-
1. Data: 2007-08-07 07:57:13
Temat: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
Witam.
Może ktoś wie, jak to jest z wstępem do lasu z punktu widzenia prawa?
Chodzi konkretnie o Puszczę Augustowską (to ta od Rospudy). Jakiś baran (chyba
leśnictwo Dębiny) porozwieszał tabliczki o zakazie wstępu do lasu. To są takie
solidne tablice, nie tam jakieś coś małego, co się wiesza i zdejmuje.
Prawdopodobnie chodziło o to, że czerwiec był upalny i było zagrożenie pożarem.
W lipcu lało prawie codziennie, mokro, zimno (grzybów od cholery), a tu zakaz...
Oczywiście nikt tego nie przestrzega no i nikt nie egzekwuje, ale takie
tabliczki wprowadzają trochę nerwową atmosferę. Wie ktoś o co chodzi?
Partyzanci się może pojawili?
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-08-07 08:18:13
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia 7 Aug 2007 09:57:13 +0200, Czapla napisał(a):
> Może ktoś wie, jak to jest z wstępem do lasu z punktu widzenia prawa?
Jeśli las jest "państwowy" to nadleśniczy może wprowadzić okresowy
zakaz nie tylko w trakcie suszy, ale także gdy planuje tak jakieś prace
leśnicze lub runo leśne jest zniszczone i musi się odnowić. Stały zakaz
obowiązuje w przypadku szkółek, ostoi zwierząt, drzewostanów nasiennych
i powierzchni doświadczalnych.
Czyli praktycznie zawsze coś mogą znaleźć. Zastrzeżenie jest jedno
- na znaku zakazu wstępu powinna być informacja o przyczynie zakazu
i terminach jego obowiązywania (nie dotyczy upraw leśnych do 4m).
Masz wariant miękki - zapytać nadleśnictwo o przyczynę i wariant twardy
- uznać że znak nie jest ważny ponieważ jest niezgodny z ustawą o lasach.
Poszukaj w rozporządzeniach ministerstwa ochrony środowiska - powinien być
gdzieś wzór takiego znaku.
Pozdrawiam,
Henry
-
3. Data: 2007-08-07 08:25:31
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Jeśli las jest "państwowy"
Oczywiście!
> Czyli praktycznie zawsze coś mogą znaleźć. Zastrzeżenie jest jedno
> - na znaku zakazu wstępu powinna być informacja o przyczynie zakazu
> i terminach jego obowiązywania
Nie ma! Po prostu przybili tablicę z zakazem i koniec. Żadne tam szkółki,
zwykła stara puszcza. Obszar jest taki, że runa leśnego nikt nigdy nie wyzbiera.
> Poszukaj w rozporządzeniach ministerstwa ochrony środowiska - powinien być
> gdzieś wzór takiego znaku.
Dzięki, poszukam.
Dwadzieścia parę lat temu też był zakaz, wtedy chodziło o Czarnobyl. Zakazali
również siadania na trawie, ale wtedy to były tylko poufne zalecenia dla
organizatorów koloniii. Może teraz chodzi o wypłoszenie turystów?
Pozdrawiam
Czapla
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2007-08-08 21:18:33
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: poreba <d...@p...pl>
Czapla pisze:
>> Jeśli las jest "państwowy"
> Oczywiście!
>> Czyli praktycznie zawsze coś mogą znaleźć. Zastrzeżenie jest jedno
>> - na znaku zakazu wstępu powinna być informacja o przyczynie zakazu
>> i terminach jego obowiązywania
> Nie ma! Po prostu przybili tablicę z zakazem i koniec. Żadne tam
> szkółki, zwykła stara puszcza. Obszar jest taki, że runa leśnego
> nikt nigdy nie wyzbiera.
