eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty a sp. z o.o.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2002-08-09 13:29:16
    Temat: alimenty a sp. z o.o.
    Od: "grzechutek" <g...@p...onet.pl>

    Otrzymuje alimenty na czas trwania procesu.
    Mąż ma firme - osobe fizyczną - i ma duże dochody, w związku z czym mam duże
    alimenty.
    Teraz - w sierpniu mąz założył spółkę z o.o.
    Zapewne chce zlikwidować osobe fizyczną..

    Czy może tak byc, że mąz będzie udawadniał, że ma dochód tylko 500 zł z tej
    spółki (teraz miał 20.000 miesięcznie) i my z dziećmi dostaniemy alimenty od
    wartości 500 zł miesięcznie a nie od tego ile tak naprawdę ta firma ma
    dochodu.

    Jakie sa zagrożenia tej sytuacji.
    Nadal jesteśmy małżeństwem i nie ma rozdzielności majątkowej.
    Czy ja nadal jestem współwaścicielem majątku w załozonej spółce z
    o.o....jesli powstała ona w czasie trwania ...

    Karolka



  • 2. Data: 2002-08-09 13:42:13
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: "grzechutek" <g...@p...onet.pl>

    > samobójstwo? :)

    Dlaczego?

    > nie,
    > przepis mówi o Waszych usprawiedliwionych potrzebach
    > i jego *możliwościach*.

    Jesli wykaże, że jego mozliwości - to jego dochód - 500 zł miesięcznie
    No, zyski firmy - 180.000 rocznie - ale dochód 500 zł...

    > teoretycznie tak

    Wiem, bo praktycznie ja mam gie do gadania. Choc w tej firmie pracowłam 5
    lat... a on mnie wywalił z niej... blokując dostęp do majątku...
    Z praktyki wiem jak to wygląda...
    Teraz mieszkam w duzymi mieszkaniu - jak zabiroa mi alimenty to nie będe
    miała za co zapłącić kosztów mieszkania. Sprzedać go nie mogę bo jest
    wspólne.. a na wynajem tez mnie nie będzie stać... jak alimenty mi
    zabiorą...

    Ciekawe co on kombinuje...
    To zagdaka juz dla niejednego adwokata.
    Adwokat na razie tylko gdyba, nawet nie chce szmalu za prowadzenie sprawy...
    bo nie wie, czy wogóle cokolwiek mi się uda...

    :))) Takie jest życie... do dupeczki.. ale cóż... jak sie jest głupim i
    zakłada się firme na męża (i to z gotówki własnych rodziców) to się teraz
    płaci i to słono....

    Karolka



  • 3. Data: 2002-08-09 13:42:34
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: Marcin <stern@im_Himmel.de>

    A.D. Fri, 09 Aug 2002 o 15:29 GMT grzechutek uznal za stosowne
    oznajmić wszem i wobec:

    > Zapewne chce zlikwidować osobe fizyczną..

    samobójstwo? :)

    > Czy może tak byc, że mąz będzie udawadniał, że ma dochód tylko 500 zł z tej
    > spółki (teraz miał 20.000 miesięcznie) i my z dziećmi dostaniemy alimenty od
    > wartości 500 zł miesięcznie a nie od tego ile tak naprawdę ta firma ma
    > dochodu.

    nie,
    przepis mówi o Waszych usprawiedliwionych potrzebach
    i jego *możliwościach*.

    Jeśliby mąż próbował manewru, o którym piszesz,
    to zadziałałoby imho na jego niekorzyść

    > Czy ja nadal jestem współwaścicielem majątku w załozonej spółce z
    > o.o....jesli powstała ona w czasie trwania ...

    teoretycznie tak

    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 4. Data: 2002-08-09 13:51:14
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: "grzechutek" <g...@p...onet.pl>

    Widzisz...
    Gdybym miała dostęp do dokumentów firmy to bym wiedziała wszystko na jej
    temat...
    A tak to on ma mnie w tyłku i nawet jego pitu nie mogę zobaczyć.
    Nie wiem ile zabrał z firmy kasy....
    Może sobie hulać i rozwalać kasę a ja będe długi płacić.

    Wiem, wiem - rozdzielność majątkowa... jest od tego...
    Zresztą już pisałam, że dał w grudniu darowizne na kościół 100.000 zł.
    A ja mam dużo do gadania...
    Oczywiście mogę sądownie ją cofnąc... ale czy to coś mi da...
    Trzeba by walczyć z kościołem o oddanie...

    Czy jakoś inaczej może mi sie przydac to, że dął tak duża darowiznę..
    np. wysokość alimentów, podział majątku, zmniejszenie długów....





  • 5. Data: 2002-08-09 13:54:20
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: Marcin <stern@im_Himmel.de>

    A.D. Fri, 09 Aug 2002 o 15:42 GMT grzechutek uznal za stosowne
    oznajmić wszem i wobec:

    >> samobójstwo? :)
    >
    > Dlaczego?

    no, "eliminacja osoby fizycznej"

    > Jesli wykaże, że jego mozliwości - to jego dochód - 500 zł miesięcznie
    > No, zyski firmy - 180.000 rocznie - ale dochód 500 zł...

    to sąd powie:
    "ma pan firmę ze 180.000 dochodu rocznie i zarabia tylko 6000 zł.
    Sądowi się wydaje, ze ma Pan większe możliwości.

