-
1. Data: 2007-11-26 18:31:19
Temat: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: Tomaszek <t...@j...pl>
Witam
Na początek pragnę zaznaczyć, że prawo to dla mnie przysłowiowa "czarna
magia" Jestem w tych sprawach kompletnym laikiem, więc proszę o pewną
wyrozumiałość jeśli coś pomylę w terminach albo przekręcę.
Mój ojciec jest obecnie osobą bezdomną bez meldunku, ze __stałą___
przyznaną dożywotnio rentą wynoszącą 537 zł netto. Jego sytuacja
mieszkaniowa jeszcze w tym roku kalendarzowym zmieni się, gdyż otrzymał
przydział na lokal socjalny. Trwa załatwianie ostatnich formalności(
zaświadczeń z ZUS'u i MOPS'u ) i pod koniec grudnia sprowadzi się do
nowego mieszkania.
W związku z tym, że mój ojciec będzie posiadał meldunek, zamierza wziąć
kredyt. Zamierza go wziąć w SKOK'u lub podobnej instytucji finansowej, w
każdym razie z tego co sam mówi w banku raczej nie.
Ojciec nie ma najlepszego zdrowia i odradzam mu wzięcie tego kredytu,
ale on ma na ten temat bardziej optymistyczne zdanie....
1.Czy w przypadku choroby lub śmierci mojego ojca instytucja finansowa,
która udzieli mu tego kredytu będzie mogła się domagać spłaty długu ode
mnie jako rodzonego syna? Pragnę podkreslić, że nie będę i nie jestem
żyrantem żadnego kredytu. On bierze kredyt na własną odpowiedzialność i
ja nie biorę w tym udziału Czy w takiej sytuacji dziedziczę jego długi?
2.Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca to jak mogę się
zabezpieczyć przed konsenkwencjami finansowymi ___ewentualnych___ długów
mojego ojca? Czy mogę złożyć do jakiejś instytucji ( jakiej ? ) coś w
rodzaju zastrzeżnia, że nie zgadzam się na spłatę ___ewentualnych___
długów? Pragnę zaznaczyć, że mój ojciec jest gotów podpisać każde
oświadczenie zwalniające mnie z takiej odpowiedzialności, choć nie wiem
czy takie coś będzie miało "moc" prawną?
W przypadku obydwu punktów proszę o podanie z jakich
przepisów/ustaw/uregulowań to wynika.
Nie wiem czy to istotne dla sprawy, ale mam 24 lata i sam się utrzymuję
Tomaszek
-
2. Data: 2007-11-26 18:39:58
Temat: Re: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Tomaszek pisze:
> 1.Czy w przypadku choroby lub śmierci mojego ojca instytucja finansowa,
> która udzieli mu tego kredytu będzie mogła się domagać spłaty długu ode
> mnie jako rodzonego syna? Pragnę podkreslić, że nie będę i nie jestem
> żyrantem żadnego kredytu. On bierze kredyt na własną odpowiedzialność i
> ja nie biorę w tym udziału Czy w takiej sytuacji dziedziczę jego długi?
tak
a więc po jego śmierci możesz spłacać
> 2.Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca to jak mogę się
> zabezpieczyć przed konsenkwencjami finansowymi ___ewentualnych___ długów
> mojego ojca? Czy mogę złożyć do jakiejś instytucji ( jakiej ? ) coś w
> rodzaju zastrzeżnia, że nie zgadzam się na spłatę ___ewentualnych___
> długów? Pragnę zaznaczyć, że mój ojciec jest gotów podpisać każde
> oświadczenie zwalniające mnie z takiej odpowiedzialności, choć nie wiem
> czy takie coś będzie miało "moc" prawną?
Najprostszym rozwiązaniem będzie przyjęcie spadku z dobrodziejstwem
inwentarza - wówczas będziesz odpowiadał za długi tylko do tej wysokości
jaka jest wartość tego, co odziedziczyłeś. Na złożenie w sądzie lub
przed notariuszem oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem
inwentarza masz (w uproszczeniu) pół roku od śmierci ojca.
Jeśli poza długami nie ma ma ( i nie będzie) nic innego do
dziedziczenia, to możecie u notariusza zawrzeć umowę o zrzeczeniu się
dziedziczenia. Ale wówczas możesz uszczęśliwić innych członków rodziny
(np. rodzeństwo ojca). Tak samo jeśli zdecydujesz się odrzucić spadek -
wtedy może być jeszcze problem z Twoimi dziećmi, które dziedziczyłyby w
miejsce Ciebie.
