eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakup mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2006-03-26 08:32:02
    Temat: Zakup mieszkania
    Od: Mariusz Gromada <m...@w...pl>

    Witam!

    Planuję zakup mieszkania i chciałbym uzyskać kilka rad no co koniecznie
    zwrócić uwagę.

    - mieszkanie sprzedaje osoba, będąca właścicielem udziałów w
    spółdzielni, inwestycja jest w trakcie realizacji (zakończenie czerwiec
    2006)
    - udziały przechodzą na mnie poprzez cesję
    - właściciel opłacił całość wartości mieszkania w spółdzielni
    - kwestia "ostatecznego rozliczenia" (spółdzielnie stosują taką
    politykę, przy odbiorze może zaistnieć konieczność dopłaty odpowiedniej
    kwoty z metra mieszkania) - nanosimy na cesji klauzulę, że pokrywa
    obecny właściciel

    Czy taka klauzula na cesji ma moc prawną?

    Serdecznie pozdrawiam,
    Mariusz Gromada


  • 2. Data: 2006-03-26 09:37:32
    Temat: Re: Zakup mieszkania
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > - właściciel opłacił całość wartości mieszkania w spółdzielni

    Na pewno nie opłacił całości.

    > - kwestia "ostatecznego rozliczenia" (spółdzielnie stosują taką politykę,
    > przy odbiorze może zaistnieć konieczność dopłaty odpowiedniej kwoty z
    > metra mieszkania) - nanosimy na cesji klauzulę, że pokrywa obecny
    > właściciel

    Musiałby być skończonym idiotą by się dać zrobić w coś takiego. Spółdzielnia
    może praktycznie zażądać dowolnej kwoty dopłaty. Niestety, bardzo często
    umowy ze spółdzielniami sa skrajnie niekorzystne dla kupującego, a przez
    wystawianie niskich cen początkowych ludzie łąpią sie na ten lep, a dopiero
    przy końcowym rozliczeniu (a czasem jest parę dopłat, a inwestycja ciągnie
    sie latami) jest płacz, bo koszt wzrósł czasem o kilkadziesiąt procent.



  • 3. Data: 2006-03-26 10:03:30
    Temat: Re: Zakup mieszkania
    Od: Mariusz Gromada <m...@w...pl>

    Boombastic napisał(a):

    >> - właściciel opłacił całość wartości mieszkania w spółdzielni
    >
    > Na pewno nie opłacił całości.
    >
    >> - kwestia "ostatecznego rozliczenia" (spółdzielnie stosują taką politykę,
    >> przy odbiorze może zaistnieć konieczność dopłaty odpowiedniej kwoty z
    >> metra mieszkania) - nanosimy na cesji klauzulę, że pokrywa obecny
    >> właściciel
    >
    > Musiałby być skończonym idiotą by się dać zrobić w coś takiego. Spółdzielnia
    > może praktycznie zażądać dowolnej kwoty dopłaty. Niestety, bardzo często
    > umowy ze spółdzielniami sa skrajnie niekorzystne dla kupującego, a przez
    > wystawianie niskich cen początkowych ludzie łąpią sie na ten lep, a dopiero
    > przy końcowym rozliczeniu (a czasem jest parę dopłat, a inwestycja ciągnie
    > sie latami) jest płacz, bo koszt wzrósł czasem o kilkadziesiąt procent.

    Otrzymałem zapewnienie, że taka klauzula na cesji się znajdzie.
    Sprzedawca i tak nieźle zarabia na tych udziałach sprzedając mi je z
    zyskiem. Dodatkowo chcę zaproponować plan spłaty kwoty na jego konto.
    Tzn ostatnią ratę wpłacałbym sprzedającemu dopiero przy odbiorze
    mieszkania (na wypadek ostatecznego rozliczenia) - mam nadzieję, że na
    to się zgodzi. Bez tego pod cesją może mi się podpisać mając w planach
    wyjazd za granicę powiedzmy...

    Pozdrawiam,
    Mariusz


  • 4. Data: 2006-03-26 11:27:48
    Temat: Re: Zakup mieszkania
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > chciałbym uzyskać kilka rad no co koniecznie zwrócić uwagę.