    > To zagdaka juz dla niejednego adwokata.
    > Adwokat na razie tylko gdyba, nawet nie chce szmalu za prowadzenie sprawy...
    > bo nie wie, czy wogóle cokolwiek mi się uda...

    zmień adwokata,
    ja zawsze mówię że się uda :),
    nawet gdy sam tracę nadzieję :)

    > :))) Takie jest życie... do dupeczki.. ale cóż... jak sie jest głupim i
    > zakłada się firme na męża (i to z gotówki własnych rodziców) to się teraz
    > płaci i to słono....

    NTG :)

    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 6. Data: 2002-08-09 14:05:58
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: Marcin <stern@im_Himmel.de>

    A.D. Fri, 09 Aug 2002 o 15:51 GMT grzechutek uznal za stosowne
    oznajmić wszem i wobec:

    > Widzisz...
    > Gdybym miała dostęp do dokumentów firmy to bym wiedziała wszystko na jej
    > temat...

    sekundę,
    Twój mąż prowadzi jednoosobowo działalność gospodarczą,
    tak?
    i nie macie rozdzielności majątkowej?

    to przejdź się do US i poproś o dokumenty

    > Wiem, wiem - rozdzielność majątkowa... jest od tego...
    > Zresztą już pisałam, że dał w grudniu darowizne na kościół 100.000 zł.

    to się nazywa zabezpieczanie każdej strony :)
    dobry strateg z tego Twojego męża

    > Czy jakoś inaczej może mi sie przydac to, że dął tak duża darowiznę..
    > np. wysokość alimentów, podział majątku, zmniejszenie długów....

    jak już mówiłaś, teoretycznie daliście ją razem

    --
    OE, IE RULEZ!!!
    Niech żyje i trwa
    SP3 dla WIN2k!!!
    Przecientny juzer


  • 7. Data: 2002-08-09 15:00:41
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: "grzechutek" <g...@p...onet.pl>

    > jak już mówiłaś, teoretycznie daliście ją razem


    nie daliśy razem bo nie podpisałam PIT rocznego i on sam dał tą darowiznę...



  • 8. Data: 2002-08-09 17:06:35
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marcin" <stern@im_Himmel.de> napisał w wiadomości
    news:aj0i86$gv4$16@news.tpi.pl...
    > A.D. Fri, 09 Aug 2002 o 15:51 GMT grzechutek uznal za stosowne
    >
    > > Wiem, wiem - rozdzielność majątkowa... jest od tego...
    > > Zresztą już pisałam, że dał w grudniu darowizne na kościół 100.000 zł.
    >
    > to się nazywa zabezpieczanie każdej strony :)
    > dobry strateg z tego Twojego męża

    Nie powiedzialabym. Skoro stac go na dawanie tak wysokich darowizn na
    kosciol
    (wszyscy wiemy, ze to pic na wode, ale to nie ma nic do rzeczy), wiec skoro
    go stac,
    to to znaczy, ze widocznie jego mozliwosci finansowe sa jeszcze wyzsze niz
    wszyscy mysleli.

    Pozdrawiam,
    MArta



  • 9. Data: 2002-08-09 17:17:10
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "grzechutek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:3d53c5ff_2@news.vogel.pl...
    > Otrzymuje alimenty na czas trwania procesu.
    > Mąż ma firme - osobe fizyczną - i ma duże dochody, w związku z czym mam
    duże
    > alimenty.
    > Teraz - w sierpniu mąz założył spółkę z o.o.
    > Zapewne chce zlikwidować osobe fizyczną..
    >
    > Czy może tak byc, że mąz będzie udawadniał, że ma dochód tylko 500 zł z
    tej
    > spółki (teraz miał 20.000 miesięcznie) i my z dziećmi dostaniemy alimenty
    od
    > wartości 500 zł miesięcznie a nie od tego ile tak naprawdę ta firma ma
    > dochodu.

    Ciekawe jak udowodni sadowi, ze nagle, wylacznie wskutek zmiany formy
    spolki,
    zaczal zarabiac o wiele mniej.

    Abstrahujac wiec od tego, ze inny typ spolki byc moze daje mu tylko wieksze
    szanse ukrywania swoich dochodow, zaden przecietnie inteligentny sedzia nie
    uwierzy,
    ze od momentu, kiedy w gre weszlo naliczanie alimentow, dochody
    zobowiazanego
    nagle sie skurczyly.

    A propos. Znam sprawe podobna, ale jeszcze ciekawsza.
    Maz tam, zeby wykpic sie z alimentow nagle zmienil prace i zostal ...
    sanitariuszem
    za psie pieniadze i wmawial sadowi, ze to jego powolanie, ktore chyba ma
    prawo
    realizowac. Sad odpowiedzial :"Przede wszystkim ma Pan obowiazki wobec
    swoich dzieci" i zasadzil alimenty wg mozliwosci a nie wg aktualnych
    dochodow.
    Bo sad ocenia mozliwosci zobowiazanego, a nie jego aktualne dochody.
    Pozdrawiam,
    MArta



  • 10. Data: 2002-08-09 19:49:22
    Temat: Re: alimenty a sp. z o.o.
    Od: Tomasz Slaski <t...@s...pl.invalid>

    Marta Wieszczycka napisała:

    > Bo sad ocenia mozliwosci zobowiazanego, a nie jego aktualne dochody.
    ... tudzież powinien badac również *uzasadnione* potrzeby małotetniego.

    Zawsze zastanawialo mnie, jak sąd bada te możliwości...
    Abstrahując od roznych wybiegów tatusiów, w dzisiejszych czasach
    obiektywnie ocenić mozliwości zarobkowe chyba jednak trudno...


    --
    TOM @ HOME
    GSM +48 607 81 83 30 GG 139980 TS635-RIPE
    FAQ grupy pl.misc.telefonia: http://www.telefonia.skonet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1