-
1. Data: 2004-11-06 08:58:38
Temat: Zajecie wierzytelnosci
Od: "Marek" <m...@n...pl>
Mam taką zagwozdkę:
spłacam komornikowi zaległe należności, jednocześnie komornik zajął moje
wierzytelności. Zrobiło mi to niejaki problem: otóż na te wierzytelności nie
mam sądowej "klauzuli wykonalności" - i nie będę jej miał (przedawnienie).
Wszelako domagałem się zapłaty od dłużników, którzy teraz nawet się
specjalnie nie wysilają - po prostu odpisują: "Panie, nam komornik zabronił
Panu płacić".
Mam takie wątpliwości:
1. Czy skoro komornik to zajął, to czy mogę mu powiedzieć: "Panie, ściągajże
Pan sobie teraz od nich, skoro oni mi nie chcą płacić powołując się na
Pana"?
2. Czy skoro łączna suma owych zajętych należności (kiepsko ściągalnych...)
przewyższa sumę moich długów - to czy komornik mimo to ma prawo zajmować
mi coś jeszcze?
3. Dogaduję się z jednym z moich wierzycieli - w którego imieniu już zaczął
działać komornik - i część należności wpłaciłem już jemu bezpośrednio, z
pominięciem komornika. Czy to jest coś "brzydkiego"? A jeśli tak - gdyby
komornik się dowiedział, czy może mi zrobić "kuku"?
--
M.
-
2. Data: 2004-11-06 09:06:13
Temat: Re: Zajecie wierzytelnosci
Od: piotrs<p...@o...pl>
>
> Mam taką zagwozdkę:
>
> spłacam komornikowi zaległe należności, jednocześnie komornik
zajął moje
> wierzytelności. Zrobiło mi to niejaki problem: otóż na te
wierzytelności nie
> mam sądowej "klauzuli wykonalności" - i nie będę jej miał
(przedawnienie).
Skoro jest to wierzytelność przedawniona to NIE mają obowiązku Ci
płacić, tylko od ich dobrej woli to zależy(lub niewiedzy, że nie muszą)
> Wszelako domagałem się zapłaty od dłużników, którzy teraz nawet
się
> specjalnie nie wysilają - po prostu odpisują: "Panie, nam komornik
zabronił
> Panu płacić".
>
> Mam takie wątpliwości:
>
> 1. Czy skoro komornik to zajął, to czy mogę mu powiedzieć: "Panie,
ściągajże
> Pan sobie teraz od nich, skoro oni mi nie chcą płacić powołując się na
> Pana"?
>
Nie. Komornik będzie podejmował działania aż do ściągnięcia
wszystkiego.
> 2. Czy skoro łączna suma owych zajętych należności (kiepsko
ściągalnych...)
> przewyższa sumę moich długów - to czy komornik mimo to ma prawo
zajmować
> mi coś jeszcze?
>
Tak.
> 3. Dogaduję się z jednym z moich wierzycieli - w którego imieniu już
zaczął
> działać komornik - i część należności wpłaciłem już jemu
bezpośrednio, z
> pominięciem komornika. Czy to jest coś "brzydkiego"? A jeśli tak -
gdyby
> komornik się dowiedział, czy może mi zrobić "kuku"?
Tak, jest to działanie na szkodę wierzycieli. Wierzyciele mają być
spłaceni, jeśli majątek dłużnika nie wystarcza, mają być spłacani
proporcjonalnie.
IMHO
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2004-11-06 10:12:24
Temat: Re: Zajecie wierzytelnosci
Od: pawap <p...@i...pl>
Użytkownik Marek napisał:
> Mam taką zagwozdkę:
>
> spłacam komornikowi zaległe należności, jednocześnie komornik zajął moje
> wierzytelności. Zrobiło mi to niejaki problem: otóż na te wierzytelności nie
> mam sądowej "klauzuli wykonalności" - i nie będę jej miał (przedawnienie).
nie sadze zeby bylo przedawnienie, raczej to bylby skrajny przypadek
jezeli faktycznie jest tytul egzekucyjny przeciwko dluznikom
mozna wystapic o klauzule
> Wszelako domagałem się zapłaty od dłużników, którzy teraz nawet się
> specjalnie nie wysilają - po prostu odpisują: "Panie, nam komornik zabronił
> Panu płacić".
i maja zaplacic komornikowi ktory z tych pieniedzy splaci zobowiazania i
wezmie sobie koszty
> Mam takie wątpliwości:
>
> 1. Czy skoro komornik to zajął, to czy mogę mu powiedzieć: "Panie, ściągajże
> Pan sobie teraz od nich, skoro oni mi nie chcą płacić powołując się na
> Pana"?
to zalezy
potrzebna klauzula
a potem to moze byc wlasciwy inny komornik i tam wniesc o egzekucje
> 2. Czy skoro łączna suma owych zajętych należności (kiepsko ściągalnych...)
