Witam!

Mialem taki przypadek:
W dniu 9.02.08 zostalem ukarany przez
kontrolera biletow z tytulu nie posiadania
nowej legitymacji (posiadalem podstemplowana
ale stara). W tym dniu biegl mi okres wypowiedzenia
umowy z moja poprzednia uczelnia. Napisalem
pismo odwoławcze w tej sprawie które zostało rozpatrzone
pozytywnie i wezwano mnie do okazania zaswiadczenia
potwierdzajacego ze w dniu kontroli bylem studentem.
Dostalem dokument o takiej tresci: "na podstawie pisemnego
wniosku decyzja dziekana Wyzsza Szkola XXXX skresla Pana
XXXX z dniem 28.01 z listy studentow (rozw. umowy z koncem
III semestru)". ZTM odmawia uznania tego zaswiadczenia twierdzac
ze jest niepelne gdyz nie zawiera daty z ktora zostalem wpisany na
liste studentow. Pisalem wniosek do uczelni o wystawienie pelnego
zaswiadczenie potwierdzajace ze w okresie tym bylem studentem
ale ostantacyjnie bylem zrzucany na drzewo bo juz nie jestem ich
"klientem". Moje pytanie brzmi: czy prawnie wazne jest zdanie
ze z dniem 28.01 zostalem skreslony z listy studentow czy
czesc "rozwiazanie umowy z koncem III semestru" jest wazne?

do góry

Użytkownik "Obserwator" <o...@c...pl> napisał w wiadomości
news:fs3e8v$h8m$1@node2.news.atman.pl...

Wyjaśnij paniom na uczelni, ze jak Ci nie wystawią żądanego dokumentu, to
Ty ich wezwiesz po prostu na świadków na sprawę sądową. przelecą się ze dwa
razy do sądu, to na przyszłość nie będą piętrzyć problemów.

do góry

Obserwator wrote:
> Witam!
>
> Mialem taki przypadek:
> W dniu 9.02.08 zostalem ukarany przez
> kontrolera biletow z tytulu nie posiadania
> nowej legitymacji (posiadalem podstemplowana
> ale stara). W tym dniu biegl mi okres wypowiedzenia
> umowy z moja poprzednia uczelnia. Napisalem
> pismo odwo?awcze w tej sprawie które zosta?o rozpatrzone
> pozytywnie i wezwano mnie do okazania zaswiadczenia
> potwierdzajacego ze w dniu kontroli bylem studentem.
> Dostalem dokument o takiej tresci: "na podstawie pisemnego
> wniosku decyzja dziekana Wyzsza Szkola XXXX skresla Pana
> XXXX z dniem 28.01 z listy studentow (rozw. umowy z koncem
> III semestru)". ZTM odmawia uznania tego zaswiadczenia twierdzac
> ze jest niepelne gdyz nie zawiera daty z ktora zostalem wpisany na
> liste studentow. Pisalem wniosek do uczelni o wystawienie pelnego
> zaswiadczenie potwierdzajace ze w okresie tym bylem studentem
> ale ostantacyjnie bylem zrzucany na drzewo bo juz nie jestem ich
> "klientem". Moje pytanie brzmi: czy prawnie wazne jest zdanie
> ze z dniem 28.01 zostalem skreslony z listy studentow czy
> czesc "rozwiazanie umowy z koncem III semestru" jest wazne?
>
>


z tresci tego pisma wynika ze z dniem 28.01 przestałeś być studentem.
Albo tak miało być, albo ktoś rąbnął po prostu bubel i nie potrafił
sklecić pisma z którego jasno by wynikało, kiedy dziekan podjał decyzję
i z jakim dniem cię skreśla.

do góry

Dziekuje za odpowiedzi.

Ja wiem doskonale ze odrzucenie wniosku
o wydanie zaswiadczenia jest niezgodne z prawem
i kwalifikuje sie na sprawe w sadzie ale ja naprawde
nie chce sie w to bawic - mam wazniejsze sprawy na glowie.
Myslalem ze sa inne metody by rozwiazac ten problem,
w przyszlym tygodniu mam zamiar rozmawiac z prawnikami
z dzialu windykacji ZTM-u zeby im przedstawic ta sytuacje.

Pozdrawiam!

do góry

On Sat, 22 Mar 2008, Obserwator wrote:

> Dziekuje za odpowiedzi.
>
> Ja wiem doskonale ze odrzucenie wniosku
> o wydanie zaswiadczenia jest niezgodne z prawem
> i kwalifikuje sie na sprawe w sadzie ale ja naprawde
> nie chce sie w to bawic - mam wazniejsze sprawy na glowie.

Post Roberta wskazuje na użycie sądu jako *argumentu*,
w tym znaczeniu, że nie ty jeden możesz mieć ważniejsze
sprawy... paniom z sekretariatu może tak samo nie pasować
zgłaszanie się w sądzie, więc może sobie przemyślą!
Nie żeby zacząć od sądu, tylko uświadomić, że jak już
będzie sąd, to wezwie na świadka.

pzdr, Gotfryd

do góry

Wiem wiem.
Narazie zaczekam na opinie prawnikow z dzialu
windykacji. Jezeli oni tez powiedza ze chca to zaswiadczenie no to
wtedy uderze z powrotem do szkolki :/

Pozdrawiam!

do góry