-
1. Data: 2006-09-12 16:33:07
Temat: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
http://tinyurl.com/znmgo
"Jak starsza kobieta odbierala przesyłke z TELE2, był do List do rąk
własnych, starsza kobieta nie wiedziała o co chodzi, wyjaśniłem jej , że jak
podpisze odbiór tej przesyłki to jednoznacznie podpisze umowę o zawarcie
usług z tą że firmą i zerwie umowę z TPSA, nawet w taki sposób potrafią
nabijać ludzi w Butelkę to już jest karygodne... "
http://tinyurl.com/hzcox
"czy nie rozumiesz że nie kazdemu tak jak tobie powiedziano że zawierają
umowę tylko się pytają o przesłanie oferty handlowej (a nie umowy - to nie
to samo!) ty mówiesz tak i okazuje się ze jesteś ich klientem mimo że nie
chcesz. mnie tak załatwiono ale dzieki bogu moje dziecko odebrało więc
sprawa w sądzie wygrana choć trochę się naciągałam po rozprawach.."
Takich wypowiedzi w tymn wątku jest więcej. Czy to wogóle możliwe, że można
w ten sposób podpisać umowę? Odbierasz przesyłkę i masz podpisaną umowę?
Według mnie taki dokument nie ma żadnej mocy. Wyrzucić do kosza i tyle. Czy
mam rację?
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
2. Data: 2006-09-12 16:37:23
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
Jeszcze lepszy link. Wszystko poniżej to cytat z tego linku, a moje pytanie
jest w poprzednim poście.
http://tinyurl.com/fz96n
"Jakiś czas temu zadzwoniła do mnie osoba z TELE2 z pytaniem, czy jestem
zainteresowany ich najnowszą ofertą. Nie byłem zainteresowany, ale na
odczepnego
powiedziałem, żeby mi przysłali. Przyszedł list polecony z jakimiś
papierami, które przejrzałem i wyrzuciłem do kosza. Po miesiącu dostałem
list z TPSA, że zgodnie z moim życzeniem zmienili mi połączenia wychodzące
(preselekcję) na TELE2. Trochę mnie to zdziwiło, ale nic...
A po miesiącu przyszła... faktura z TELE2! Zadzwoniłem do nich na infolinię
wkurzony na maksa i okazało się, że... sam fakt, że podpisałem odbiór listu
poleconego jest równoznaczny z podpisaniem z nimi umowy!!!
Twierdzili, że ich pracownik na pewno mnie o tym poinformował, a ponieważ
nic takiego sobie nie przypominam, więc mieli sprawdzić w nagraniach. A ja
przez ten czas musiałem sobie załatwić (OSOBIŚCIE W BOK!) z powrotem
preselekcję na TPSA. Znowu do nich zadzwoniłem i okazało się, że ich
pracownik nie uprzedził mnie o tym, że podpisanie odbioru listu poleconego
jest równoznaczne z podpisaniem zlecenia preselekcji i umowy z nimi, więc
dostanę fakturę korygującą.
Po dwóch miesiącach dostałem wezwanie do zapłaty z TELE2. Zadzwoniłem do
nich strasznie wkurzony, zbluzgałem ich niemiłosiernie i znowu okazało
się... że to ja mam rację. Pan mnie przeprosił i obiecał, że sprawę załatwi
i fakturę przyślą mi niezwłocznie.
Po kolejnych dwóch miesiącach dostałem pismo z firmy windykacyjnej.
Zadzwoniłem do TELE2 i powiedziałem, że oddaję sprawę do prawnika. Obiecali
mi przysłać
fakturę korektę. Po dwóch miesiącach dostałem wreszcie korektę... I mam
nadzieję, że to już KONIEC!
Teraz jak dzwoni ktoś z TELE2 - odkładam słuchawkę.
A oszustwo jest chyba ewidentne - podpisujesz umowę poprzez podpisanie
odbioru listu poleconego..."
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
3. Data: 2006-09-12 17:09:50
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
Lukasz napisał(a):
> A po miesiącu przyszła... faktura z TELE2! Zadzwoniłem do nich na infolinię
> wkurzony na maksa i okazało się, że... sam fakt, że podpisałem odbiór listu
> poleconego jest równoznaczny z podpisaniem z nimi umowy!!!
Dobrze, że nie ze zrzeknięciem się majątku :) Chyba jednak podpis na
odbiorze przesyłki poleconej świadczy WYŁĄCZNIE o fakcie jej odebrania.
> Twierdzili, że ich pracownik na pewno mnie o tym poinformował, a ponieważ
> nic takiego sobie nie przypominam, więc mieli sprawdzić w nagraniach.
Nawet jakby informował i miał nagranę twoje "tak, oczywiście" to czy
taki dowód ostałby się w sądzie?
> Po dwóch miesiącach dostałem wezwanie do zapłaty z TELE2. Zadzwoniłem do
> nich strasznie wkurzony, zbluzgałem ich niemiłosiernie i znowu okazało
> się... że to ja mam rację. Pan mnie przeprosił i obiecał, że sprawę załatwi
> i fakturę przyślą mi niezwłocznie.
Nęka mnie KRUK urojonym długiem (przeterminowanym i nie zrobionym przeze
mnie). Myślisz, że dzwonię i wyjaśniam? Z jakiej racji? Czekam tylko aż
podadzą mnie do sądu i w sądzie pokażą dowody mojego długu :D
> Po kolejnych dwóch miesiącach dostałem pismo z firmy windykacyjnej.
> Zadzwoniłem do TELE2 i powiedziałem, że oddaję sprawę do prawnika. Obiecali
> mi przysłać
> fakturę korektę. Po dwóch miesiącach dostałem wreszcie korektę... I mam
> nadzieję, że to już KONIEC!
