-
1. Data: 2005-10-16 10:35:51
Temat: Zaginione dokumenty...
Od: "bd" <f...@d...pl>
Witam,
Mam pytanie do tutejszych prawników.
Mianowicie opisze sprawe.:
Mój dziadek w latach 64-72 pracowal w gminnej radzie narodowej (byc moze
przekrecilem nazwe) dostawal wysokie wynagrodzenie jak na swe czasy. Potem
pracowal na roznych stanowiskach.
A problemem jest to, ze gdy przeszedl na emeryture (lata 90) jako podstawe
do wyliczenia emerytury dostal tylko te lata gdzie zarabial najmniej, -
czyli nie lata 64-72!
Emerutyra wynosi 900 ZL !!!!!!
W tej chwili dziadek chce ubiegac sie o wyrównanie tejze kwoty, tak aby
wliczyli lata 64-72. I tu pojawil sie problem:
BRAK JAKICHKOLWIEK DOKUMENTÓW, W KTÓRYCH WIDNIEJE JEGO PENSJA, sa dokumenty
swiadczace ze pracowal, ale nie ma wysokosci pensji.
Odpowiedz z archiwum (W zamosciu) jest taka, ze nie posiadaja oni zadnych
dokumentów.
W gminie, w latach ok 90-91 pozbyli sie tych dokumentów - zniszczyli czy
wywiezli cholera wie gdzie.
Moje pytanie brzmi: co zrobic? czy wystapic na droge sadowa?? tylko kogo
sadzic i o co?
Prosze o pomoc.
pozdrawiam