Jak chcesz wiedzieć więcej -
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/spis_t
resci.html
KG
-
3. Data: 2007-11-26 19:03:17
Temat: Re: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: Tomaszek <t...@j...pl>
kam pisze:
> Najprostszym rozwiązaniem będzie przyjęcie spadku z dobrodziejstwem
> inwentarza - wówczas będziesz odpowiadał za długi tylko do tej wysokości
> jaka jest wartość tego, co odziedziczyłeś. Na złożenie w sądzie lub
> przed notariuszem oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem
> inwentarza masz (w uproszczeniu) pół roku od śmierci ojca.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem: jeśli przyjmę spadek z dobrodziejstwem
inwentarza to mój dług wynosi tylko tyle co wartość spadku?
> Jeśli poza długami nie ma ma ( i nie będzie) nic innego do
> dziedziczenia, to możecie u notariusza zawrzeć umowę o zrzeczeniu się
> dziedziczenia.
Muszę to zrobić z ojcem za jego życia jak rozumiem?
Tak samo jeśli zdecydujesz się odrzucić spadek -
> wtedy może być jeszcze problem z Twoimi dziećmi, które dziedziczyłyby w
> miejsce Ciebie.
Popraw mnie, jeśli głupoty piszę: odrzucając spadek w całości problem
zadłużenia przestaje dla mnie istnieć? Dzieci nie mam, więc ten problem
też nie istnieje?
> http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Spadki/spis_t
resci.html
Dziekuję bardzo, trudna to lektura, ale są paragrafy na które mogę się w
ewentualnych wnioskach/pismch itp powołać.
Tomaszek
-
4. Data: 2007-11-26 19:04:57
Temat: Re: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Tomaszek pisze:
> Nie wiem czy dobrze zrozumiałem: jeśli przyjmę spadek z dobrodziejstwem
> inwentarza to mój dług wynosi tylko tyle co wartość spadku?
tyle musisz zapłacić
> Muszę to zrobić z ojcem za jego życia jak rozumiem?
tak
> Popraw mnie, jeśli głupoty piszę: odrzucając spadek w całości problem
> zadłużenia przestaje dla mnie istnieć?
tak
tylko pamiętaj o półrocznym terminie
KG
-
5. Data: 2007-11-26 19:19:28
Temat: Re: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: Tomaszek <t...@j...pl>
kam pisze:
[...]
Dziękuję bardzo za rozjaśnienie sprawy.
Tomaszek
-
6. Data: 2007-11-26 22:47:50
Temat: Re: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 26 Nov 2007, kam wrote:
> Tomaszek pisze:
>> Nie wiem czy dobrze zrozumiałem: jeśli przyjmę spadek z dobrodziejstwem
>> inwentarza to mój dług wynosi tylko tyle co wartość spadku?
>
> tyle musisz zapłacić
...a jeśli majątku nie wystarczy za opłacenie komornika, to co?
Z ciekawosci pytam :)
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2007-11-27 11:36:09
Temat: Re: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 26 Nov 2007 19:39:58 +0100, kam napisał(a):
> Tomaszek pisze:
[...]
>> 2.Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdząca to jak mogę się
>> zabezpieczyć przed konsenkwencjami finansowymi ___ewentualnych___ długów
>> mojego ojca? Czy mogę złożyć do jakiejś instytucji ( jakiej ? ) coś w
> Najprostszym rozwiązaniem będzie przyjęcie spadku z dobrodziejstwem
> inwentarza - wówczas będziesz odpowiadał za długi tylko do tej wysokości
> jaka jest wartość tego, co odziedziczyłeś. Na złożenie w sądzie lub
Wyżej było napisane, że ojciec jest bezdomny - więc raczej żadnego majątku
nie posiada... I najprostsze będzie zwyczajne odrzucenie spadku - tylko
trzeba uważać, bo wtedy spadek przechodzi dalej (na Twoje dzieci) więc tam
też będzie konieczne podjęcie odpowiednich kroków. Aha - na odrzucenie
spadku też jest ograniczony czas!
Nie znam się, więc nie będę się wdawał w szczegóły - tylko chciałem zwrócić
uwagę na tę możliwość :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
8. Data: 2007-11-27 19:02:43
Temat: Re: Zapytanie o dziedziczenie długów
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
IMHO pewniejsze jest notarialne zrzeczenie się spadku za życia.
Zabezpieczasz i siebie i żonę i dzieci.