Witam,
dzisiaj byłem świadkiem takiego oto zdarzenia. Rano przyjechała straż
miejska na ulicę na której na chodniku stały samochody, zaparkowali również
na chodniku i wlepiali mandaty. Nie wiem, gdzie się udali, ale samochód
straży stoi na chodniku już dobrych kilka godzin, tak samo niezgodnie z
przepisami jak samochody, którym wlepili mandaty.
To samo dotyczy policji. Często jak mnie zatrzymywali to kazali się
zatrzymywać w miejscach, w których normalnie nie wolno się zatrzymywać (przy
skrzyżowaniu, na wysepce, czy na zakazie)

I tu moje pytanie, czy takie działanie jest zgodne z prawem?
Ja rozumiem, że są sytuacje, w których jest to uzasadnione,
ale czy przy wlepianiu mandatów trzeba parkować dokładnie w taki sam sposób
jak ci, którym wlepia się mandaty,
albo czy policja musi się czaić na kierowców w miejscach, w których nie
wolno się zatrzymać?

--
pozdro
barbakan

do góry

On 9/1/2011 7:18 AM, barbakan wrote:
> Witam,
> dzisiaj byłem świadkiem takiego oto zdarzenia. Rano przyjechała straż
> miejska na ulicę na której na chodniku stały samochody, zaparkowali
> również na chodniku i wlepiali mandaty. Nie wiem, gdzie się udali, ale
> samochód straży stoi na chodniku już dobrych kilka godzin, tak samo
> niezgodnie z przepisami jak samochody, którym wlepili mandaty.
> To samo dotyczy policji. Często jak mnie zatrzymywali to kazali się
> zatrzymywać w miejscach, w których normalnie nie wolno się zatrzymywać
> (przy skrzyżowaniu, na wysepce, czy na zakazie)
>
> I tu moje pytanie, czy takie działanie jest zgodne z prawem?
> Ja rozumiem, że są sytuacje, w których jest to uzasadnione,
> ale czy przy wlepianiu mandatów trzeba parkować dokładnie w taki sam
> sposób jak ci, którym wlepia się mandaty,
> albo czy policja musi się czaić na kierowców w miejscach, w których nie
> wolno się zatrzymać?
>
nastepnym razem jak bedziesz wzywal policje i dostaniesz odpowiedz, ze
nie moga przyjechac, bo nie maja drobnych na bilet parkingowy, zeby
zaparkowac zgodnie z prawem, to moze zrozumiesz dlaczego nie musza.

do góry

>> I tu moje pytanie, czy takie działanie jest zgodne z prawem?
>> Ja rozumiem, że są sytuacje, w których jest to uzasadnione,
>> ale czy przy wlepianiu mandatów trzeba parkować dokładnie w taki sam
>> sposób jak ci, którym wlepia się mandaty,
>> albo czy policja musi się czaić na kierowców w miejscach, w których nie
>> wolno się zatrzymać?
>>
> nastepnym razem jak bedziesz wzywal policje i dostaniesz odpowiedz, ze nie
> moga przyjechac, bo nie maja drobnych na bilet parkingowy, zeby zaparkowac
> zgodnie z prawem, to moze zrozumiesz dlaczego nie musza.
>

następnym razem przynajmniej postaraj się zrozumieć pytanie

do góry

Dnia 01-09-2011 o 14:18:32 barbakan <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam,
> dzisiaj byłem świadkiem takiego oto zdarzenia. Rano przyjechała straż
> miejska na ulicę na której na chodniku stały samochody, zaparkowali
> również na chodniku i wlepiali mandaty. Nie wiem, gdzie się udali, ale
> samochód straży stoi na chodniku już dobrych kilka godzin, tak samo
> niezgodnie z przepisami jak samochody, którym wlepili mandaty.

Jezeli chca sie tak zatrzymac musza wlaczyc sygnal swietlny aby stac sie
pojazdem uprzywilejowanym. Inaczej popelniaja wykroczenie.


> To samo dotyczy policji. Często jak mnie zatrzymywali to kazali się
> zatrzymywać w miejscach, w których normalnie nie wolno się zatrzymywać
> (przy skrzyżowaniu, na wysepce, czy na zakazie)

Nie moga. Zgodnie z kodeksem drogowym kontrola drogowa msui sie odbywac
w sposob nieutrudniajacy ruchu

> I tu moje pytanie, czy takie działanie jest zgodne z prawem?
> Ja rozumiem, że są sytuacje, w których jest to uzasadnione,
> ale czy przy wlepianiu mandatów trzeba parkować dokładnie w taki sam
> sposób jak ci, którym wlepia się mandaty,
> albo czy policja musi się czaić na kierowców w miejscach, w których nie
> wolno się zatrzymać?

