-
1. Data: 2010-02-25 09:13:38
Temat: Zmiana planów zagospodarowania a kupione mieszkanie
Od: "A" <a...@o...pl>
Witam,
czy ktoś wie może czy można coś zrobić w następującej sytuacji:
Mieszkanie kupione w 2008 roku, gotowe do odbioru, pierwszy etap inwestycji.
W planach jest jeszcze drugi etap i do aktu notarialnego jest załączony ten
plan.
Po dwóch latach plan ulega zmianie, bloki są większe i wyższe (miały być 4 a
będą 7-piętrowe).
Czy w związku z tym właściciele którzy już kupili mieszkania mogą jakoś
zaprotestować?
Czy jest szansa na wygranie takiej sprawy?
Zgóry dziękuję za odpowiedź.
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-02-25 10:19:19
Temat: Re: Zmiana planów zagospodarowania a kupione mieszkanie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
A pisze:
> Witam,
>
> czy ktoś wie może czy można coś zrobić w następującej sytuacji:
> Mieszkanie kupione w 2008 roku, gotowe do odbioru, pierwszy etap inwestycji.
> W planach jest jeszcze drugi etap i do aktu notarialnego jest załączony ten
> plan.
"Ten" czyli jaki? Projekt inwestora? Miejscowy plan zagospodarowania
przestrzennego? Piszesz ciut mętnie...
> Po dwóch latach plan ulega zmianie, bloki są większe i wyższe (miały być 4 a
> będą 7-piętrowe).
Te już wybudowane?
> Czy w związku z tym właściciele którzy już kupili mieszkania mogą jakoś
> zaprotestować?
A co było w umowach?
> Czy jest szansa na wygranie takiej sprawy?
>
> Zgóry dziękuję za odpowiedź.
>
> A.
>
-
3. Data: 2010-02-25 11:30:36
Temat: Re: Zmiana planów zagospodarowania a kupione mieszkanie
Od: a...@o...pl
> A pisze:
> > Witam,
> >
> > czy ktoś wie może czy można coś zrobić w następującej sytuacji:
> > Mieszkanie kupione w 2008 roku, gotowe do odbioru, pierwszy etap inwestycji.
> > W planach jest jeszcze drugi etap i do aktu notarialnego jest załączony ten
> > plan.
>
> "Ten" czyli jaki? Projekt inwestora? Miejscowy plan zagospodarowania
> przestrzennego? Piszesz ciut mętnie...
>
> > Po dwóch latach plan ulega zmianie, bloki są większe i wyższe (miały być 4
a
> > będą 7-piętrowe).
>
> Te już wybudowane?
>
> > Czy w związku z tym właściciele którzy już kupili mieszkania mogą jakoś
> > zaprotestować?
>
> A co było w umowach?
>
>
> > Czy jest szansa na wygranie takiej sprawy?
> >
> > Zgóry dziękuję za odpowiedź.
> >
> > A.
> >
Witam,
mnie sie wydawalo ze dosc jasno pisze ale moze sie myle ;-)
Tak jak napisalam plan dotyczyl drugiego etapu osiedla. Plan "zagospodarowania"
terenu został dostarczony przez dewelopera (czyli jest to pewnie projekt
inwestora) i załączony do dokumentacji w akcie notarialnym.
W "umowach", czyli akcie notarialnym jest informacja że kupujemy mieszkanie tu
i tu na osiedlu na którym będą budowane jeszcze bloki + plan z dokładną mapą.
Dla ścisłości dodam, że mieszkanie było kupowane gotowe w 7-pietrowym bloku,
obok którego miały stanąć 4-piętrowe bloki. Teraz okazuje się że te bloki będą
troche inaczej poustawiane, no i przy okazji nieco wyższe.
Czy w tej sytuacji obecni mieszkańcy mają coś do powiedzenia?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2010-02-25 12:26:42
Temat: Re: Zmiana planów zagospodarowania a kupione mieszkanie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
a...@o...pl pisze:
> Tak jak napisalam plan dotyczyl drugiego etapu osiedla. Plan "zagospodarowania"
> terenu został dostarczony przez dewelopera (czyli jest to pewnie projekt
> inwestora) i załączony do dokumentacji w akcie notarialnym.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego to dokument z gminy - co
i gdzie może być wybudowane. Też jest załączany do projektu.
Ale chyba faktycznie masz na myśli projekt inwestora.
> W "umowach", czyli akcie notarialnym jest informacja że kupujemy mieszkanie tu
> i tu na osiedlu na którym będą budowane jeszcze bloki + plan z dokładną mapą.
> Dla ścisłości dodam, że mieszkanie było kupowane gotowe w 7-pietrowym bloku,
> obok którego miały stanąć 4-piętrowe bloki. Teraz okazuje się że te bloki będą
> troche inaczej poustawiane, no i przy okazji nieco wyższe.
>
> Czy w tej sytuacji obecni mieszkańcy mają coś do powiedzenia?
A czy w umowie były jakieś gwarancje na rodzaj zabudowy w okolicy?