-
1. Data: 2002-04-29 22:58:05
Temat: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "plonker" <p...@o...pl>
Mam takie pytanie malutkie.
Czy jesli zgubilem dowod osobisty lub jesli mi go ktos ukradl to
czy ktokolwiek moglby sie nim posluzyc w taki sposob bym mogl
miec przez to problemy? Np. wkleic zamiast mojego inne zdjecie i
wziasc "na mnie" jakis kredyt w banku czy cos w tym stylu?
pozdrowka
-
2. Data: 2002-04-30 07:32:58
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: Piotr Szkudlarek <P...@L...pl>
No jasne - nie ogladales ,,07 zglos sie''?
plonker wrote:
> Mam takie pytanie malutkie.
>
> Czy jesli zgubilem dowod osobisty lub jesli mi go ktos ukradl to
> czy ktokolwiek moglby sie nim posluzyc w taki sposob bym mogl
> miec przez to problemy? Np. wkleic zamiast mojego inne zdjecie i
> wziasc "na mnie" jakis kredyt w banku czy cos w tym stylu?
>
> pozdrowka
-
3. Data: 2002-04-30 07:57:19
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "Luk" <b...@p...wp.pl>
Użytkownik "plonker" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aakiuk$kl$1@news.onet.pl...
> Czy jesli zgubilem dowod osobisty lub jesli mi go ktos ukradl to
> czy ktokolwiek moglby sie nim posluzyc w taki sposob bym mogl
> miec przez to problemy? Np. wkleic zamiast mojego inne zdjecie i
> wziasc "na mnie" jakis kredyt w banku czy cos w tym stylu?
...albo kupić komórkę na najdroższy abonamet i gadać przez nią 24 h/d.
Najlepiej od razu zgłoś to na policję i w UM. A na policji jak Ci powiedzą
że to nie do nich masz przyjść to się upieraj, aby jenak przyjęli twoje
zgłoszenie. To Ci bardzo pomoże przy ewentualnych problemach, jakby ktoś
korzystał z twojego dowodu.
--
Pozdrawiam
Lukasz Bittner
b...@p...wp.pl
-
4. Data: 2002-04-30 10:00:07
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "Rusalka" <r...@i...pl>
plonker napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy jesli zgubilem dowod osobisty lub jesli mi go ktos ukradl to
>czy ktokolwiek moglby sie nim posluzyc w taki sposob bym mogl
>miec przez to problemy?
Owszem. Moja kolezanka ma takie problemy. Rok temu zgibila (ukradziono
jej) dowod osobisty. Zglosila to na Policji (i cale szczescie). Teraz
dostala wezwanie do zaplaty niesplaconego kredytu samochodowego, za
samochod, ktory jakoby kupila. Musiala ponownie pojsc na Policje i
zglosic, ze nie kupila tego samochodu, a ktos posluzyl sie skradzionym
jej dowodem. Cale szczescie, ze wczesniej miala zgloszenie o kradziezy
DO.
--
Rusalka
r...@i...pl
-
5. Data: 2002-04-30 10:26:01
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "Pawel Nowak" <5...@p...com>
> >Czy jesli zgubilem dowod osobisty lub jesli mi go ktos ukradl to
> >czy ktokolwiek moglby sie nim posluzyc w taki sposob bym mogl
> >miec przez to problemy?
>
> Owszem. Moja kolezanka ma takie problemy. Rok temu zgibila (ukradziono
> jej) dowod osobisty. Zglosila to na Policji (i cale szczescie). Teraz
> dostala wezwanie do zaplaty niesplaconego kredytu samochodowego, za
> samochod, ktory jakoby kupila. Musiala ponownie pojsc na Policje i
> zglosic, ze nie kupila tego samochodu, a ktos posluzyl sie skradzionym
> jej dowodem. Cale szczescie, ze wczesniej miala zgloszenie o kradziezy
> DO.
Mysle, ze nie jest az tak zle. Wezwanie do zaplaty kredytu moze w takim
przypadku (moim zdaniem) smialo wyrzucic do kosza. Nikt jej nie moze zmusic
do zaplacenia ani zlotowki bez wyroku sadowego. A ten na pewno jej tego nie
nakaze, jesli potrafi wykazac, ze to nie ona podpisywala umowe o kredyt.
Bank zostal oszukany przez zlodzieja, a nie przez nia - nie na niej ciazy
wiec odpowiedzialnosc.
Nie wiem jednak jak by to bylo, gdyby nie zglosila kradziezy dowodu. Wydaje
mi sei, ze tez by z tego wyszla bez szwanku. Co Wy na to?