    Kupowałem mieszkanie od developera 2 lata temu. Jest tego trochę i raczej
    poszukaj w poradnikach. Podejrzewam, że te same rzeczy musisz srawdzić
    również kupując z "drugiej ręki". W skrócie z tych rzeczy, które pamiętam to
    sa to:
    - czy grunt, na którym jest budowa jest własnością spółdzielni i czy nie
    jest obciążony hipoteką (bo później będziesz spłacał cudze długi)
    - czy firma ma wpis do ewid. działalności (nie wiem, czy dotyczy to
    spółdzielni)
    - czy nie zalega z podatkami
    - czy jest pozwolenie na budowę
    - i inne, których nie pamiętam

    Zwykle każdy dobry developer ma przygotowany dla Ciebie komplet dokumentów
    do wglądu (bo każdy o nie pyta), więc nie zdziwi się, że jesteś upierdliwy i
    szukasz dziury w całym. A jak się zdziwi i będzie protestował, to należy się
    wycofać z zakupu u niego.

    > - właściciel opłacił całość wartości mieszkania w spółdzielni

    To źle zrobił. Ostatnią ratę płaci się zawsze z odbiorem mieszkania, bo
    możesz nie podpisać odbioru z powodu wad.

    > - kwestia "ostatecznego rozliczenia"

    Jeśli chodzi o dopłaty, niedopłaty, to uważaj, bo faktycznie jest to powód
    do nadużyć. U mnie w umowie developer zastrzegło, że kupuję mieszkanie o
    powierzchni 65 m. kw i jeśli wyjdzie im większe, to dopłace różnicę.
    Zgodziłem się pod warunkiem, że dopiszą do umowy, że jeśli im wyjdzie
    mniejsze, to zwrócą różnicę. Ostatecznie stanęło na tym, że wzajemnie
    zrezygnowaliśmy z roszczeń w przypadku różnic plus/minus 3% (taka jest
    ogólnie stosowana tolerancja) . Pamiętaj, że umowa jest na planowaną ilość
    m. kw. (np. u mnie 65 m.kw.). Przy oddawaniu lokalu przychodzi geodeta i
    ostatecznie mierzy mieszkanie. I wymierzony przez niego metraż jest później
    w dokumentach mieszkania. Jesli więc wyjdzie im 63 m kw, to taką wartość
    będzie miało twoje mieszkanie, gdy je będziesz sprzedawał.

    I tak dalej, i tym podobne. Rzeczy do sprawdzenia jest naprawdę dużo.

    --
    Lukasz
    N 50 05' 04"
    E 19 53' 43"



  • 5. Data: 2006-03-26 13:59:15
    Temat: Re: Zakup mieszkania
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > - czy grunt, na którym jest budowa jest własnością spółdzielni i czy nie
    > jest obciążony hipoteką (bo później będziesz spłacał cudze długi)

    Nie zawsze, musi pokazać zaświadczenie z banku, że wyodrębniane mieszkania
    nie będą obciążane hipoteką.

    > - czy firma ma wpis do ewid. działalności (nie wiem, czy dotyczy to
    > spółdzielni)
    > - czy nie zalega z podatkami
    > - czy jest pozwolenie na budowę

    Nie zawsze musi być. Bardzo często developer sprzedaje mieszkania pobierając
    np. 5% pierwszej wpłaty jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. Jak
    nie ma planu zagospodarowania przestrzennego to warto spytać sie o decyzje o
    warunkach zabudowy. Jesli jej nie ma to dopiero jest duży problem.

    >> - właściciel opłacił całość wartości mieszkania w spółdzielni
    >
    > To źle zrobił. Ostatnią ratę płaci się zawsze z odbiorem mieszkania, bo
    > możesz nie podpisać odbioru z powodu wad.

    Mylisz tutaj budowę przed developera i spółdzielnię.

    >> - kwestia "ostatecznego rozliczenia"
    >
    > Jeśli chodzi o dopłaty, niedopłaty, to uważaj, bo faktycznie jest to powód
    > do nadużyć. U mnie w umowie developer zastrzegło, że kupuję mieszkanie o
    > powierzchni 65 m. kw i jeśli wyjdzie im większe, to dopłace różnicę.
    [cut]

    A tutaj tylko potwierdzasz nieznajomość tematu. Inne zasady stosuje
    spółdzielnia, a inne developer. Bardzo często w przypadku spółdzielni tak
    naprawdę nie wiesz do samego końca ile mieszkanie będzie kosztowało i nie
    jest to zależne od powierzchni mieszkania.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1