Ustawa z dnia 28 września 1991r. o lasach (Dz.U. 2005 nr 45 poz. 435)
"Art. 26. 2. Stałym zakazem wstępu objęte są lasy stanowiące:
1) uprawy leśne do 4 m wysokości;
2) powierzchnie doświadczalne i drzewostany nasienne;
3) ostoje zwierząt;
4) źródliska rzek i potoków;
5) obszary zagrożone erozją."
Wg ust. 3 N-czy może wprowadzić czasowy zakaz wstępu gdy:
"1) wystąpiło zniszczenie albo znaczne uszkodzenie drzewostanów
lub degradacja runa leśnego;
2) występuje duże zagrożenie pożarowe;
3) wykonywane są zabiegi gospodarcze związane z hodowlą,
ochroną lasu lub pozyskaniem drewna."
I faktycznie konieczne (oprócz tych 4metrowych upraw) oznaczenie
z podaniem przyczynu i okresu obowiązywania zakazu (to w ust. 4)
>> Poszukaj w rozporządzeniach ministerstwa ochrony środowiska -
>> powinien być gdzieś wzór takiego znaku.
Rozp. MOŚZNiL z dnia 6.01.1998r.w sprawie określenia wzoru znaku
zakazu wstępu do lasu oraz zasad jego umieszczania.(Dz.U. 98.11.39 z
dnia 23.01.1998r.)
http://www.mos.gov.pl/2prawo/rozporzadzenia_ms/znak/
zakaz_wstepu.html
Zwróć jednak uwagę na §4 tego rozporządzenia.
BTW "W lipcu lało prawie codziennie, mokro, zimno (grzybów od
cholery), a tu zakaz..."
http://www.ibles.waw.pl/bazy/pozary/index.php
"obok czynników meteorologicznych ustalana jest wartość wilgotności
ściółki oraz określany aktualny stopień zagrożenia na godz. 9.00 i
13.00 według diagramów bądź tabel."- wiesz ile musi lać żeby
wilgotność ścioły skoczyła do 20% po długim okresie suszy?
--
pozdro
poreba
-
5. Data: 2007-08-08 22:23:42
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Ustawa z dnia 28 września 1991r. o lasach (Dz.U. 2005 nr 45 poz. 435)
Dzięki!
> "Art. 26. 2. Stałym zakazem wstępu objęte są lasy stanowiące:
> [...] 3) ostoje zwierząt;
Czyli praktycznie cała Puszcza Augustowska... BTW, dziki cholery rozwaliły mi
zimą w pogoni za pędrakami całkiem solidne ogrodzenie.
> I faktycznie konieczne (oprócz tych 4metrowych upraw) oznaczenie
> z podaniem przyczynu i okresu obowiązywania zakazu (to w ust. 4)
Niestety, nie podali. Sam zakaz.
> Zwróć jednak uwagę na §4 tego rozporządzenia.
Zwróciłem :).
> wiesz ile musi lać żeby
> wilgotność ścioły skoczyła do 20% po długim okresie suszy?
Po pierwsze tak dużo tej suszy to nie było. Po drugie w Polsce to z lasami jest
trochę inaczej niż tu, na tej Syberii. Tutaj w maju 10 stopniowe mrozy w nocy i
zalegający po lesie śnieg to raczej reguła niż wyjątek (naprawdę!). A do tego
praktycznie cały lipiec lało. Nie padało, tylko lało. Pewnie przez tę cholerną
Rozpudę zapomnieli zmierzyć wilgotność ściółki.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2007-08-08 23:46:40
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: poreba <d...@p...pl>
Czapla pisze:
>> I faktycznie konieczne (oprócz tych 4metrowych upraw) oznaczenie z
>> podaniem przyczynu i okresu obowiązywania zakazu (to w ust. 4)
> Niestety, nie podali. Sam zakaz.
Dla Ciebie to lepiej, zakaz wstępu oznaczony wadliwie.
>> Zwróć jednak uwagę na §4 tego rozporządzenia.
> Zwróciłem :).