> przewyższa sumę moich długów - to czy komornik mimo to ma prawo zajmować
> mi coś jeszcze?
teoretycznie ma zajac adekwatnie do dlugu
potem do sadu o odszkodowanie gdy wyrzadzi szkode
> 3. Dogaduję się z jednym z moich wierzycieli - w którego imieniu już zaczął
> działać komornik - i część należności wpłaciłem już jemu bezpośrednio, z
> pominięciem komornika. Czy to jest coś "brzydkiego"? A jeśli tak - gdyby
> komornik się dowiedział, czy może mi zrobić "kuku"?
skoro wszczal postepowanie to w takiej sytuacji wezmie koszty od calej
egzekwowanej sumy
moze sie zdarzyc ze mimo zaplaty bezposrednio wierzycielowi to samo
komornik sciagnie ponownie - nie wie o zaplacie
i wtedy potrzebna nowa porada :)
-
4. Data: 2004-11-06 14:02:08
Temat: Re: Zajecie wierzytelnosci
Od: "Marek" m...@n...pl
On 2004-11-06, pawap <p...@i...pl> wrote:
> nie sadze zeby bylo przedawnienie, raczej to bylby skrajny przypadek
> jezeli faktycznie jest tytul egzekucyjny przeciwko dluznikom
> mozna wystapic o klauzule
Ale ten tytuł egzekucyjny to komornik wypisał tak jakoś "na wariata".
Znaczy, ja przedstawiłem stare faktury - komornik uznał moje racje, i
"coś-tam" próbował załatwić. Ale prędko odpuścił, bo ja nie mam tytułu. I
nie mogę wnieść do sądu "z powództwa" ze względu na ponad dwa lata (faktury
na usługi). Czy mam rozumieć, że nie wszystko jeszcze stracone? Jeśli tak -
to jak to pociągnąć dalej, żeby dłużnik nie mógł wnieść sprzeciwu?
>> Wszelako domagałem się zapłaty od dłużników, którzy teraz nawet się
>> specjalnie nie wysilają - po prostu odpisują: "Panie, nam komornik zabronił
>> Panu płacić".
>
> i maja zaplacic komornikowi ktory z tych pieniedzy splaci zobowiazania i
> wezmie sobie koszty
Ale oni nie chcą, bo im pieniędzy szkoda. Tytułu wykonawczego nie ma.
Komornikowi łatwiej ściągać kasę ode mnie, bo na mnie akurat ma wszelkie
możliwe tytuły - tyle, że ja, w przeciwieństwie do tych moich dłużników, już
bokami robię. I co dalej?
>> Mam takie wątpliwości:
>>
>> 1. Czy skoro komornik to zajął, to czy mogę mu powiedzieć: "Panie, ściągajże
>> Pan sobie teraz od nich, skoro oni mi nie chcą płacić powołując się na
>> Pana"?
>
> to zalezy
> potrzebna klauzula
> a potem to moze byc wlasciwy inny komornik i tam wniesc o egzekucje
No, w tym problem. Klauzuli nie mam. Czy mam na nią jakieś widoki? Chodzi o
problem z przedawnieniem...
>> 2. Czy skoro łączna suma owych zajętych należności (kiepsko ściągalnych...)
>> przewyższa sumę moich długów - to czy komornik mimo to ma prawo zajmować
>> mi coś jeszcze?
>
> teoretycznie ma zajac adekwatnie do dlugu
> potem do sadu o odszkodowanie gdy wyrzadzi szkode
Sorry, nie rozumiem. Mogę go odesłać do wszystkich diabłów, żeby się użerał
z tamtymi - czy nie mogę, skoro zajął w samych wierzytelnościach znacznie
więcej? Tyle, że on nic nie robi w/s odzyskania tych moich pieniędzy, bo
łatwiej mu mnie gnoić.
>> 3. Dogaduję się z jednym z moich wierzycieli - w którego imieniu już zaczął
>> działać komornik - i część należności wpłaciłem już jemu bezpośrednio, z
>> pominięciem komornika. Czy to jest coś "brzydkiego"? A jeśli tak - gdyby
>> komornik się dowiedział, czy może mi zrobić "kuku"?
>
> skoro wszczal postepowanie to w takiej sytuacji wezmie koszty od calej
> egzekwowanej sumy
No, te koszta to ja jeszcze będę skarżył, bo od niedawna można...
> moze sie zdarzyc ze mimo zaplaty bezposrednio wierzycielowi to samo
> komornik sciagnie ponownie - nie wie o zaplacie
> i wtedy potrzebna nowa porada :)
...ale na razie pytam, czy jeśli pokażę komornikowi potwierdzenie wpłaty
bezpośrednio na konto wierzyciela - to czy może mnie ze strony komornika
spotkać cokolwiek przykrego? No, że ten "terminator dla ubogich" poczuje się
"pominięty i zlekceważony" - i np. zażyje mnie z jakiegoś przepisu?
--
M.
