Witam.

Czesto spisuje umowy o dzielo. Wystawiam potem rachunek za umowe o dzielo
klientowi. Nie mam dzialalnosci. Jestem studentem.

Mam ostattnio koneicznosc spisania sporej liczby umow zlecen z powodu
ciaglosci prac i jej starannosci wykonywania - mianowicie pozycjonowanei
stron i utrzymywanie pozycji.

Czym ma sie roznic umowa zlecenie od o dzielo. Wiadomo nazwa :) Jako ze
jestem studentem to nie musi za mnei nikt odprowadzac zdrowotnego tak? ale
czy w tej umowie mam jakos zaznaczyc ze jestem studentem, jesli tak to w
jakis sposob (nazwa uczelni, nr indexu??)

I teraz dwa wyjatki ktore rowniez mnie interesuja

1. na czas okreslony: po finalizacji umowy wystawiam rachunek za umowe?

2. na czas nieokreslony, pisze w umowie ze do momentu rezygnacji klienta z
uslug. Po tym czasie wystawiam rachunek za umowe? Czy jest taka opcja
nieokreslonego czasu do rezygnacji?

I ostatnie pytanie. Czy w umowach zlecenie tez jest 20% kosztow uzyskanai
dochodu (ewentualnei 50 jesli prawa przekazuje) i 19% podatku?

do góry

Dodam bo to moze wazne, student zaoczny

do góry

codeguru napisał(a) w wiadomości: ...


O ile czegoś nie przekręciłem...

>Czym ma sie roznic umowa zlecenie od o dzielo. Wiadomo nazwa :)

umowa zlecenie: zleceniodawca - zleceniobiorca
umowa o dzieło: zamawiający - wykonawca

Dzieła nie wykonyje się pod nadzorem i w określonym miejscu. Przy
zleceniach jest to dopuszczalne.
Dzieła z reguły nie musisz wykonać osobiście, zlecenie raczej tak.
Dzieło - nie ma zdrowotnego, nie ma ZUS.
Zlecenie - jest zdrowotne, ZUSu nie ma, gdy jest inny tytuł do
płacenia ZUS.
Studenci łapali się na wyjątki, ale teraz nie wiem jak z ZUS
i zdrowotnym.

> Jako ze
>jestem studentem to nie musi za mnei nikt odprowadzac zdrowotnego tak? ale
>czy w tej umowie mam jakos zaznaczyc ze jestem studentem, jesli tak to w
>jakis sposob (nazwa uczelni, nr indexu??)
>
>I teraz dwa wyjatki ktore rowniez mnie interesuja
>
>1. na czas okreslony: po finalizacji umowy wystawiam rachunek za umowe?

A jak inaczej zleceniodawca to sobie zaksięguje?

>2. na czas nieokreslony, pisze w umowie ze do momentu rezygnacji klienta z
>uslug.

Przyznaję, że nie słyszałem o zleceniach na czas nieokreślony. Poza tym
prosicie się o to aby urząd próbował zakwalifikować to jako umowa o pracę...

> Po tym czasie wystawiam rachunek za umowe? Czy jest taka opcja
>nieokreslonego czasu do rezygnacji?


Inteligentne warunki wcześniejszego rozwiązania/zerwania umowy zlecenia.

>I ostatnie pytanie. Czy w umowach zlecenie tez jest 20% kosztow uzyskanai
>dochodu (ewentualnei 50 jesli prawa przekazuje) i 19% podatku?


50% tylko w przypadku dzieł "twórczych", które mogą zahaczać o prawa
autorskie. W bardzo szczególnych prypadkach można stosować do umów-zleceń.
Ale "autoskie" pozycjonowanie stron to chyba nie przejdzie.

zapytaj, lub archiwum pl.soc.prawo.podatki

Arek

do góry

> Czym ma sie roznic umowa zlecenie od o dzielo. Wiadomo nazwa :) Jako ze
> jestem studentem to nie musi za mnei nikt odprowadzac zdrowotnego tak? ale
> czy w tej umowie mam jakos zaznaczyc ze jestem studentem, jesli tak to w
> jakis sposob (nazwa uczelni, nr indexu??)

Powiem jak to jest u mnie, w umowie oswiadczam, ze jestem studentem,
takiej uczelni i takiego kierunku, na tym roku.
Dla zleceniodawcy tez zalaczam ksero legitymacji studenckiej /tam sa
wszystkie szczegoly + poswiadczenie waznosci)

> I teraz dwa wyjatki ktore rowniez mnie interesuja
>
> 1. na czas okreslony: po finalizacji umowy wystawiam rachunek za umowe?
rachunek? bez dzialalnosci?
imho raczej w umowie jest napisane do kiedy i po ile za kazdy
miesiac/dzien...
>
> I ostatnie pytanie. Czy w umowach zlecenie tez jest 20% kosztow uzyskanai
> dochodu (ewentualnei 50 jesli prawa przekazuje) i 19% podatku?

KUD - tak, podatek - tez (oczywiscie mozna tez byc zwolnionym)
a o przekazaniu praw wlasnosci nic nie wiem


--
Pozdrawiam,
P.W.

do góry

|Pio| wrote:

>> 1. na czas okreslony: po finalizacji umowy wystawiam rachunek za
>> umowe?
> rachunek? bez dzialalnosci?
> imho raczej w umowie jest napisane do kiedy i po ile za kazdy
> miesiac/dzien...

Oczywiście, że rachunek. Zapewne pzrywykłeś, że zleceniodawca zastąpuje
cię w wypisywaniu tego świstka papieru i daje ci tylko do podpisu (być
może na jednej kartce z pokwitowaniem odbioru kasy)

do góry

> Oczywiście, że rachunek. Zapewne pzrywykłeś, że zleceniodawca zastąpuje
> cię w wypisywaniu tego świstka papieru i daje ci tylko do podpisu (być
> może na jednej kartce z pokwitowaniem odbioru kasy)

cos w tym stylu...


--
Pozdrawiam,
P.W.

do góry