nie mial prawa mu wlepic mandatu. Sedzia
stwierdzila ze nie ma racji, ze przepis trzeba stosowac zgodnie z jego
duchem a nie doslownie, a intencja ustawodawcy byl to by nie spozywac
alkoholu w mijescu publicznym (belkot tego rodzaju, dokladnie nie
przytocze).
i tu mam pytanie czy taki sedzia ni ema przypadkiem zasranego obowiazku
stosowac ustawy w obecnym jej brzmieniu chocby nawet byla nie po jej czy
ustawodawcy mysli? Czy ona (sedzia ) nie popelnila przestepswa przy
takiej nadinterpretacji przepisu ?
P.
--
>> http://wynagrodzenie.info <<
darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
oraz ZUSem.
-
3. Data: 2007-07-22 16:12:58
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>
Użytkownik "Sowiecki Agent"
> Sedzia stwierdzila ze nie ma racji, ze przepis trzeba stosowac zgodnie z
> jego duchem a nie doslownie, a intencja ustawodawcy byl to by nie spozywac
> alkoholu w mijescu publicznym (belkot tego rodzaju, dokladnie nie
> przytocze).
> i tu mam pytanie czy taki sedzia ni ema przypadkiem zasranego obowiazku
> stosowac ustawy w obecnym jej brzmieniu chocby nawet byla nie po jej czy
> ustawodawcy mysli? Czy ona (sedzia ) nie popelnila przestepswa przy takiej
> nadinterpretacji przepisu ?
Moim zdaniem Sedzia poełnia przestępstwo. Przepis jest chyba jasny i
wyraźny, nie ma tam miejsca na żadne duchy i intencje.
Pozdrawiam Przemek
-
4. Data: 2007-07-22 16:16:14
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > i tu mam pytanie czy taki sedzia ni ema przypadkiem zasranego obowiazku
> > stosowac ustawy w obecnym jej brzmieniu chocby nawet byla nie po jej czy
> > ustawodawcy mysli? Czy ona (sedzia ) nie popelnila przestepswa przy
takiej
> > nadinterpretacji przepisu ?
>
> Moim zdaniem Sedzia poełnia przestępstwo. Przepis jest chyba jasny i
> wyraźny, nie ma tam miejsca na żadne duchy i intencje.
jest podobno jeszcze konstytucyjnie zaggwarantowana swobodna ocena, ktora wg
mnie nigdy nie powinna przekraczac zapisanego przepisu.
Icek
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
5. Data: 2007-07-22 17:46:28
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Paweł Kulesza napisał(a):
> Użytkownik "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl> napisał w
> wiadomości news:f7vv8a$rio$1@news.vectranet.pl...
>> Użytkownik "Sowiecki Agent"
>>
>>> Sedzia stwierdzila ze nie ma racji, ze przepis trzeba stosowac zgodnie z
>>> jego duchem a nie doslownie, a intencja ustawodawcy byl to by nie
>>> spozywac alkoholu w mijescu publicznym (belkot tego rodzaju, dokladnie
>>> nie przytocze).
>>> i tu mam pytanie czy taki sedzia ni ema przypadkiem zasranego obowiazku
>>> stosowac ustawy w obecnym jej brzmieniu chocby nawet byla nie po jej czy
>>> ustawodawcy mysli? Czy ona (sedzia ) nie popelnila przestepswa przy
>>> takiej nadinterpretacji przepisu ?
>> Moim zdaniem Sedzia poełnia przestępstwo.
>
> Hmm z którego artykułu to przestępswto?
231 ?
--
>> http://wynagrodzenie.info <<
darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i
pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem
oraz ZUSem.
-
6. Data: 2007-07-22 17:52:31
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>
Użytkownik "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl> napisał w
wiadomości news:f7vv8a$rio$1@news.vectranet.pl...
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
>
>> Sedzia stwierdzila ze nie ma racji, ze przepis trzeba stosowac zgodnie z
>> jego duchem a nie doslownie, a intencja ustawodawcy byl to by nie
>> spozywac alkoholu w mijescu publicznym (belkot tego rodzaju, dokladnie
>> nie przytocze).
