-
1. Data: 2004-01-13 20:48:37
Temat: Ulga remontowa na wykończenie + wątek zasiedlenia (długie, crosspost, sorry)
Od: Marek Strzelecki <m...@a...w.pl>
Wiem, że temat był wielokrotnie wałkowany, ale tu nieco z innej strony.
Kupuję dom, akt notarialny podpisałem jeszcze w zeszłym roku, wydanie
nastąpi za kilka - kilkanaście tygodni. W tej chwili dom jest w stanie
surowym zamkniętym, zamierzam poprosić dewelopera o faktury na prace
wykończeniowe, które "mieszczą się w zakresie rozporządzenia Ministra
Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 21 grudnia 1996 r.,
opublikowanym w Dzienniku Ustaw Nr 156, poz. 788 (art. 27a ust. 17
ustawy)" w wysokości upoważniającej mnie do skorzystania z ulgi w
maksymalnym wymiarze.
Na wszelki wypadek sprawdziłem, co o tym sądzi MinFin:
"poniesione przez podatnika wydatki - w tym również związane z nowo
wybudowanym budynkiem mieszkalnym lub lokalem mieszkalnym w takim
budynku, zajmowanymi przez podatnika na podstawie tytułu prawnego - mogą
być odliczone w ramach ulgi remontowo-modernizacyjnej, jeżeli tylko
spełnione zostaną wyżej omówione warunki. Zgodnie z powołanym
rozporządzeniem Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa wykaz
robót zaliczanych do remontu i modernizacji budynku mieszkalnego
(odpowiednio lokalu mieszkalnego) obejmuje swym zakresem również
wykonanie nowych elementów w lokalu (budynku), przykładowo ścianek
działowych, podłóg i posadzek, jak i trwale umiejscowionej armatury i
urządzeń dotyczących instalacji sanitarnych."
(http://www.mf.gov.pl/dokument.php?dzial=114&id=2436
9)
Żeby miećzupełnie czyste sumienie, zadzwoniłem niestety do Zaczarowanego
Lasu o nazwie Urząd Skarbowy. Jakież było moje zdumienie, kiedy pani z
US oświadczyła, że właśnie przygotowuje odpowiedź na zapytania podatnika
w tej sprawie, odpowiedź wykluczającą możliwość skorzystania z tej ulgi.
Zapytałem, jak to możliwe, że przeczy to interpretacji MinFin, na co
pani odpowiedziała, że tak interpretuje ten przepis i kropka.
No to zadzwomniłem do MinFin, gdzie (skądinąd bardzo niesympatyczna)
baba powiedziała, że jak mi odmówią uznania ulgi, to mam się odwołać,
napisać skargę do MinFin a potem ewentualnie do NSA.
Pytania są dwa (bo oczywiście nie popuszczę):
-jakie to straszliwe konsekwencje grożą mi (oprócz, rzecz jasna siarki i
smoły), jeśli US zakwestionuje moje prawo do ulgi, oprócz braku zwrotu
podatku;
-o co właściwie chodzi z tym zasiedleniem? Nie korzystam z dużej ulgi
budowlanej, sam zakup domu w moim przypdaku jest podzielony na 2 etapy -
akt, jak już wspomniałem, podpisałem w grudniu, wydadzą mi dom w marcu
(całkowicie wykończony), zamelduję się pewnie w maju. Rozumiem, że to
korzystnie dla mnie, bo mogę w miarę swobodnie, zależnie od potrzeby,
ustalić moment zasiedlenia?
--
www.franek.strzelecki.prv.pl
-
2. Data: 2004-01-13 21:48:25
Temat: Re: Ulga remontowa na wykończenie + wątek zasiedlenia (długie, crosspost, sorry)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2004, Marek Strzelecki wrote:
[...]
>+ Żeby miećzupełnie czyste sumienie, zadzwoniłem niestety do Zaczarowanego
>+ Lasu o nazwie Urząd Skarbowy. Jakież było moje zdumienie, kiedy pani z
>+ US oświadczyła, że właśnie przygotowuje odpowiedź na zapytania podatnika
>+ w tej sprawie, odpowiedź wykluczającą możliwość skorzystania z tej ulgi.
No to znaczy, że taka oficjalna odpowiedź pojawi się na stronach
twojej Izby Skarbowej. Niewykluczone że będzie zaczynała się tak:
"zgodnie z art...ust... [...] korygując odpowiedź Urzędu Skarbowego
w ... Izba Skarbowa w .... udziela odpowiedzi ....".
[...]
>+ No to zadzwomniłem do MinFin, gdzie (skądinąd bardzo niesympatyczna)
>+ baba powiedziała, że jak mi odmówią uznania ulgi, to mam się odwołać,
>+ napisać skargę do MinFin a potem ewentualnie do NSA.
Prawdą jest że niewiele więcej "mogła".
To nie ona będzie winna potencjalnej "nadinterpretacji", a twój US.
W samą interpretację nie wnikam :)
pozdrowienia, Gotfryd