Tutaj widzisz nie wiem pewnej rzeczy i może źle, że olewam Kruka. Wiem,
że dług jest nieistniejący i na dokładkę przeterminowany. Czy po
pozwaniu mnie do sądu z kolei ja mogę pozwać pozywającego o pokrycie
moich kosztów. Na logikę tak ale...
> A oszustwo jest chyba ewidentne - podpisujesz umowę poprzez podpisanie
> odbioru listu poleconego..."
Ale wygląda na to, że ty na to oszustwo dałeś się nabrać i wykonałeś
masę czynności, których wykonywać nie musiałeś.
-
4. Data: 2006-09-12 18:40:51
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Lukasz napisał(a):
> Takich wypowiedzi w tymn wątku jest więcej. Czy to wogóle możliwe, że można
> w ten sposób podpisać umowę? Odbierasz przesyłkę i masz podpisaną umowę?
> Według mnie taki dokument nie ma żadnej mocy. Wyrzucić do kosza i tyle. Czy
> mam rację?
Właśnie dzisiaj na TVN-ie, po wiadomościach był o tym reportaż.
Czy wyrzucisz do kosza, czy nie to i tak umowa jest podpisana i zaraz
przyślą Ci rachunek.
--
Kaja
-
5. Data: 2006-09-12 18:45:20
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: "J.A." <l...@p...com>
Tue, 12 Sep 2006 20:40:51 +0200, na pl.soc.prawo, Kaja
napisał(a):
> Lukasz napisał(a):
>
>> Takich wypowiedzi w tymn wątku jest więcej. Czy to wogóle możliwe, że można
>> w ten sposób podpisać umowę? Odbierasz przesyłkę i masz podpisaną umowę?
>> Według mnie taki dokument nie ma żadnej mocy. Wyrzucić do kosza i tyle. Czy
>> mam rację?
>
> Właśnie dzisiaj na TVN-ie, po wiadomościach był o tym reportaż.
> Czy wyrzucisz do kosza, czy nie to i tak umowa jest podpisana i zaraz
> przyślą Ci rachunek.
No, ale żeby umowa była podpisana, to podpis chyba musi być pod
tekstem umowy, a nie na potwierdzeniu przesyłki?
Czy nie?
--
J.A.
-
6. Data: 2006-09-12 19:00:07
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> > Właśnie dzisiaj na TVN-ie, po wiadomościach był o tym reportaż.
> > Czy wyrzucisz do kosza, czy nie to i tak umowa jest podpisana i zaraz
> > przyślą Ci rachunek.
W mniemaniu TELE 2 to rozumiem. Ale jak ma się do tego prawo?
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
7. Data: 2006-09-12 19:14:51
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: "J.A." <l...@p...com>
Tue, 12 Sep 2006 21:00:07 +0200, na pl.soc.prawo, Lukasz
napisał(a):
>>> Właśnie dzisiaj na TVN-ie, po wiadomościach był o tym reportaż.
>>> Czy wyrzucisz do kosza, czy nie to i tak umowa jest podpisana i zaraz
>>> przyślą Ci rachunek.
>
> W mniemaniu TELE 2 to rozumiem. Ale jak ma się do tego prawo?
Czy tego typu działania same nie podpadają pod jakiś paragraf?
--
J.A.
-
8. Data: 2006-09-12 19:28:44
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 12 września 2006 19:09
(autor Juzek Kocimientka
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <ee6pkq$unj$1@news.onet.pl>):
>> A oszustwo jest chyba ewidentne - podpisujesz umowę poprzez podpisanie
>> odbioru listu poleconego..."
>
> Ale wygląda na to, że ty na to oszustwo dałeś się nabrać i wykonałeś
> masę czynności, których wykonywać nie musiałeś.
Musiał, bo TPSA mu zmieniła preselekcję, choć tego nie chciał.
--
Jego Ponurość Tristan
-
9. Data: 2006-09-12 19:33:58
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: m...@g...com
Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 12 września 2006 19:09
> (autor Juzek Kocimientka
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <ee6pkq$unj$1@news.onet.pl>):
>
>>> A oszustwo jest chyba ewidentne - podpisujesz umowę poprzez podpisanie
>>> odbioru listu poleconego..."
>>
>> Ale wygląda na to, że ty na to oszustwo dałeś się nabrać i wykonałeś
>> masę czynności, których wykonywać nie musiałeś.
>
> Musiał, bo TPSA mu zmieniła preselekcję, choć tego nie chciał.
>
No ale to chyba powinien być problem TPSA i Tele2, jak się ze sobą rozliczą.
Przecież nie mają papierka z jego zleceniem preselekcji.
p. m.
-
10. Data: 2006-09-12 19:41:15
Temat: Re: "Zaoczna" umowa z TELE 2. Czy to wogóle mozliwe?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 12 września 2006 21:33
(autor m...@g...com
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <ee727a$oue$3@nemesis.news.tpi.pl>):
> No ale to chyba powinien być problem TPSA i Tele2, jak się ze sobą
> rozliczą. Przecież nie mają papierka z jego zleceniem preselekcji.
No. Ale usługę mu TPSA odłączyła i przełączyła do Tele2. Więc wiesz... Jak
Cię kablówka przełączy z polskich kanałów na wietnamskie, to niby Ci to
wisi, ale obrazu nie masz.
Ja tam akurat dawno wywaliłem telefon TPSA do klopa, bo po co on? Drogi i
niemobilny i narażony na spam. Dziwię się, że tylu ludzi używa TPSA, skoro
to usługa w zasadzie niszowa powinna być.
--
Jego Ponurość Tristan