eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUprawnienia "służb" energetycznych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 1. Data: 2014-12-17 16:36:58
    Temat: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Pogromca żab <j...@g...com>

    Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


    Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
    puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją"
    wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
    chcą skontrolować licznik.
    Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
    dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

    Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

    a mogą?

    konkretne przepisy?




    acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...


  • 2. Data: 2014-12-17 17:25:39
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 17 Dec 2014 16:36:58 +0100, Pogromca
    żab<j...@g...com> wrote:
    > Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z
    jakimiś
    > dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

    Co to znaczy kontrolowali? Precyzyjnie proszę opisać wykonane
    czynności.

    --
    Marek


  • 3. Data: 2014-12-17 17:32:37
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Pogromca żab <j...@g...com>

    W dniu 2014-12-17 17:25, Marek pisze:
    > On Wed, 17 Dec 2014 16:36:58 +0100, Pogromca
    > żab<j...@g...com> wrote:
    >> Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z
    > jakimiś
    >> dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.
    >
    > Co to znaczy kontrolowali? Precyzyjnie proszę opisać wykonane czynności.
    >

    a czy to ma znaczenie?

    mnie chodzi o to że ktoś obcy chodzi mi po domu


  • 4. Data: 2014-12-17 17:36:11
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>

    Pogromca żab pisze:
    > Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
    >
    >
    > Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
    > puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją"
    > wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
    > chcą skontrolować licznik.
    > Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
    > dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.
    >
    > Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    > podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...
    >
    > a mogą?

    Mogą.
    >
    > konkretne przepisy?

    Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
    podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co
    podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne czego nie mogą - to wyegzekwować
    dostępu do pomieszczeń samodzielnie - ale jeżeli na swoim terenie (a nie
    np. od strony drogi publicznej w granicy działki czy w części wspólnej
    budynku wielorodzinnego) masz licznik - to jet to jakby nie patrzeć ich
    własność i każdy sąd wyda ci nakaz udostępnienia.

    A w ostateczności mają argument najważniejszy - śrubokręt i kombinerki.
    Nie wpuścisz - odkręcą zacisk, wyjmą przewód i już nie jesteś ich klientem.

    --
    Darek


  • 5. Data: 2014-12-17 17:44:07
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:

    >
    > Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    > podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...
    >
    > a mogą?
    >
    > konkretne przepisy?

    Stokrotka?

    pzdr
    bartekltg



  • 6. Data: 2014-12-17 17:46:34
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Pogromca żab <j...@g...com>


    > Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
    > podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co

    zaraz zaraz, umowę czytałem i jest tam napisane o dostępie do urządzenia
    pomiarowego będącego ich własnością, nie ma nic o łazience kuchni w
    której to jest instalacja i urządzenia będąca moją własnością


  • 7. Data: 2014-12-17 17:46:51
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:5491b0fc$0$2159$65785112@news.neostrada.pl...

    Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
    podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co
    podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne czego nie mogą - to wyegzekwować
    dostępu do pomieszczeń samodzielnie - ale jeżeli na swoim terenie (a nie
    np. od strony drogi publicznej w granicy działki czy w części wspólnej
    budynku wielorodzinnego) masz licznik - to jet to jakby nie patrzeć ich
    własność i każdy sąd wyda ci nakaz udostępnienia.

    -----------
    Opisałeś uzasadnienie dlaczego mogą dojść do swojego licznika - czyli na
    korytarz.
    Pytający pytał o wędrowanie po całym mieszkaniu - przecież za licznikiem to
    już nie ich.
    Czego szukają?
    P.G.


  • 8. Data: 2014-12-17 18:32:51
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Dariusz,

    Wednesday, December 17, 2014, 5:36:11 PM, you wrote:

    >> Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
    >> Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
    >> puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją"
    >> wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
    >> chcą skontrolować licznik.
    >> Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
    >> dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.
    >> Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
    >> podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...
    >> a mogą?
    > Mogą.
    >> konkretne przepisy?
    > Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
    > podpisałeś upoważnienie do takiego działania.

    Nie przypominam sobie upoważnienia do przeszukiwania mieszkania.

    > A że nie przeczytałeś co podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne
    > czego nie mogą - to wyegzekwować dostępu do pomieszczeń samodzielnie
    > - ale jeżeli na swoim terenie (a nie np. od strony drogi publicznej
    > w granicy działki czy w części wspólnej budynku wielorodzinnego)
    > masz licznik - to jet to jakby nie patrzeć ich własność i każdy sąd
    > wyda ci nakaz udostępnienia.

    Udostępnienia licznika ale nieprzeszukiwania mieszkania.

    > A w ostateczności mają argument najważniejszy - śrubokręt i kombinerki.
    > Nie wpuścisz - odkręcą zacisk, wyjmą przewód i już nie jesteś ich klientem.

    Siła argumentu...


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 9. Data: 2014-12-17 19:47:50
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2014-12-17 o 16:36, Pogromca żab pisze:
    > Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
    >.............
    > konkretne przepisy?
    >


    Pomijając teorie spiskowe są dwie możliwości.
    Szukali złodzieja prądu lub sprawdzali instalacje w budynku.
    Drugie jest obowiązkiem właściciela (administratora) budynku zapisanym w
    Ustawie Prawo Budowlane.
    I robi się to zazwyczaj co 5 lat.




  • 10. Data: 2014-12-17 20:06:36
    Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-12-17 o 17:32, Pogromca żab pisze:
    > W dniu 2014-12-17 17:25, Marek pisze:
    >> On Wed, 17 Dec 2014 16:36:58 +0100, Pogromca
    >> żab<j...@g...com> wrote:
    >>> Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z
    >> jakimiś
    >>> dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.
    >>
    >> Co to znaczy kontrolowali? Precyzyjnie proszę opisać wykonane czynności.
    >>
    >
    > a czy to ma znaczenie?
    >
    > mnie chodzi o to że ktoś obcy chodzi mi po domu

    Chodzi po domu bo ich wpuściłeś. Trzeba było przez drzwi krzyknąć, że
    mamy nie ma w domu.
    Kolega pytał bo chciał się dowiedzieć czego dotyczyła kontrola. Wtedy
    może by ci odpowiedział czy mają prawo.

    --
    pozdrawiam
    MD

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1