Witam.

Dziadek z babcia posiadaja mieszkanie wlasnosciowe. Ja jestem
spadkobiercem testamentowym. Po smierci dziadkow, zgodnie z prawem, 50 %
wartosci mieszkania przysluguje zstepnym, wobec ktorych to JA mam obowiązek
uregulować przypadającą im należność. Moj problem, moje pytanie jest
związane z wyceną mieszkania przez rzeczoznawcę. Jako, ze w owym mieszkaniu
jestem zameldowany i mieszkam tam planuje zrobic tam jeszcze za życia
dziadków generalny remont lokalu.
Czy nie podniose tym samym wartości mieszkania, która to wartosc bedzie
miala znaczenie przy jego wycenie, w chwili, gdy zstępni dziadków beda sie
domagali swojej naleznosci ? Czy mozna w jakiś sposob obnizyc cene
mieszkania przedstawiając rzeczoznawcy rachunki bądź faktury za dokonany
remont ? Czy jest jakies rozwiazanie tego problemu?

Czekam i z gory dziekuję za okazana pomoc...

--

Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747

do góry

Użytkownik "Andre NH" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctigam$l0p$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Dziadek z babcia posiadaja mieszkanie wlasnosciowe. Ja jestem
> spadkobiercem testamentowym. Po smierci dziadkow, zgodnie z prawem, 50 %
> wartosci mieszkania przysluguje zstepnym, wobec ktorych to JA mam
> obowiązek uregulować przypadającą im należność. Moj problem, moje pytanie
> jest związane z wyceną mieszkania przez rzeczoznawcę. Jako, ze w owym
> mieszkaniu jestem zameldowany i mieszkam tam planuje zrobic tam jeszcze za
> życia dziadków generalny remont lokalu.
> Czy nie podniose tym samym wartości mieszkania, która to wartosc bedzie
> miala znaczenie przy jego wycenie, w chwili, gdy zstępni dziadków beda sie
> domagali swojej naleznosci ? Czy mozna w jakiś sposob obnizyc cene
> mieszkania przedstawiając rzeczoznawcy rachunki bądź faktury za dokonany
> remont ? Czy jest jakies rozwiazanie tego problemu?

Wiec tak ........
Moim zdaniem, Ci w przeprowadzeniu remontu lokalu.
Pamietaj jednak aby przed przeprowadzeniem remontu sporzadzic dokumentacje
fotograficzna lokalu, tak na wszelki wypadek. Koniecznie niech właściciele
lokalu sporzadza oswiadczenie ze dnia tego i tego przeprowadziles remont
lokalu z twoich srodkow, wymianie/naprawie zostały poddane następujące
elemnty ......
Kolejna rzecz, wszystkie rachunki za remont koniecznie zachowaj dla wlasnej
wygody i pozniejszego przedstawienia ewentualnych podkladek.
Rzeczoznawca wyceni lokal wedlug aktualnej wartosci rynkowej, bedzie
szacowal najprawdopodobniej metoda porownawcza.
Przedstawienie mu rachunków nie wiem czy cos da, koszty ktore poniosles
posluza glownie do przedstawienia zstepnym w postepowaniu spadkowym.
Czyli moim zdaniem wartość lokalu minus Twoje naklady i to po polowie.

P.S.
Istotnie wartosc lokalu zostanie zostanie podwyzszona o okolo (5-20%).

Pozdrawiam Krzysztof

do góry

> Przedstawienie mu rachunków nie wiem czy cos da, koszty ktore poniosles
> posluza glownie do przedstawienia zstepnym w postepowaniu spadkowym.
> Czyli moim zdaniem wartość lokalu minus Twoje naklady i to po polowie.

A czy to cos da? Czy Sąd Najwyzszy bedzie bral pod uwagę moje faktury za
dokonany remont przy ustalaniu doli zstępnym ?

--

Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747

do góry

Andre NH wrote:

> Witam.
>
> Dziadek z babcia posiadaja mieszkanie wlasnosciowe. Ja jestem
> spadkobiercem testamentowym. Po smierci dziadkow, zgodnie z prawem, 50 %
> wartosci mieszkania przysluguje zstepnym, wobec ktorych to JA mam
> obowiązek uregulować przypadającą im należność. Moj problem, moje pytanie
> jest związane z wyceną mieszkania przez rzeczoznawcę. Jako, ze w owym
> mieszkaniu jestem zameldowany i mieszkam tam planuje zrobic tam jeszcze za
> życia dziadków generalny remont lokalu.
> Czy nie podniose tym samym wartości mieszkania, która to wartosc
> bedzie
> miala znaczenie przy jego wycenie, w chwili, gdy zstępni dziadków beda sie
> domagali swojej naleznosci ? Czy mozna w jakiś sposob obnizyc cene
> mieszkania przedstawiając rzeczoznawcy rachunki bądź faktury za dokonany
> remont ? Czy jest jakies rozwiazanie tego problemu?
>
> Czekam i z gory dziekuję za okazana pomoc...
>

Po pierwsze nie bedzeiesz tak od razu zobowiazany.

