eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWolność słowa....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2006-04-15 13:42:16
    Temat: Wolność słowa....
    Od: Borys Power <b...@g...pl>

    Witam,

    Po niedawnych (i wciaz trwajacych) przebojach politycznych
    az chce sie pewne rzeczy szerzej opisac i to niekoniecznie cenzuralnymi
    wyrazami. I tak sie zastanawiam jak to jest z wolnoscia slowa w naszym
    kraju... Jesli na swojej stronie internetowej umieszcze "kilka" epitetow
    pod adresem politykow (np prezydenta) czy jakas "wladza" moze sie do tej
    strony/do mnie przyczepic? Jak jest u nas z wolnoscia wyrazania wlasnych
    opinii na tematy/na osoby publiczne?

    Pozdrawiam!
    --
    Borys Power
    "There's always another way - usually a better one"


  • 2. Data: 2006-04-15 13:59:07
    Temat: Re: Wolność słowa....
    Od: "Heming" <heming@wytnij_to.gazeta.pl>


    Użytkownik "Borys Power" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1vdtmsxm1ew5b.zpc9ghdmid2k$.dlg@40tude.net...
    > Witam,
    >
    > Po niedawnych (i wciaz trwajacych) przebojach politycznych
    > az chce sie pewne rzeczy szerzej opisac i to niekoniecznie cenzuralnymi
    > wyrazami. I tak sie zastanawiam jak to jest z wolnoscia slowa w naszym
    > kraju... Jesli na swojej stronie internetowej umieszcze "kilka" epitetow
    > pod adresem politykow (np prezydenta) czy jakas "wladza" moze sie do tej
    > strony/do mnie przyczepic? Jak jest u nas z wolnoscia wyrazania wlasnych
    > opinii na tematy/na osoby publiczne?

    Generalnie nie rzucaj publicznie epitetami w Prezydenta, bo zniewaga glowy
    pantwa to przestepstwo scigane z urzedu. A co do reszty politykow i innych osob
    publicznych to tez nalezy czasem sie ugryzc (w palec ;)), bo co prawda ich
    zniewaga nie jest scigana z urzedu (zazwyczaj), ale jak ktoremus mocno zajdziesz
    za skore to moze wystowac przeciwko Tobie prywatny akt oskarzenia.


  • 3. Data: 2006-04-18 09:17:35
    Temat: Re: Wolność słowa....
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Borys Power napisał(a):
    > Witam,
    >
    > Po niedawnych (i wciaz trwajacych) przebojach politycznych
    > az chce sie pewne rzeczy szerzej opisac i to niekoniecznie cenzuralnymi
    > wyrazami. I tak sie zastanawiam jak to jest z wolnoscia slowa w naszym
    > kraju... Jesli na swojej stronie internetowej umieszcze "kilka" epitetow
    > pod adresem politykow (np prezydenta) czy jakas "wladza" moze sie do tej
    > strony/do mnie przyczepic? Jak jest u nas z wolnoscia wyrazania wlasnych
    > opinii na tematy/na osoby publiczne?

    wyrazic swoj poglad zawsze mozesz,
    karalnym jest zniewazenie kogos, czyli sposob wyrazenia pogladu moze byc
    karalnym.
    Karalnym jest rowniez pomawianie (ponizanie w opinii publicznej,
    narazanie na utrate zaufania potrezbnego dla danego stanowiska, zawodu
    lub rodzaju dzialalnosci , pomawianie o dokonanie czynow ktorych dana
    osoba nie popelnila - na tobie ciazy udowodneinie swojej niewinnosci ),
    jezlei jest to robione niepublicznie, to nie ma pomowienia jezeli zarzut
    jest prawdziwy, jezeli jest to robion e publicznie to nawet gdy zarzut
    jest prawdziwy- o ilenie sluzyl on obronie spolecznie uzasadnionego
    interesu - stanowi pomowienie.

    P.


  • 4. Data: 2006-04-19 15:31:24
    Temat: Re: Wolność słowa....
    Od: Borys Power <b...@g...pl>

    Dnia Tue, 18 Apr 2006 11:17:35 +0200, na pl.soc.prawo napisałeś(aś):
    > wyrazic swoj poglad zawsze mozesz,
    > karalnym jest zniewazenie kogos, czyli sposob wyrazenia pogladu moze byc
    > karalnym.
    > Karalnym jest rowniez pomawianie (ponizanie w opinii publicznej,
    > narazanie na utrate zaufania potrezbnego dla danego stanowiska, zawodu
    > lub rodzaju dzialalnosci , pomawianie o dokonanie czynow ktorych dana
    > osoba nie popelnila - na tobie ciazy udowodneinie swojej niewinnosci ),
    > jezlei jest to robione niepublicznie, to nie ma pomowienia jezeli zarzut
    > jest prawdziwy, jezeli jest to robion e publicznie to nawet gdy zarzut
    > jest prawdziwy- o ilenie sluzyl on obronie spolecznie uzasadnionego
    > interesu - stanowi pomowienie.

    A jesli bym publicznie powiedzial, ze np "Pan Xxx Yyy moim subiektywnym
    prywatnym zdaniem jest debilem, burakiem etc" wymieniajac ta osobe z
    imienia i nazwiska, to czy pan Xxx moglby mnie zaskarzyc i czy wygralby
    taka sprawe? Przeciez wyrazam swoj poglad z ktorym inni nie musza sie
    zgadzac...

    --
    Borys Power


  • 5. Data: 2006-04-19 16:13:45
    Temat: Re: Wolność słowa....
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Borys Power napisał(a):

    >
    > A jesli bym publicznie powiedzial, ze np "Pan Xxx Yyy moim subiektywnym
    > prywatnym zdaniem jest debilem, burakiem etc" wymieniajac ta osobe z
    > imienia i nazwiska, to czy pan Xxx moglby mnie zaskarzyc i czy wygralby
    > taka sprawe?


    Zapewne by wygrał. Bo jednak zwroty "debil" "burak" są obraźliwe i
    poniżające.


    > Przeciez wyrazam swoj poglad z ktorym inni nie musza sie zgadzac...
    >


    Więc zachowaj go dla siebie. W istocie rzeczy taki sposób wyrażania
    świadczy o tym, że ty tez jesteś co najmniej bur..
    Swoją ocenę innych ludzi - nawet złą - można wyrażać bez posuwania się
    do zniewag.
    Na przykład zamiast "debil" - mów "inteligenty inaczej", itd.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1