-
1. Data: 2009-01-14 13:55:24
Temat: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: p...@p...gdynia.pl
Witam.
Wynajmuje mieszkanie od pewnego malzenstwa. Od pewnego czasu
przychodzili do mnie windykatorzy, i pytali się o matke wynajmujacego
mi mieszkanie Pana. Informowalem, ze tu nie mieszka i tyle. Dzisiaj
przyszedl komornik sadu rejonowego wreczyc wezwanie do stawienia sie u
niego owej Pani (matki osoby, ktora wynajela mi mieszkanie). Ma na to
3 dni. Na wezwaniu jest napisane, ze jak sie nie stawi, to jednym z
kolejnych krokow bedzie zajecie ruchomosci znajdujacych sie w
mieszkaniu ktore wynajmuje!
Poradzcie mi, co powinienem zrobic aby zabezpieczyc sie przed
ewentualna wizyta komornika i przejeciem moich rzeczy. Powiadomilem
juz wlascicieli o zaistnialej sytuacji. Mam podpisana z nimi umowe
najmu. Ale wyglada na to ze w tym mieszkaniu jest rowniez zameldowana
matka wynajmujacych mi mieszkanie, i narobila sobie troche dlugow.
Wlascicielem mieszkania jest syn tej Pani z jego zona.
Czy powinienem zazadac wymeldowania tej Pani z mieszkania ktore
wynajmuje, i czy to zalatwi sprawe?
Pozdrawiam
Michal
p.s przepraszam za brak polskich znakow, ale google podobno ich nie
akceptuje, i post bylby nieczytelny
-
2. Data: 2009-01-14 14:00:42
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
p...@p...gdynia.pl pisze:
> Witam.
>
> Wynajmuje mieszkanie od pewnego malzenstwa. Od pewnego czasu
> przychodzili do mnie windykatorzy, i pytali się o matke wynajmujacego
> mi mieszkanie Pana. Informowalem, ze tu nie mieszka i tyle. Dzisiaj
> przyszedl komornik sadu rejonowego wreczyc wezwanie do stawienia sie u
> niego owej Pani (matki osoby, ktora wynajela mi mieszkanie). Ma na to
> 3 dni. Na wezwaniu jest napisane, ze jak sie nie stawi, to jednym z
> kolejnych krokow bedzie zajecie ruchomosci znajdujacych sie w
> mieszkaniu ktore wynajmuje!
>
> Poradzcie mi, co powinienem zrobic aby zabezpieczyc sie przed
> ewentualna wizyta komornika i przejeciem moich rzeczy. Powiadomilem
> juz wlascicieli o zaistnialej sytuacji. Mam podpisana z nimi umowe
> najmu. Ale wyglada na to ze w tym mieszkaniu jest rowniez zameldowana
> matka wynajmujacych mi mieszkanie, i narobila sobie troche dlugow.
> Wlascicielem mieszkania jest syn tej Pani z jego zona.
>
> Czy powinienem zazadac wymeldowania tej Pani z mieszkania ktore
> wynajmuje, i czy to zalatwi sprawe?
>
> Pozdrawiam
>
> Michal
>
> p.s przepraszam za brak polskich znakow, ale google podobno ich nie
> akceptuje, i post bylby nieczytelny
1. Meldunek tu nic nie zmienia. Zajęciu następują ruchomości znajdujące
się we władaniu dłużnika, czyli w jego miejscu zamieszkania. W tym
przypadku zatem komornik nie powinien zajmować Twoich rzeczy, ponieważ
nie są we władaniu dłużnika. Ale...
2. To nie komornik jest od oceny w sytuacjach wątpliwych. Jeśli uwierzy
Ci, że dłużnik tam nie mieszka, odstąpi od egzekucji. Jeśli jednak nie
da się przekonać (na podstawie innych danych - meldunek - uzna, że
dłużnik tam mieszka), może zająć znajdujące się w mieszkaniu rzeczy,
również Twoje. Ty - jako właściciel zajętych ruchomości - będziesz
musiał złożyć w sądzie powództwo przeciwegzekucyjne.
3. Błędem było to, że odebrałeś wezwanie. Nie było do Ciebie adresowane,
dłużnik tam nie mieszka, to i wezwanie powinno wrócić z taką adnotacją.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2009-01-14 14:12:53
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: p...@p...gdynia.pl
On 14 Sty, 15:00, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> 3. Błędem było to, że odebrałeś wezwanie. Nie było do Ciebie adresowane,
> dłużnik tam nie mieszka, to i wezwanie powinno wrócić z taką adnotacją.
Tu chcialbym doprecyzowac. W zasadzie to nie przyjalem tego wezwania
do reki, tylko komornik wlozyl je w koperte, napisal imie i nazwisko,
zakleil i wrzucil do skrzynki na listy, gdyz powiedzialem ze nie znam
tej pani, i nie gwarantuje ze osoba od ktorej ja wynajmuje to
mieszkanie przekaze to wezwanie bezposrednio do osoby ktorej szukal
komornik. Wezwanie lezy w skrzynce, a wlasciciele dzisiaj je odbiora i
powiedzieli ze jutro tam pojada wyjasnic sutyacje, no ale zmartwienie
jest.