Uprawnienie do zachowku PRZESLUGUJE dzieciom.

Wcale nie musza z niego korzystac - choc moga...

Po drugie nie 50% mieszkania a 50 % tego, co mieliby
dostac gdyby nie bylo testamentu.
A przeciez ty jestes SZTEPNY, czyli albo jedno z twych rodzicow
jest uprawnione do owego zachowku, albo (jesli nie dozyje otwarcia
spadku) jestes po prostu spadkobierca ustawowym...

A tak poza tym, to lepiej by dziadkowie darowali cCi owo mieszkanie
i pozyli jeszcze z 10 lat... oczywisce mozecie w umowie darowizny zastrzec,
ze beda mieli do smierci prawo do mieszkania w nim...

Boguslaw

do góry

> Uprawnienie do zachowku PRZESLUGUJE dzieciom.

No o tym piszę (ja jestem wnukiem)

> Wcale nie musza z niego korzystac - choc moga...

Obieram najczarniejszy scenariusz.

> Po drugie nie 50% mieszkania a 50 % tego, co mieliby
> dostac gdyby nie bylo testamentu.

Zaraz... 50% przysluguje zstępnym w chwili, gdy jest spadkobierca
testamentowy. Czyz nie tak? Jesli nie ma spadkobiercy testamentowego to
wtedy 100% przysluguje spadkobiercom ustawowym, czyli zstępnym.

> A przeciez ty jestes SZTEPNY

Nie jestem zstepny, tylko spadkobiercą testamentowym.

--

Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747

do góry

Andre NH wrote:

>> Uprawnienie do zachowku PRZESLUGUJE dzieciom.
>
> No o tym piszę (ja jestem wnukiem)
>
>> Wcale nie musza z niego korzystac - choc moga...
>
> Obieram najczarniejszy scenariusz.
>
>> Po drugie nie 50% mieszkania a 50 % tego, co mieliby
>> dostac gdyby nie bylo testamentu.
>
> Zaraz... 50% przysluguje zstępnym w chwili, gdy jest spadkobierca
> testamentowy. Czyz nie tak? Jesli nie ma spadkobiercy testamentowego to
> wtedy 100% przysluguje spadkobiercom ustawowym, czyli zstępnym.
>
>> A przeciez ty jestes ZSTEPNY
>
> Nie jestem zstepny, tylko spadkobiercą testamentowym.
>

Jestes I JEDNYM I DRUGIM...

Z tym, ze byc moze bezposrednio spadkobierca ustawowym
jest jedno z twoich rodzicow..
zakladasz czarny scenariusz ze wystapi ono o zachowek ?

Boguslaw

do góry

> Jestes I JEDNYM I DRUGIM...

No tak, tylko ze w II grupie ustawowym ( rodzice moi zyją )

> zakladasz czarny scenariusz ze wystapi ono o zachowek ?

TAK! A zle? Wszystko moze sie wydarzyc :)))

--

Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747

do góry

Andre NH wrote:

>> Jestes I JEDNYM I DRUGIM...
>
> No tak, tylko ze w II grupie ustawowym ( rodzice moi zyją )
>
>> zakladasz czarny scenariusz ze wystapi ono o zachowek ?
>
> TAK! A zle? Wszystko moze sie wydarzyc :)))
>

No to pozostaje darowizna i modlitwa, by dziadkowie pozyli 10 lat...

Boguslaw

do góry

> No to pozostaje darowizna i modlitwa, by dziadkowie pozyli 10 lat...

Darowizna odpada, pozostaje taki uklad jaki jest do tej pory.

No wiec co z tą wyceną mieszkania? Jest sens remontowac, czy nie?

--

Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747

do góry

> No to pozostaje darowizna i modlitwa, by dziadkowie pozyli 10 lat...

A dlaczego 10 lat? Jesli bedzie inaczej to darowizna traci swoja moc?

--

Andrzej Turek (Andre NH)
a...@p...onet.pl
a...@p...pl
tel.: 607-692-535, GG: 51747

do góry