Pozdrawiam,
PN
-
6. Data: 2002-04-30 11:18:23
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "Rusalka" <r...@i...pl>
Pawel Nowak <5...@p...com> napisał(a) w
>Mysle, ze nie jest az tak zle. ...
>Nie wiem jednak jak by to bylo, gdyby nie zglosila kradziezy dowodu.
Wydaje
>mi sei, ze tez by z tego wyszla bez szwanku. Co Wy na to?
Dokladnie o to mi chodzilo. Miala dowod na to, ze skradziono jej
dokumenty. Bylo to zgloszenie na Policji. To ja kryje i juz.
A swoja droga, to calkiem niezly pomysl na przekrety. Zglaszasz kradziesz
dokumentow, bierzesz kredyt i sie wymigujesz. Co Wy na to?
--
Rusalka
r...@i...pl
-
7. Data: 2002-04-30 11:34:21
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "Luk" <b...@p...wp.pl>
Użytkownik "Rusalka" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aalug5$nj6$1@nettle.mcnet.pl...
> A swoja droga, to calkiem niezly pomysl na przekrety. Zglaszasz kradziesz
> dokumentow, bierzesz kredyt i sie wymigujesz. Co Wy na to?
To już jest temat na grupę pl.soc.bezprawie
--
Pozdrawiam
Lukasz Bittner
b...@p...wp.pl
-
8. Data: 2002-04-30 11:40:58
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: Piotr Szkudlarek <P...@L...pl>
Albo napisz do Komendanta Glownego Policji odnosnik na http://www.wp.com.pl
Luk wrote:
> Użytkownik "plonker" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:aakiuk$kl$1@news.onet.pl...
> > Czy jesli zgubilem dowod osobisty lub jesli mi go ktos ukradl to
> > czy ktokolwiek moglby sie nim posluzyc w taki sposob bym mogl
> > miec przez to problemy? Np. wkleic zamiast mojego inne zdjecie i
> > wziasc "na mnie" jakis kredyt w banku czy cos w tym stylu?
>
> ...albo kupić komórkę na najdroższy abonamet i gadać przez niš 24 h/d.
> Najlepiej od razu zgłoś to na policję i w UM. A na policji jak Ci powiedzš
> że to nie do nich masz przyjść to się upieraj, aby jenak przyjęli twoje
> zgłoszenie. To Ci bardzo pomoże przy ewentualnych problemach, jakby ktoś
> korzystał z twojego dowodu.
>
> --
> Pozdrawiam
> Lukasz Bittner
> b...@p...wp.pl
-
9. Data: 2002-04-30 12:22:43
Temat: Odp: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "Mateusz Dr praca" <n...@w...pl>
Użytkownik Luk <b...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aalveq$ftm$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Rusalka" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:aalug5$nj6$1@nettle.mcnet.pl...
>
> > A swoja droga, to calkiem niezly pomysl na przekrety. Zglaszasz
kradziesz
> > dokumentow, bierzesz kredyt i sie wymigujesz. Co Wy na to?
Niby jak?
Przeciez przewazaja umowy zawierana w formie pisemnej, a wiec trzeba sie
podpisac prawda?
To wystarcza do stwierdzenia strony, w prawie cywilnym dowód osobisty malo
znaczy.
Biegly wykaze autentycznosc podpisu i musisz placic kredyt.
mateusz
-
10. Data: 2002-04-30 12:25:38
Temat: Re: Zagubiony dowod osobisty.
Od: "Pawel Nowak" <5...@p...com>
"Mateusz Dr praca" <n...@w...pl> wrote in message
news:aam266$6kn$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Luk <b...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:aalveq$ftm$...@n...tpi.pl...
> > Użytkownik "Rusalka" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
> > news:aalug5$nj6$1@nettle.mcnet.pl...
> >
> > > A swoja droga, to calkiem niezly pomysl na przekrety. Zglaszasz
> kradziesz
> > > dokumentow, bierzesz kredyt i sie wymigujesz. Co Wy na to?
>
> To wystarcza do stwierdzenia strony, w prawie cywilnym dowód osobisty malo
> znaczy.
> Biegly wykaze autentycznosc podpisu i musisz placic kredyt.
Dokladnie tak. W tym wszystkim chodzi o to, ze dowod osobisty tak naprawde
niczego nie zmienia. Chodzi o to, czy osoba, ktora dana umowe podpisala (np.
kupila telefo czy samochod) byla fizycznie panem X, ktorego nazwisko
widnieje na umowie. A to akurat da sie bardzo latwo udowodnic.
Tak wiec przekrety tego typu raczej nie wchodza w gre :(
Pozdrawiam,
PN