-
1. Data: 2011-04-18 07:17:32
Temat: Wezwanie na sprawę a zaplanowany urlop
Od: "Bartosz" <l...@a...pl>
Czyt jest jakakolwiek legalna możliwość wywinięcia się od terminu sprawy ustalonego
przed sąd na który jestem wezwany w charakterze świadka?
Powiedzmy mam opłacone wczasy i co teraz?
Jak nie pójdę to mogą mnie ukarać a jak pójdę to stracę pewnie jeszcze więcej bo
koszta wczasów.
Nie mam zielonego pojęcia w jakiej sprawie bo policja mnie nie wzywała więc nawet nie
wiem w jakiej sprawie a w wezwaniu nie podają.
"Świadkowi, który nie może się stawić na wezwanie z powodu choroby, kalectwa lub
innej nie dającej się pokonać przeszkody, można przesłuchać w miejscu jego pobytu."
Mają tu na mysli przesłuchanie przed rozprawą domniemam. Do kogo wniosek pisać do
sadu czy do Policji ?
Ktoś to przerabiał już? Proszę o wskazówki.
-
2. Data: 2011-04-18 07:25:19
Temat: Re: Wezwanie na sprawę a zaplanowany urlop
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Bartosz" <l...@a...pl> napisał
>
> Czyt jest jakakolwiek legalna możliwość wywinięcia się od terminu
> sprawy ustalonego przed sąd na który jestem wezwany w charakterze
> świadka?
> Powiedzmy mam opłacone wczasy i co teraz?
Jak najszybciej zawiadomić sąd dołączając kopie papierów
potwierdzających wykupienie wczasów. Zostaniesz wezwany na inny
termin.
> "Świadkowi, który nie może się stawić na wezwanie z powodu choroby,
> kalectwa lub innej nie dającej się pokonać przeszkody, można
> przesłuchać w miejscu jego pobytu."
To nie jest twój przypadek.
-
3. Data: 2011-04-18 07:36:17
Temat: Re: Wezwanie na sprawę a zaplanowany urlop
Od: "Bartosz" <l...@a...pl>
> Jak najszybciej zawiadomić sąd dołączając kopie papierów
> potwierdzających wykupienie wczasów. Zostaniesz wezwany na inny
> termin.
Serdecznie dziekuję o to mi właśnie chodziło.
-
4. Data: 2011-04-18 08:15:06
Temat: Re: Wezwanie na sprawę a zaplanowany urlop
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Bartosz" <l...@a...pl> napisał w wiadomości
news:iogpl6$oge$1@node2.news.atman.pl...
> Jak najszybciej zawiadomić sąd dołączając kopie papierów
> potwierdzających wykupienie wczasów. Zostaniesz wezwany na inny
> termin.
Serdecznie dziekuję o to mi właśnie chodziło.
Dodam, że bez papierów też się to udaje, byle powód podawany we wniosku był
sensowny i wiarygodny. Wezwania sądowe są rozsyłane (przynajmniej u nas)
przeważnie około miesiąca wcześniej. Nie trzeba mieć wykupionych wczasów,
by uzasadnić, że się zaplanowało w tym terminie wyjazd z rodziną do innego
kraju i ciężko z tamtąd wrócić na jedną godzinę przesłuchania. Jeśli sprawa
jest błacha, to sąd może po prostu - za zgodą stron - odstąpić od
przesłuchania i odczytać zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym,
jeśli takie były. Po prostu trzeba jak najszybciej usprawiedliwić swoją
nieobecność przed sądem.