-
1. Data: 2004-03-09 14:11:52
Temat: Widzenia
Od: "Marcin" <m...@w...pl>
Witam
Co zrobić jeśli żona utrudnia mi kontakt z moim dzieckiem, nie mamy jeszcze
rozwodu ale nie mieszkamy razem. Zawsze wymayśla jakiś powód żebym nie mógł
się zobaczyć z dzieckiem, nie pozwala mi go też zabierać do domu. Gdzie się
zgłosić? Czy policja interweniuje w takich przypadkach?
-
2. Data: 2004-03-10 16:41:33
Temat: Re: Widzenia
Od: "Barbara" <v...@w...pl>
Moze sprobuj porozmawiac ze znajomymi aby przetlumaczyli zonie ze nie
zezwalajac ojcu na widzenie sie z dzieckiem krzywdzi je i za pare lat odbije
sie to na niej samej. Gdy zaczna sie klopoty wychowawcze sama sobie nie
poradzi, a na interwencje ojca ktory nie mial z dzieckiem kontaktu bedzie za
pozno.
Pozdrawiam
Basia
-
3. Data: 2004-03-10 17:16:39
Temat: Re: Widzenia
Od: "Marcin" <m...@w...pl>
Użytkownik "Barbara" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2ngfv$hvq$1@mamut.aster.pl...
> Moze sprobuj porozmawiac ze znajomymi aby przetlumaczyli zonie ze nie
> zezwalajac ojcu na widzenie sie z dzieckiem krzywdzi je... <>
Tylko że wyczerpałem już wszystkie możliwości polubownego porozumienia się z
nią, próbowałem zagrozić że przestanę jej posyłać pieniądze ale tylko bym
dziecko skrzywdził, szukam jakiejś porady prawnej, złożyłem pozew o rozwód i
zawarłem w nim podanie o ustalenie sposobu i terminu kontaktów z dzieckiem
ale to trochę potrwa i nie wiem jak skłonić ją aby pozwoliła widywać mi
córeczkę.