>> i tu mam pytanie czy taki sedzia ni ema przypadkiem zasranego obowiazku
>> stosowac ustawy w obecnym jej brzmieniu chocby nawet byla nie po jej czy
>> ustawodawcy mysli? Czy ona (sedzia ) nie popelnila przestepswa przy
>> takiej nadinterpretacji przepisu ?
>
> Moim zdaniem Sedzia poełnia przestępstwo.
Hmm z którego artykułu to przestępswto?
-
7. Data: 2007-07-22 21:25:48
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: poreba <d...@p...pl>
BartekK pisze:
> Czy las/łąka jest parkiem? Co decyduje że pare drzew + droga między nimi
> jest parkiem, a kawałek dalej jest to las? Czy w lesie już wolno? Czy
> obywatel powinien najpierw sprawdzić w urzedzie gminy aktualny plan
> zagospodarowania przestrzennego, by wiedzieć co jaki ma status na papierze?
MPZP w gminie nie ma tu akurat nic do rzeczy. Las może w nim być
przeznaczony np. pod autostradę czy plac.
A las może być parkiem, o ile to park leśny a nie maszynowy ;)
--
pozdro
poreba
-
8. Data: 2007-07-23 14:52:54
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: "gm" <g...@w...nospam.p>
"BartekK" <s...@N...org> wrote in message
news:f7vnru$p0m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wiadomo - nie istnieje przepis zabraniający spożywania "w miejscu
> publicznym", jedynie "w parkach, placach itd".
Tak BTW czy istnieje jakiś "poradnik" picia piwka pod chmurką ?? Gdzie można
oraz gdzie nie można. Gdzie szukać informacji o aktualnych dodatkowych
zakazach wniesionych przez lokalne władze ?
Jak dlamnie zalatuje to obłudą - ogródki piwne są wszędzie, co za różnica
czy masz piwo ze sklepu czy z knajpy - poza ceną....anyway - dla mnie o
wiele większym zagrożeniem jest reklama piwa w mediach, której przekaz dosyć
dużo mówi o normalności i codzienności jego spożywania (fajni uśmiechnięci
ludzie, po pracy, na metry) a takie kilka piwek dziennie jest dosyć
niebezpieczne.
Pozdro
-
9. Data: 2007-07-23 16:49:40
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On Jul 23, 4:52 pm, "gm" <g...@w...nospam.p> wrote:
> > Wiadomo - nie istnieje przepis zabraniający spożywania "w miejscu
> > publicznym", jedynie "w parkach, placach itd".
> Pozdro
Piwo miec nalezy w czymkolwiek. Dwa razy spotkalem sie z panami ktorzy
chcieli wlepic za ich zdaniem spozywanie. Za pierwszym razem siedziala
grupka osob na lawce wokol ktorej walaly sie puszki. Za drugim
wystarczylo powiedziec ze zeby nie moga sprawdzic czy to alkohol bo
butelka jest w torebce a wyjmowac jej nie zamierzam.
-
10. Data: 2007-07-23 18:01:01
Temat: Re: alkohol w miejscu niepublicznym ;)
Od: "GrzegorzG" <grzegorzeg1@_usunto_tlen.pl>
"SzalonyKapelusznik" <s...@g...com> wrote in message
news:1185209380.861617.201780@n2g2000hse.googlegroup
s.com...
On Jul 23, 4:52 pm, "gm" <g...@w...nospam.p> wrote:
> > Wiadomo - nie istnieje przepis zabraniający spożywania "w miejscu
> > publicznym", jedynie "w parkach, placach itd".
> Pozdro
Piwo miec nalezy w czymkolwiek. Dwa razy spotkalem sie z panami ktorzy
chcieli wlepic za ich zdaniem spozywanie. Za pierwszym razem siedziala
grupka osob na lawce wokol ktorej walaly sie puszki. Za drugim
wystarczylo powiedziec ze zeby nie moga sprawdzic czy to alkohol bo
butelka jest w torebce a wyjmowac jej nie zamierzam.
no, i za pare lat na kazdym przystanku 5 smierdzacych pijaczkow z owinieta w
gazete flaszka..
super!