Policja ma obowiazek w takim wypadku nakazac jazde za radiowozem az do
mometu jak wyzej.
Czyli nieutrudniajacy ruchu

leon
--
Anihilacja pary smoków o przeciwnych amokach w polu ogólnego bezhołowia -
Lem

do góry

Użytkownik "leon" <l...@h...pl> napisał w wiadomości
news:op.v04t3yy4jbf22m@kameleon.telgam.pl...
Dnia 01-09-2011 o 14:18:32 barbakan <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam,
> dzisiaj byłem świadkiem takiego oto zdarzenia. Rano przyjechała straż
> miejska na ulicę na której na chodniku stały samochody, zaparkowali
> również na chodniku i wlepiali mandaty. Nie wiem, gdzie się udali, ale
> samochód straży stoi na chodniku już dobrych kilka godzin, tak samo
> niezgodnie z przepisami jak samochody, którym wlepili mandaty.

Jezeli chca sie tak zatrzymac musza wlaczyc sygnal swietlny aby stac sie
pojazdem uprzywilejowanym. Inaczej popelniaja wykroczenie.


> To samo dotyczy policji. Często jak mnie zatrzymywali to kazali się
> zatrzymywać w miejscach, w których normalnie nie wolno się zatrzymywać
> (przy skrzyżowaniu, na wysepce, czy na zakazie)

Nie moga. Zgodnie z kodeksem drogowym kontrola drogowa msui sie odbywac
w sposob nieutrudniajacy ruchu

> I tu moje pytanie, czy takie działanie jest zgodne z prawem?
> Ja rozumiem, że są sytuacje, w których jest to uzasadnione,
> ale czy przy wlepianiu mandatów trzeba parkować dokładnie w taki sam
> sposób jak ci, którym wlepia się mandaty,
> albo czy policja musi się czaić na kierowców w miejscach, w których nie
> wolno się zatrzymać?

Policja ma obowiazek w takim wypadku nakazac jazde za radiowozem az do
mometu jak wyzej.
Czyli nieutrudniajacy ruchu


------------

Co do reszty, to pełna zgoda. Natomiast istnieją sytuacje,w których
zatrzymuje się pojazd w miejscu przypadkowym i nie ma możlwiości nakazania
mu dalszej jazdy. Ale wóczas policjanci odpowiadają za takie zabezpieczenie
tego miejsca, by nie doszło do kolizji.

do góry

leon wrote:

> Dnia 01-09-2011 o 14:18:32 barbakan <b...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Witam,
>> dzisiaj byłem świadkiem takiego oto zdarzenia. Rano przyjechała straż
>> miejska na ulicę na której na chodniku stały samochody, zaparkowali
>> również na chodniku i wlepiali mandaty. Nie wiem, gdzie się udali, ale
>> samochód straży stoi na chodniku już dobrych kilka godzin, tak samo
>> niezgodnie z przepisami jak samochody, którym wlepili mandaty.
>
> Jezeli chca sie tak zatrzymac musza wlaczyc sygnal swietlny aby stac sie
> pojazdem uprzywilejowanym.

Chyba świetlny i dzwiękowy na raz.

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j3olii$jba$...@n...onet.pl...
> Chyba świetlny i dzwiękowy na raz.

Dźwiękowy jak są w ruchu. Jak stoi powinny wystarczyć sygnał świetlny.
Żeby było śmieszniej - miałem okazję jeździć pojazdem, który ma od prezydenta
miasta (albo innego organu) pozwolenie na stawanie na zakazach, trawnikach,
jeżdżenia po parku itp. Straż miejska wlepiła mandat za postawienie w miejscu
płatnym bez czasowej karty parkingowej (a pozwolenie było dobrze widoczne za
szybą).

do góry

a...@g...pl w <news:j3olii$jba$1@news.onet.pl>:

> leon wrote:
>> Dnia 01-09-2011 o 14:18:32 barbakan <b...@p...onet.pl> napisał(a):
>>> Witam,
>>> dzisiaj byłem świadkiem takiego oto zdarzenia. Rano przyjechała straż
>>> miejska
>> Jezeli chca sie tak zatrzymac musza wlaczyc sygnal swietlny aby stac sie
>> pojazdem uprzywilejowanym.
> Chyba świetlny i dzwiękowy na raz.

Chyba na trzy-ósme...

--
Tomasz Nycz

do góry

qwerty w <news:j3om56$hlg$1@inews.gazeta.pl>:

> Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j3olii$jba$...@n...onet.pl...
>> Chyba świetlny i dzwiękowy na raz.

> Dźwiękowy jak są w ruchu. Jak stoi powinny wystarczyć sygnał świetlny.
> Żeby było śmieszniej - miałem okazję jeździć pojazdem, który ma od prezydenta
> miasta (albo innego organu) pozwolenie na stawanie na zakazach, trawnikach,
> jeżdżenia po parku itp. Straż miejska wlepiła mandat za postawienie w miejscu
> płatnym bez czasowej karty parkingowej (a pozwolenie było dobrze widoczne za
> szybą).

Ale bajki -- "wlepili" pojazdowi mandat? W jakiej kwocie?

--
Tomasz Nycz

do góry

Użytkownik "'Tom N'" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@i...dyndns.org.in
valid...
> Ale bajki -- "wlepili" pojazdowi mandat? W jakiej kwocie?

Czy napisałem, że wlepili mandat pojazdowi? Napisałem, że samochód miał
pozwolenie na parkowanie w miejscach niedozwolonych. Z tego co pamiętam to było
100 zł.

do góry