Pozdrawiam
>
> --
> Liwiusz
Michal
-
4. Data: 2009-01-14 14:28:42
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
p...@p...gdynia.pl pisze:
> On 14 Sty, 15:00, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>> 3. Błędem było to, że odebrałeś wezwanie. Nie było do Ciebie adresowane,
>> dłużnik tam nie mieszka, to i wezwanie powinno wrócić z taką adnotacją.
> Tu chcialbym doprecyzowac. W zasadzie to nie przyjalem tego wezwania
> do reki, tylko komornik wlozyl je w koperte, napisal imie i nazwisko,
> zakleil i wrzucil do skrzynki na listy, gdyz powiedzialem ze nie znam
> tej pani, i nie gwarantuje ze osoba od ktorej ja wynajmuje to
> mieszkanie przekaze to wezwanie bezposrednio do osoby ktorej szukal
> komornik. Wezwanie lezy w skrzynce, a wlasciciele dzisiaj je odbiora i
> powiedzieli ze jutro tam pojada wyjasnic sutyacje, no ale zmartwienie
> jest.
>
> Pozdrawiam
>> --
>> Liwiusz
Jak już wspomniałem, są dwa warianty:
1. Komornik-człowiek - zrozumie, że dłużnik tam nie mieszka i zakończy
sprawę (wezwie wierzyciela do wskazania miejsca zamieszkania dłużnika)
2. Komornik-... (zajmuje wszystko, co się rusza) - zajmie Ci wszystkie
rzeczy w mieszkaniu, a jak się nie podoba, to składaj powództwo
przeciwegzekucyjne.
Generalnie nastawiałbym się na punkt 1, tylko trzeba utrzymywać dobry
kontakt z komornikiem - to też człowiek, który działa w ramach swojego
prawa.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2009-01-14 14:39:21
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
p...@p...gdynia.pl wrote:
>
> Poradzcie mi, co powinienem zrobic aby zabezpieczyc sie przed
> ewentualna wizyta komornika i przejeciem moich rzeczy.
Poszukać rachunków na te rzeczy.
Rozsądny komornik powinien się rozejrzeć po mieszkaniu wysłuchać, że ona
tu nie mieszka, pokiwać głową i sobie pójść.
Nierozsądny zajmie wszystko jak leci.
Wówczas skarga przeciegzekucyjna dą sądu.
-
6. Data: 2009-01-14 14:57:32
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: Azja <s...@w...pl>
witek pisze:
> Nierozsądny zajmie wszystko jak leci.
Ponieważ nigdy nie miałem do czynienia z przemiłym panem komornikiem,
to skorzystam z okazji i zapytam - czy "zajęcie" oznacza, że wyciąga mi
krzesło spod d... i każe usiąść na pokwitowaniu, czy tylko przystawia
jakieś pieczęcie?
--
Azja
-
7. Data: 2009-01-14 15:12:28
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Azja pisze:
> witek pisze:
>
>> Nierozsądny zajmie wszystko jak leci.
>
> Ponieważ nigdy nie miałem do czynienia z przemiłym panem komornikiem,
> to skorzystam z okazji i zapytam - czy "zajęcie" oznacza, że wyciąga mi
> krzesło spod d... i każe usiąść na pokwitowaniu, czy tylko przystawia
> jakieś pieczęcie?
Plombuje (odpowiednie nalepki nalepia), tylko że krzesłem raczej się
nie zainteresuje, chyba że to krzesło sprzed 300 lat. Raczej TV,
komputer, jakiś lepszy sprżęt AGD itd.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2009-01-14 15:15:01
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Peter May pisze:
> Azja pisze:
>>> Nierozsądny zajmie wszystko jak leci.
>>
>> Ponieważ nigdy nie miałem do czynienia z przemiłym panem komornikiem,
>> to skorzystam z okazji i zapytam - czy "zajęcie" oznacza, że wyciąga
>> mi krzesło spod d... i każe usiąść na pokwitowaniu, czy tylko
>> przystawia jakieś pieczęcie?
>
> Tak. Może zabrać praktycznie wszystko, co mu tylko się spodoba. Pamiętaj
> tylko, aby w protokole zajęcia wpisać uwagi, iż przedmioty zabierane są
> Twoje.
A w praktyce - gdzie komornik to zawiezie? Myślisz, że ma magazyny na
podorędziu na tą okoliczność? Sprzęt się plombuje, ewentualnie wyznacza
dozorcę do pilnowania (choćby dłużnika) i koniec.
> Nie występujesz do Sądu od razu z pozwem przeciw egzekucyjnym tylko
> piszesz pismo do wierzyciela o zwolnienie zajętej ruchomości i załączasz
> Rejonowego), któremu podlega komornik. I to w ciągu 7 dni od dnia
> zajęcia. I raczej to zrób. Tobie nie zaszkodzi.
Zdecyduj się. Albo najpierw mamy dogadywać się z wierzycielem, albo w
ciągu 7 dni od zajęcia uderzać do sądu. Pierwsze wyklucza drugie.
