-
1. Data: 2009-11-10 08:02:41
Temat: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>
Witam,
dla pewnego polskiego wydawnictwa przetłumaczyłem jakieś wierszyki.
Wydawnictwo chcę, żebyśmy podpisali pisemną umowę. I wymaga, żebym
załączył ksero dowodu osobistego. Ja oczywiście nie chcę komukolwiek
przekazywać ksera dowodu osobistego. Mojej zgody więc nie ma (to dla
tych, którzy by chcieli na odczepne napisać "jeśli się zgodzisz") i
popiera mnie w tym czeskie prawo
(http://www.oou.cz/index.php?file=dotazy/kopirovani_
obcanskych-prukazu
odst. 5).
Jaka jest zasadność wymagania od tłumacza (obywatela czeskiego) ksera
dowodu osobistego przez polskiego wydawnictwo? Jakie warunki musi
polskie wydawnictwo spełniać, żeby mogło od tłumaczy wymagać ksera DO? I
przechowywać (przetwarzać) je? Jakie przepisy prawne regulują te sprawy?
Bo zdaje się, że dla tego wydawnictwa to jest normalną praktyką.
Ludek
-
2. Data: 2009-11-10 09:00:15
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: "kołdunka" <k...@n...pl>
> Bo zdaje się, że dla tego wydawnictwa to jest normalną praktyką.
powiedz że chętnie okarzesz dowód
jk
-
3. Data: 2009-11-10 09:05:36
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>
kołdunka wrote:
>> Bo zdaje się, że dla tego wydawnictwa to jest normalną praktyką.
>
> powiedz że chętnie okarzesz dowód
Dzieli nas spora odległość, godziny podróży, każde znajdujemy się gdzieś
indziej.
Ludek
-
4. Data: 2009-11-10 09:08:44
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: "kołdunka" <k...@n...pl>
> Dzieli nas spora odległość, godziny podróży, każde znajdujemy się gdzieś
jaki więc rozsondny proponujesz sposób by się upenili skim mają do
czynienia?
MO
-
5. Data: 2009-11-10 09:16:28
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kołdunka pisze:
>> Dzieli nas spora odległość, godziny podróży, każde znajdujemy się gdzieś
>
> jaki więc rozsondny proponujesz sposób by się upenili skim mają do
> czynienia?
Podpis poświadczony notarialnie.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2009-11-10 09:27:52
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: "kołdunka" <k...@n...pl>
> Podpis poświadczony notarialnie.
dokładnie to chciałam zaproponować.
Ze wszystkim danym dowodu (oczywiste) i NIPem podatkowym
jk
-
7. Data: 2009-11-10 09:38:02
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Ludek Vasta pisze:
> Witam,
>
> dla pewnego polskiego wydawnictwa przetłumaczyłem jakieś wierszyki.
> Wydawnictwo chcę, żebyśmy podpisali pisemną umowę. I wymaga, żebym
> załączył ksero dowodu osobistego. Ja oczywiście nie chcę komukolwiek
> przekazywać ksera dowodu osobistego. Mojej zgody więc nie ma (to dla
> tych, którzy by chcieli na odczepne napisać "jeśli się zgodzisz") i
> popiera mnie w tym czeskie prawo
> (http://www.oou.cz/index.php?file=dotazy/kopirovani_
obcanskych-prukazu
> odst. 5).
>
> Jaka jest zasadność wymagania od tłumacza (obywatela czeskiego) ksera
> dowodu osobistego przez polskiego wydawnictwo? Jakie warunki musi
> polskie wydawnictwo spełniać, żeby mogło od tłumaczy wymagać ksera DO? I
> przechowywać (przetwarzać) je? Jakie przepisy prawne regulują te sprawy?
> Bo zdaje się, że dla tego wydawnictwa to jest normalną praktyką.
Wynika to zapewne z tego, że jakoś by się chcieli upewnić z kim mają
do czynienia, ale nie za bardzo wiedzą jak. W tym przypadku zaproponuj
im notarialne poświadczenie podpisu, wówczas będą mieli pewność z kim
mają do czynienia (u polskiego notariusza kosztuje to zazwyczaj
20zł+vat, a w Czechach?).
A co do wiarygodności ksera dowodu, to powiedz, że takowego nie masz,
ale możesz sporządzić w Photoshopie, jeśli będą się czuli bezpieczniej.
Ach, i dodaj, że na formularzu zamówienia podpisze się Twój kolega, bo
masz złamaną rękę :)
--
Liwiusz
-
8. Data: 2009-11-10 09:45:34
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>
kołdunka wrote:
>> Dzieli nas spora odległość, godziny podróży, każde znajdujemy się gdzieś
>
> jaki więc rozsondny proponujesz sposób by się upenili skim mają do
> czynienia?
Czeski odpowiednik polskiego REGON i czeską wyszukiwarkę REGON,
odpowiednik polskiej strony http://www.stat.gov.pl/regon/ - i to już im
wysłałem (czeski odpowiednik REGON podaję na swojej stronie
internetowej, gdzie mnie znaleźli).
Poza tym będzie faktura z moimi danymi. No i to oni znaleźli mnie w
Internecie i zlecili mi tłumaczenie: "Proszę o sprawdzenie wierszy pod
kątem[...]. Proszę o poprawienie, aby się rymowało [...]". Zamówienie
więc złożyli, tłumaczenie oddałem, więc już mógłbym wystawić fakturę.
Oni pierwsi skontaktowali się ze mną, tłumaczenie otrzymali, więc trudno
podejrzewać mnie, że chcę coś od nich wyłudzić. Ale teraz oni chcą
jeszcze podpisać umowę pisemną oraz żądają ksera mojego DO. Moim zdaniem
ksera DO do niczego nie potrzebują, z niego nie wyczytają, czy jestem
tłumaczem, czy to naprawdę ja kilka dni temu te wierszyki
przetłumaczyłem. Co dotyczy dodatkowej umowy pisemnej, to mogę się na
nią zgodzić, ale koszty przesyłki im doliczę do faktury. Nie
podejrzewam, że oni chcieli ode mnie wyłudzić tłumaczenie, po prostu
podejrzewam, że tam jest ktoś zbyt biurokratyczny, a nie ma żadnej
podstawy prawnej.
No ale to tak na margines. Ciągle pozostaję pytanie, jak polskie prawo
reguluje sprawę kserowania DO, jakie warunki muszą być spełnione, żeby
mogli zbierać ksera DO (z fotografiami, PESELem itp.).
Ludek
-
9. Data: 2009-11-10 09:51:12
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Ludek Vasta pisze:
> No ale to tak na margines. Ciągle pozostaję pytanie, jak polskie prawo
> reguluje sprawę kserowania DO, jakie warunki muszą być spełnione, żeby
> mogli zbierać ksera DO (z fotografiami, PESELem itp.).
Sytuacja jest taka, że żądać zawsze można, co nie oznacza, że ma się
otrzymać. Skoro usługa została wykonana, to zapłata się należy, choćbyś
nie przedstawił ksera dowodu.
--
Liwiusz
-
10. Data: 2009-11-10 09:55:20
Temat: Re: Wydawnictwo zada ksera dowodu osobistego
Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>
Liwiusz wrote:
> Sytuacja jest taka, że żądać zawsze można, co nie oznacza, że ma się
> otrzymać.
To napisałem innymi słowami już na początku wątku.
Chodzi mi tylko i wyłącznie, jak sprawę kserowania DO reguluje polskie
prawo. Bo mam wrażenie, że w tym wydawnictwie na ten temat prawie nic
nie wiedzą i być może działają niezgodnie z polskim prawem.
Ludek