-
5. Data: 2004-11-06 15:40:36
Temat: Re: Zajecie wierzytelnosci
Od: pawap <p...@i...pl>
Użytkownik "Marek" m...@n...pl napisał:
> On 2004-11-06, pawap <p...@i...pl> wrote:
>
>
>>nie sadze zeby bylo przedawnienie, raczej to bylby skrajny przypadek
>>jezeli faktycznie jest tytul egzekucyjny przeciwko dluznikom
>>mozna wystapic o klauzule
>
>
> Ale ten tytuł egzekucyjny to komornik wypisał
to moze jeszcze wyrok wydal
jak nie ma tytulu egzekucyjnego to nie ma na co wydac klauzuli i wywody
nieaktualne
tak jakoś "na wariata".
> Znaczy, ja przedstawiłem stare faktury - komornik uznał moje racje, i
> "coś-tam" próbował załatwić. Ale prędko odpuścił, bo ja nie mam tytułu. I
> nie mogę wnieść do sądu "z powództwa" ze względu na ponad dwa lata (faktury
> na usługi). Czy mam rozumieć, że nie wszystko jeszcze stracone? Jeśli tak -
> to jak to pociągnąć dalej, żeby dłużnik nie mógł wnieść sprzeciwu?
-
6. Data: 2004-11-06 15:49:59
Temat: Re: Zajecie wierzytelnosci
Od: piotrs<p...@o...pl>
Szansa na odzyskanie wierzytelności przedawnionych jest mizerna.
Dłużnik nie jest już obowiązany płacić, wierzytelność stała się
naturalna.
Chcąc dochodzić tej kwoty w sądzie, wystarczy że twój dłużnik powie -
"przedawniło się" i nic nie otrzymasz.
Możesz prosić o oddanie, ale jeśli są świadomi swoich praw - przykro
mi, było dużo czasu na ich odzyskanie.
> 1. Czy skoro komornik to zajął, to czy mogę mu powiedzieć: "Panie,
ściągajże Pan sobie teraz od nich, skoro oni mi nie chcą płacić
powołując się na Pana"?
Nie.
> 2. Czy skoro łączna suma owych zajętych należności (kiepsko
ściągalnych...) przewyższa sumę moich długów - to czy komornik mimo
to ma prawo zajmować mi coś jeszcze?
Zakończenie egzekucji następuje z chwilą zaspokojenia, czyli tak.
> 3. Dogaduję się z jednym z moich wierzycieli - w którego imieniu już
zaczął działać komornik - i część należności wpłaciłem już jemu
bezpośrednio, z pominięciem komornika. Czy to jest coś "brzydkiego"?
A jeśli tak - gdyby komornik się dowiedział, czy może mi zrobić
"kuku"?
Tak, to coś brzydkiego. Wierzyciele mają być spłaceni w całości, jeśli
się nie da, to jest spłacanie proporcjonalne. Tutaj działasz na szkodę
wierzycieli, zaspokajając jednego a innych nie.
IMHO
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
7. Data: 2004-11-06 22:32:34
Temat: Re: Zajecie wierzytelnosci
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Sat, 6 Nov 2004 08:58:38 +0000 (UTC), Marek naskrobał(a):
> spłacam komornikowi zaległe należności, jednocześnie komornik zajął moje
> wierzytelności. Zrobiło mi to niejaki problem: otóż na te wierzytelności nie
> mam sądowej "klauzuli wykonalności" - i nie będę jej miał (przedawnienie).
> Wszelako domagałem się zapłaty od dłużników, którzy teraz nawet się
> specjalnie nie wysilają - po prostu odpisują: "Panie, nam komornik zabronił
> Panu płacić".
>
> Mam takie wątpliwości:
>
> 1. Czy skoro komornik to zajął, to czy mogę mu powiedzieć: "Panie, ściągajże
> Pan sobie teraz od nich, skoro oni mi nie chcą płacić powołując się na
> Pana"?
możesz mu powiedzieć a on ma prawo to zignorować
> 2. Czy skoro łączna suma owych zajętych należności (kiepsko ściągalnych...)
> przewyższa sumę moich długów - to czy komornik mimo to ma prawo zajmować
> mi coś jeszcze?
Tak ponieważ zawiesza egzekucje jeżeli zabezpieczysz roszczenie w sposób
oczywisty. Przykład: egzekucja o 20 000 zł i komornik zajmuję mieszkanie a
ty masz prawo powiedzieć - zaraz, zaraz masz tu mojego 2letniego opla
vectre i zostaw nieruchomości.
> 3. Dogaduję się z jednym z moich wierzycieli - w którego imieniu już zaczął
> działać komornik - i część należności wpłaciłem już jemu bezpośrednio, z
> pominięciem komornika. Czy to jest coś "brzydkiego"? A jeśli tak - gdyby
> komornik się dowiedział, czy może mi zrobić "kuku"?
tak jest to coś brzydkiego ale w stosounku dla wierzyciela - w praktyce
skończy się tak komornik naliczy opłaty egzekucyjne tak czy inaczej.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl