Witam,

Mam pytanie: gdzie dokladnie kierowac pismo w sprawie uniewaznienia spolek.
Jedna to sp. z o.o. - czyli wiem, ze do Sadu Rejestrowego - o wszczecie
postepowania naprawczego - ale gdzie jest ten sad (wlasciwy dla Krakowa)?
A druga to sp. jaw. - do urzedu miasta czy gdzie?
Są to spolki dwuosobowe.

Chodzi o to, ze maz bez mojej zgody zaklada spolki ....
Nie mam dokladnych nazw, wpisów itd.

Pozdrawiam
Ewa

do góry

Użytkownik Ewa_W <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5lcsi$i9n$...@n...tpi.pl...
> Witam,
>
> Mam pytanie: gdzie dokladnie kierowac pismo w sprawie uniewaznienia
spolek.
> Jedna to sp. z o.o. - czyli wiem, ze do Sadu Rejestrowego - o wszczecie
> postepowania naprawczego - ale gdzie jest ten sad (wlasciwy dla Krakowa)?
> A druga to sp. jaw. - do urzedu miasta czy gdzie?
> Są to spolki dwuosobowe.
>
> Chodzi o to, ze maz bez mojej zgody zaklada spolki ....

Od kiedy to trzeba sie pytac wspolmalzonkow o zgode na zalozenie spolki?
A jezeli Ty jestes wspolnikiem w takiej spolce to IMHO ktos popelnil
przestepstwo (notariusz itp.).

Karol

do góry

On Thu, 28 Feb 2002, Ewa_W wrote:

> Witam,
>
> Mam pytanie: gdzie dokladnie kierowac pismo w sprawie uniewaznienia spolek.

Nawiązując do twojego postu sprzed kilku dni - jeśli mąż wstąpił do spółki
bez twojej zgody, a wspólnicy nie zażądali od Ciebie potwierdzenia tej
czynności, to umowa spółki jest bezwzględnie nieważna i nie trzeba nigdzie
kierować żadnych pism. Natomiast niezbędne może się okazać wykreślenie
nieważnie założonej spółki z rejestru, ale postanowienie sądu w tym
względzie ma charakter deklaratywny, a spółka nie istniała i nie istnieje,
co w szczególności dotyka nieważnością dokonanych przez nią czynności
prawnych.

> Jedna to sp. z o.o. - czyli wiem, ze do Sadu Rejestrowego - o wszczecie
> postepowania naprawczego - ale gdzie jest ten sad (wlasciwy dla Krakowa)?

Pewnie krakowski Sąd Okręgowy.

> A druga to sp. jaw. - do urzedu miasta czy gdzie?

Tak, bo urząd miasta prowadzi rejestr przedsiębiorców, czyli ewidencję
podmiotów gospodarczych bez osobowości prawnej (w tym spółek jawnych).

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

On Thu, 28 Feb 2002, Karol wrote:

> Od kiedy to trzeba sie pytac wspolmalzonkow o zgode na zalozenie spolki?

Hmm, chyba od wprowadzenia KRO w 1964 :)

Samo założenie spółki nie wymaga zgody, natomiast wniesienie udziału już
tak, bo jest to czynność przekraczająca zwykły zarząd (IMO). Ponieważ
wysokość udziałów określa umowa spółki, zazwyczaj na jedno wychodzi.
Jedynym wyjątkiem jest sytuacja w której wnosi się majątek odrębny, ale
Ewa chyba nie to miała na myśli.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0202281738150.1366-100000@localho
st...
> On Thu, 28 Feb 2002, Ewa_W wrote:
> > Nawiązując do twojego postu sprzed kilku dni - jeśli mąż wstąpił do
spółki
> bez twojej zgody, a wspólnicy nie zażądali od Ciebie potwierdzenia tej
> czynności, to umowa spółki jest bezwzględnie nieważna i nie trzeba nigdzie
> kierować żadnych pism. Natomiast niezbędne może się okazać wykreślenie
> nieważnie założonej spółki z rejestru, ale postanowienie sądu w tym
> względzie ma charakter deklaratywny, a spółka nie istniała i nie istnieje,
> co w szczególności dotyka nieważnością dokonanych przez nią czynności
> prawnych.

Dzieki za odpowiedz. Bardzo mi pomogla.
Moze pchne troch sprawy do przodu.

Pozdrawiam
Ewa

do góry