Witam!

Mam pewien problem, wynajalem mieszkanie w lipcu z terminowa umowa na rok.
Sytuacja zmusza mnie do natychmiastowego zrezygnowania z mieszkania. Jak
mozna taka umowe wypowiedziec? Czy jest jakis przepis ktory to reguluje? Na
umowie nie ma wzmianki o wypowiedzeniu umowy przez najemce, jest tylko
powiedziane jak wynajmujacy moze wypowidziec. Slyszalem ze taki zapis jest
niedozwolony i umowa jest niewazna. Bardzo bym prosił o pomoc
http://banana.extract.pl/umowa/ pod tym adresem jest zeskanowana umowa..

Z gory dziekuje

Pozdrawiam

Wojciech

do góry

Użytkownik "ViZi" <v...@u...pl> napisał w wiadomości
news:djsmdd$r0k$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
>
> Mam pewien problem, wynajalem mieszkanie w lipcu z terminowa umowa na rok.
> Sytuacja zmusza mnie do natychmiastowego zrezygnowania z mieszkania. Jak
> mozna taka umowe wypowiedziec? Czy jest jakis przepis ktory to reguluje?
> Na umowie nie ma wzmianki o wypowiedzeniu umowy przez najemce, jest tylko
> powiedziane jak wynajmujacy moze wypowidziec. Slyszalem ze taki zapis jest
> niedozwolony i umowa jest niewazna. Bardzo bym prosił o pomoc
> http://banana.extract.pl/umowa/ pod tym adresem jest zeskanowana umowa..
>
> Z gory dziekuje
>
> Pozdrawiam
>
> Wojciech
>

no masz za porozumieniem stron,

powiedz gosciowi ze nie masz kasy i jak nie rozwiaze tej umowy to nie
bedziesz placic i tylk onie potrzebnie narazi sie na koszta, od razu Cie
wyrzuci z mieszkania.

do góry

> mozna taka umowe wypowiedziec? Czy jest jakis przepis ktory to reguluje? Na
> umowie nie ma wzmianki o wypowiedzeniu umowy przez najemce, jest tylko
> powiedziane jak wynajmujacy moze wypowidziec. Slyszalem ze taki zapis jest

Po prostu przestan placic ;)

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

Dnia 28 paź o godzinie 10:32, na pl.soc.prawo, MkSystem napisał(a):


> no masz za porozumieniem stron,


Przy założeniu ze właściciel mieszkania nie wyrazi zgody na rozwiązanie
umowy - co daje 'porozumienie' jednostronne?


> powiedz gosciowi ze nie masz kasy i jak nie rozwiaze tej umowy to nie
> bedziesz placic i tylk onie potrzebnie narazi sie na koszta


Skąd założenie że właściciel mieszkania narazi się 'na koszta'?
Masz na myśli koszta sądowe przy sporze opartym na drodze sądowej?
Nie martw się - to pokrywa strona 'przegrywająca' - która to jest zresztą
widoczna gołym okiem.


> od razu Cie wyrzuci z mieszkania.


LOL
Heheheh - od kiedy czytasz tą grupę?


--
Herbi
28-10-2005 13:11:46

do góry

Dnia 28 paź o godzinie 11:09, na pl.soc.prawo, KrzysiekPP napisał(a):

>> mozna taka umowe wypowiedziec? Czy jest jakis przepis ktory to reguluje? Na
>> umowie nie ma wzmianki o wypowiedzeniu umowy przez najemce, jest tylko
>> powiedziane jak wynajmujacy moze wypowidziec. Slyszalem ze taki zapis jest
>
> Po prostu przestan placic ;)


Co mu to da?
Zakładasz że właściciel mieszkania odstąpi od odzyskania swoich należności?
Dojdą pytającemu koszty sądowe, koszty egzekucji.... :)

Do pytającego:
- ja bym poszedł w stronę ugody z właścicielem *mieszkania* ale po
'zapytaniu' czy też on opłaca podatek z tytułu nieruchomości w wysokościach
jak za lokal do prowadzenia działalności gospodarczej czy w wysokości jak
za lokal mieszkalny .
Wyrażnie widać co jest przedmiotem umowy najmu - mieszkanie - które zostało
'przerobione' na pomieszczenia biurowe - a więc właściciel tego lokum
winien odprowadzać duuużo większy podatek.

;)


--
Herbi
28-10-2005 13:16:42

do góry

ViZi napisał(a):
> Sytuacja zmusza mnie do natychmiastowego zrezygnowania z mieszkania. Jak
> mozna taka umowe wypowiedziec? Czy jest jakis przepis ktory to reguluje? Na
> umowie nie ma wzmianki o wypowiedzeniu umowy przez najemce, jest tylko
> powiedziane jak wynajmujacy moze wypowidziec. Slyszalem ze taki zapis jest
> niedozwolony i umowa jest niewazna.

Nawet jeśli coś jest nieważne, to raczej jedno postanowienie, a nie cała
umowa - art.58§3 kc.
.
KG

do góry