Witam

Na początek napiszę treść umowy:

"W dniu 9.08.2002r została zawarta umowa odstąpienia działki Nr 74 położonej
na terenie Pracowniczych Ogródków Działkowych "MALUCH" w Sosnowcu.
Wartość działki, obejmującą nasadzenia i murowaną altanę
ustalono na kwotę XXXX zł. Płatność nastąpi gotówką w dwóch ratach:
pierwasz rata XXX1 zł w dniu podpisania umowy, druga rata XXX2 zł w terminie
do dnia 5.09.2002r. Po wpłacie pierwszej raty nabywca otrzymuje klucze i
prawo
do korzystania z działki nr 74, przy czym odstępujący zachowuje prawo do
zebrania z działki tegorocznych plonów.
Umowa odstąpienie działki staje się obowiązująca z dniem uregulowania przez
nabywcę drugiej raty.
W przypadku, gdyby umowa nie doszła do skutku, strona, która rezygnuje
z umowy zapłaci drugiej stronie karę umowną w wysokości 10 % wartości
działki."

Dalej są podpisy i z potwierdzeniami wpłat kwot zawartych w umowie.

To tyle jeśli chodzi o sprawy formalne.

A teraz sedno sprawy. Mój ojciec, który sprzedał działkę pojechał
w piątek, żeby zebrać resztę plonów (jakieś jabłka, gruszki itd), jednak
obecny właściciel odmówił mu wstępu na działkę.
Dlatego ojciec postanowił napisać do Zarządu Działek o zerwanie uwowy
sprzedaży i zwrot działki.
I teraz pytanie: jakie są szanse, że może z powrotem odzyskać działkę?
Co w takim przypadku najlepiej zrobić?

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i sugestie.
Pozdrawiam

MPolo

do góry