Sprawa z allegro.pl - niezgodność tow. z umową, zwrot do sklepu, nie
poczuwają sie do oddania za przesyłki (ponad 70 zł). Złożyłem pozew w
e-sądzie i dostałem nakaz zapłaty. Pozwany złożył sprzeciw, sprawa trafiła
do sądu właściwego dla siedziby pozwanego.W międzyczasie od sklepu
otrzymałem oszczerczy i chamski komentarz na allegro. Z Sądu natomiast
otrzymałem żądanie uzupełnienia braków - wysłanie im pozwu na formularzu
urzędowym. Zrobiłem to a w rubryce 6.2 dodatkowo zarządałem usunięcia
komentarza i przeprosin. Dziś dostałem list od sądu, że żądanie ochrony dóbr
osob. zostało wyłączone do osobnego rozpoznania.

Czy będę więc musiał zakładać drugą sprawę i ją opłacić? Jak to w praktyce
wygląda?

do góry