http://wiadomosci.onet.pl/1379751,11,item.html


<prywata>
Panie(-i) sędzio, jest pan(-i) żałosny(-a)!
Chociaż mam pełną świadomość, że wydany wyrok nie wynika
najprawdopodobniej to z dyletanctwa a świadomej decyzji zastosowania
zamordyzmu, to czuję się w obowiązku nazwać pana(-ią) "ignorantem" i
"pseudofachowcem". Kompromituje pan(-i) wymiar sprawiedliwości.
Oczekuję zaproszenie z okazji 226.

Bez poważania. MiKeyCo
</i_po_prywacie>


MSPANC, nie cierpię funkcjonariuszy nadużywających uprawnień albo
naginających prawo
--
pzdr, MiKeyCo

do góry

Wyrok jest bulwersujący i szczerze muszę przyznać, że nieco
przerażający.
Bardzo mi przykro z powodu, iż obywatel nie ma prawa do własnej
opinii co do kontrowersyjnych przepisów. Obawiam się, że urzędnik
faktycznie nie miał racji skoro sprowakował aż taki odzew
społeczny.
Coraz większe przerażenie wzbiera się we mnie z każdym podobnym
wyrokiem.
Na marginesie : bardzo nieładnie ze strony Pana Prezydęta (:))
miasta, że tak donosi swoim kolegom.

MiKeyCo napisał(a):
> http://wiadomosci.onet.pl/1379751,11,item.html
>
>
> <prywata>
> Panie(-i) sędzio, jest pan(-i) żałosny(-a)!
> Chociaż mam pełną świadomość, że wydany wyrok nie wynika
> najprawdopodobniej to z dyletanctwa a świadomej decyzji zastosowania
> zamordyzmu, to czuję się w obowiązku nazwać pana(-ią) "ignorantem" i
> "pseudofachowcem". Kompromituje pan(-i) wymiar sprawiedliwości.
> Oczekuję zaproszenie z okazji 226.
>
> Bez poważania. MiKeyCo
> </i_po_prywacie>
>
>
> MSPANC, nie cierpię funkcjonariuszy nadużywających uprawnień albo
> naginających prawo
> --
> pzdr, MiKeyCo

do góry

MiKeyCo napisał(a):

>
>
> MSPANC, nie cierpię funkcjonariuszy nadużywających uprawnień albo
> naginających prawo

Zgłoś się do lekarza.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Johnson napisał(a):
>> MSPANC, nie cierpię funkcjonariuszy nadużywających uprawnień albo
>> naginających prawo
> Zgłoś się do lekarza.

W takim razie ty zgłoś się do odstrzału, co dość trafnie ująłeś i wielu
się z Tobą zgodzi:
<eaev80$a57$1@atlantis.news.tpi.pl>
http://groups.google.com/group/pl.soc.prawo/msg/79fa
f0a45e2dd9a4?


hint: to, że tobie pasuje pławienie w basenie zanieczyszczonym
fekaliami, to nie znaczy, że innym jest równie dobrze. I twoje
samozadowolenie nic nie zmieni obiektywnej oceny sytuacji. Ale cieszę
się twoim szczęściem.

--
pzdr, MiKeyCo

do góry

> Zgłoś się do lekarza.

Tylko na tyle cie stać? Mamy to rozumieć jako wysokich lotów wypowiedź bardzo
szanowanego przedstawiciela wielce poważanego wymiaru sprawiedliwości? To żeś
wprowadził trochę humoru na grupę. :D


proM

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

MiKeyCo napisał(a):

>
> hint: to, że tobie pasuje pławienie w basenie zanieczyszczonym
> fekaliami, to nie znaczy, że innym jest równie dobrze. I twoje
> samozadowolenie nic nie zmieni obiektywnej oceny sytuacji. Ale cieszę
> się twoim szczęściem.
>

Jak mówiłem: do lekarza.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

proMar napisał(a):

>
> Tylko na tyle cie stać?

Hmm? Stać mnie na wiele.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Johnson napisał(a):
> Jak mówiłem: do lekarza.

A jakiego polecisz? Ten twój jest dobry?


--
pzdr, MiKeyCo

do góry

MiKeyCo napisał(a):

> A jakiego polecisz? Ten twój jest dobry?
>
>

Nie wiem czy jest dobry. Mi nie pomógł. Ale ja to całkiem inna bajka. Ja
nie mam omamów i nie konfabuluje.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Johnson napisał(a):
> Nie wiem czy jest dobry. Mi nie pomógł. Ale ja to całkiem inna bajka.

Bardzo mi przykro. Cała grupa wiązała z tym nadzieję.


> Ja
> nie mam omamów i nie konfabuluje.

Obawiam się, że ten lekarz cię oszukał.



--
pzdr, MiKeyCo

do góry