-
1. Data: 2006-07-03 15:52:31
Temat: Wywłaszczenie za odszkodowaniem - kazusik :)
Od: stern <s...@0...pl>
Dzisiaj zetknąłem się z ciekawym kazusem.
Pan A był właścicielem nieruchomości, której własność utracił na
podstawie art. 73 ustawy z dnia 13 października 1998 r. Przepisy
wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (tekst przepisu
poniżej).
Nabycie własności nastąpiło z mocy prawa w dniu 1.01.1999r
(Art. 73.
1. Nieruchomości pozostające w dniu 31 grudnia 1998 r. we władaniu
Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, nie stanowiące
ich własności, a zajęte pod drogi publiczne, z dniem 1 stycznia 1999 r.
stają się z mocy prawa własnością Skarbu Państwa lub właściwych
jednostek samorządu terytorialnego za odszkodowaniem.)
Niezrażony tym pan A, w dniu 20 listopada 1999r, w drodze umowy
sprzedaży - zawartej w formie aktu notarialnego, sprzedaje przedmiotową
nieruchomość na rzecz pana B.
Kilka dni temu pan B dowiaduje się, że może wystąpić o odszkodowanie pod
warunkiem, że w dniu 31.12.1998r był właścicielem nieruchomości.
Pan B tego warunku nie spełnia.
Pytanie: czy pan B nabył własność nieruchomości - stanowiącej bez
wątpienia w dniu zawierania umowy sprzedaży własność SP - na podstawie
art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, czy nie? ;)
IMHO - tak.
Jak myślicie?
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
2. Data: 2006-07-03 16:30:18
Temat: Re: Wywłaszczenie za odszkodowaniem - kazusik :)
Od: Johnson <j...@n...pl>
stern napisał(a):
>
> Pytanie: czy pan B nabył własność nieruchomości - stanowiącej bez
> wątpienia w dniu zawierania umowy sprzedaży własność SP - na podstawie
> art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, czy nie? ;)
>
> IMHO - tak.
>
> Jak myślicie?
>
Nie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
-
3. Data: 2006-07-03 16:39:55
Temat: Re: Wywłaszczenie za odszkodowaniem - kazusik :)
Od: stern <s...@0...pl>
Johnson napisał(a):
> stern napisał(a):
>
>>
>> Pytanie: czy pan B nabył własność nieruchomości - stanowiącej bez
>> wątpienia w dniu zawierania umowy sprzedaży własność SP - na podstawie
>> art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, czy nie? ;)
>>
>> IMHO - tak.
>>
>> Jak myślicie?
>>
>
> Nie.
dlaczego nie ? warunki były spełnione.
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
4. Data: 2006-07-03 16:45:51
Temat: Re: Wywłaszczenie za odszkodowaniem - kazusik :)
Od: Johnson <j...@n...pl>
stern napisał(a):
>>>
>>> Jak myślicie?
>>>
>> Nie.
>
> dlaczego nie ? warunki były spełnione.
>
Nie były spełnione. Brak dobrej wiary. Od tamtej ustawy - a chyba i
wcześniej - osoba fizyczna nie mogła być właścicielem drogi publicznej.
(art. 2a ustawy o drogach publicznych).
A skoro osoba fizyczna w żadnej sytuacji nie mogła być właścicielem
drogi publicznej to nie może być mowy o nabyciu do niej tej
nieruchomości w dobrej wierze.
Zresztą wydaje mi się że drogi publiczne nie mogą być przedmiotem
obrotu, a więc umowa i tak byłaby nieważna.
A tak poza tym ja tu rozwiązuje kazusy, pewnie z twojej działalności
http://bdp.e-wro.com/. 5 zł + VAT
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/
-
5. Data: 2006-07-03 16:56:07
Temat: Re: Wywłaszczenie za odszkodowaniem - kazusik :)
Od: stern <s...@0...pl>
Johnson napisał(a):
> A tak poza tym ja tu rozwiązuje kazusy, pewnie z twojej działalności
> http://bdp.e-wro.com/. 5 zł + VAT
gdyby to było z mojej działalności, to wstyd by mi było pytać :)
zetknąłem się z zagadnieniem pozazawodowo.
ale jeśli w ramach tych 5 zł może być piwo, to chętnie zapraszam, o ile
jesteś zainteresowany.
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
6. Data: 2006-07-03 16:59:37
Temat: Re: Wywłaszczenie za odszkodowaniem - kazusik :)
Od: Johnson <j...@n...pl>
stern napisał(a):
>
> ale jeśli w ramach tych 5 zł może być piwo, to chętnie zapraszam, o ile
> jesteś zainteresowany.
>
Po pierwsze nie lubię piwa, a po drugie za daleko mieszkasz.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/