Prawidłowo oczywiście należy od razu uderzać do sądu.
--
Liwiusz
-
9. Data: 2009-01-14 15:15:53
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: Peter May <p...@p...fm>
Azja pisze:
>> Nierozsądny zajmie wszystko jak leci.
>
> Ponieważ nigdy nie miałem do czynienia z przemiłym panem komornikiem,
> to skorzystam z okazji i zapytam - czy "zajęcie" oznacza, że wyciąga mi
> krzesło spod d... i każe usiąść na pokwitowaniu, czy tylko przystawia
> jakieś pieczęcie?
Tak. Może zabrać praktycznie wszystko, co mu tylko się spodoba. Pamiętaj
tylko, aby w protokole zajęcia wpisać uwagi, iż przedmioty zabierane są
Twoje.
Nie występujesz do Sądu od razu z pozwem przeciw egzekucyjnym tylko
piszesz pismo do wierzyciela o zwolnienie zajętej ruchomości i załączasz
dowód, iż jest Twoje. Wtedy wierzyciel pisze pismo do komornika o
zwolnieniu spod egzekucji danej ruchomości. I komornik po tym musi
zwrócić Ci ruchomość.
Może jednak wystąpić sytuacja taka, iż wierzyciel nie uwierzy Ci, że to
Twoje i będzie kazał udowodnić to przed Sądem. No i tu zaczyna się "zabawa".
Z reguły nie można liczyć na ich "dobroduszność", ale zawsze dodatkowo
masz prawo złożyć skargę na działanie komornika do Sądu (zdaje się
Rejonowego), któremu podlega komornik. I to w ciągu 7 dni od dnia
zajęcia. I raczej to zrób. Tobie nie zaszkodzi.
Natomiast nie wiem co w sytuacji, kiedy np. komornik zabiera Ci komputer
a na nim masz ważne firmowe projekty, które musisz ukończyć do dnia
takiego to a takiego, a po zabraniu komputera ich wiadomo już, że nie
dokończysz, bo procedura zwolnienia ruchomości przez komornika trwa. No
i zakładam, że nie masz świeżych kopii zapasowych, itp. Może ktoś
wypowie się w tej materii co można tu zrobić.
--
Peter
-
10. Data: 2009-01-14 15:22:13
Temat: Re: Wynajem mieszkania a komornik szukajacy osoby zameldowanej.
Od: nabash-cisa <n...@g...com>
On 14 Jan, 13:55, p...@p...gdynia.pl wrote:
>
> Poradzcie mi, co powinienem zrobic aby zabezpieczyc sie przed
> ewentualna wizyta komornika i przejeciem moich rzeczy.
Chyba najprosciej bedzie (jesli wiadomo, ktory to komornik) w miare
szybko napisac do komornika (koniecznie listem poleconym) ze osoba,
ktorej komornik szuka, faktycznie nie mieszka pod tym adresem i nie ma
tu tez jej rzeczy, a mieszkanie jest wynajmowane przez Pana i
ruchomosci znajdujace sie w mieszkaniu stanowia wylaczna wlasnosc
Pana. Na dowod zalaczyc ksero umowy najmu.
To bedzie dla komornika dowod, ze adres zameldowania tej pani nie jest
zgodny ze stanem faktycznym, bo na razie komornik 'oficjalnie' o tym
nie wie i moze slusznie przypuszczac, ze wspomniana pani tam mieszka i
przechowuje swoje rzeczy i trudno tu winic komornika, ze chce
prowadzic egzekucje z ruchomosci pod tym adresem.
Jesli ta droga nie poskutkuje i komornik mimo to przyjdzie i cos
zabierze, wtedy nalezy wystapic na droge sadowa (powodztwo
przeciwegzekucyjne z art. 841 k.p.c.) i jako osoba trzecia, ktora nie
jest dluznikiem, zazadac zwolnienia zajetych przedmiotow spod
egzekucji.
> Czy powinienem zazadac wymeldowania tej Pani z mieszkania ktore
> wynajmuje, i czy to zalatwi sprawe?
Samo wymeldowanie raczej sprawy nie zalatwi, poza tym nie ma Pan
wplywu na to, kiedy ta pani sie wymelduje sama lub kiedy wymelduje ja
wlasciciel mieszkania, a komornik w obecnym stanie rzeczy moze sie
pojawic w mieszkaniu za kilka dni. Oczywiscie warto zadac od
wlasciciela, aby te pania wymeldowal, zeby za kazdym razem nie trzeba
bylo kazdej instytucji z osobna wyjasniac, czyje rzeczy sa w
mieszkaniu, poza tym bedzie to wtedy dodatkowy dowod (poza umowa najmu
i Pana oswiadczeniem), ze dluzniczka nie mieszka pod tym adresem.
Poza tym nie trzeba odbierac wezwan kierowanych do tej pani (rowniez
dlatego ze to cudza korespondencja), a listonoszowi lub pracownikowi
komornika zawsze oswiadczac ze adresat nie mieszka pod tym adresem i
prosic o adnotacje na korespondencji, ze nie mieszka.
Powodzenia,