To teraz z uwzględnieniem wcześniejszego (brak podania
przyczyny=wadliwe oznaczenie) możesz sobie określić czy zakaz Ciebie
dotyczy.
>> wiesz ile musi lać żeby wilgotność ścioły skoczyła do 20% po długim
>> okresie suszy?
> w maju 10 stopniowe mrozy w nocy i zalegający po
> lesie śnieg to raczej reguła niż wyjątek
A wiesz, że są dwa okresy największej palności? Jeden to lato, drugi
tuż po ustąpieniu wiosennych roztopów.
> cały lipiec lało. Nie padało, tylko lało. Pewnie przez tę cholerną
> Rozpudę zapomnieli zmierzyć wilgotność ściółki.
A zajrzałeś na tę stronę IBL, do której linka podałem? Mógłbyś sobie
sprawdzić jakie było zagrożenie konkretnego dnia, z dokładnością do
nadleśnictwa i wiedziałbyś, że badanie zagrożenia pożarowego lasów (w
tym ściółki) to Lasy Państwowe, które wobec Rozpudy niejako
ortogonalne stanowisko mają. -> art.38a uol ;)
--
pozdro
poreba
-
7. Data: 2007-08-09 08:02:17
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> A zajrzałeś na tę stronę IBL,
W bardzo dawnych czasach oni byli przy ul. niejakiej Wenery Kostrzewy :)
(obecnie Bitwy Warszawskiej). Oczywiście, że na stronę jeszcze nie zajrzałem.
W Puszczy Augustowskiej bywam od 30 lat. Nie jestem pewien, ale te tabliczki o
zakazie wiszą chyba cały sezon. Dobry sposób na wypędzanie turystów... Ale mają
tu takich sposobów więcej, niekoniecznie związanych z lasem. Co do pożarów,
jedyne o jakich słyszałem, to podpalenia dokonane przez miejscowe menelstwo.
Mają tu bardzo dobrą sieć obserwacyjną i każdy dymek widzą na bieżąco, ryzyko
poważnego pożaru jest minimalne. Co do samego zakazu to zawsze dziwiłem się
przepisom, których nijak nie można wyegzekwować. BTW, w tej mojej okolicy, w
środku lasu, jest jeden obóz harcerski i kilkanaście pól namiotowych. Wszyscy
łamią zakaz, ale nikt nikogo nie ściga. Aha, ten mój konkretny rejon to ma 10%
powierzchni pod wodą. Tam zawsze było mokrawo, ale pewnie zakazy wstępu daje
się hurtem na większy obszar.
PS. Zwierzęta najlepiej tu obserwować nie wchodząc do lasu. Z rana całe
towarzystwo wali przez pola w stronę jezior. Jak wiatr dobry, to nawet lornetka
niepotrzebna.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2007-08-09 10:12:28
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Witam
Czapla napisał(a) :
>
> PS. Zwierzęta najlepiej tu obserwować nie wchodząc do lasu. Z rana całe
> towarzystwo wali przez pola w stronę jezior.
Na plażę? ;-)
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B
-
9. Data: 2007-08-09 11:31:49
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> > PS. Zwierzęta najlepiej tu obserwować nie wchodząc do lasu. Z rana całe
> > towarzystwo wali przez pola w stronę jezior.
>
> Na plażę? ;-)
Do wodopoju. Przecież ściółka według tabeli sucha jest :).
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2007-08-09 11:52:04
Temat: Re: Zakaz wstępu do lasu
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Czapla napisał(a) :
>> > PS. Zwierzęta najlepiej tu obserwować nie wchodząc do lasu. Z rana całe
>> > towarzystwo wali przez pola w stronę jezior.
>>
>> Na plażę? ;-)
>
> Do wodopoju. Przecież ściółka według tabeli sucha jest :).
Ech, no i co ten cały WiFi robi w lesie? Zwierzaki są teraz
zdezinformowane czytając komunikaty o ściółce.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B